 |
|
może ktoś dzwoni dziś do Ciebie pod rząd 8 raz,
wyciszony, ale światło diody nie da spać,
i nie wiem w co ale jak dzwoni to wierzy,
i chyba każdy kiedyś ma to przeżyć.
|
|
 |
|
na Skypie, zadzwoniła Anka, pomarzyć,
wirtualnie zrobiliśmy to dwa razy.
|
|
 |
|
Ty nie chciałaś słuchać, trzymałaś mnie za nogę,
jąkałaś się przez płacz, że wszystko z Tobą mogę,
nie kręciło mnie to w Tobie kompletnie,
zasnęłaś, zmęczona, może miałem serca resztkę..
|
|
 |
|
leciałem łukiem i łapałem coś w objęcia,
w budce z aparatem zrobiliśmy ostre zdjęcia
|
|
 |
|
Byłem sam i piłem jakby kończył się wszechświat,
delektowałem smakiem upośledzonego szczęścia
|
|
 |
|
może zapomniałbym cię jak stare przeboje,
lecz życzenia twoje mordują mi pamięć jak naboje,
w urodziny swoje co roku dostaję znak od ciebie,
gdzie jesteś i co robisz? Nie wiem i nie chcę wiedzieć..
|
|
 |
|
Jak długo będę Cię kochać?
Tak długo jak nad Tobą będą gwiazdy.
|
|
 |
|
Grasz na moich uczuciach, jak nikt inny. Niby jesteś, a jednak Cię nie ma. Odezwiesz się raz na jakiś czas i tyle. Nie ma już tych całonocnych rozmów, po których ciężko było rano wstać, ale po których robiło się jakoś lżej na duszy. Nie ma już tych głupich rozmów o byle czym. Teraz ja mam swój świat, a Ty swój. Trochę przykre, że dwóch ludzi, których niegdyś tak dużo łączyło, teraz zachowują się, jakby byli dla siebie zupełnie obcy
|
|
 |
|
Kocham Ciebie i twój każdy oddech, każde twoje spojrzenie, każdy twój uśmiech. Dziękuję Bogu, za to ze mam ciebie !! Przemeeek !!! *__*
|
|
 |
|
Głowa do góry!.... Tylko tak można opróżnić kieliszek... zdrowiee :D
|
|
 |
|
Jestem inna,
bo nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca, czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca.
Pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie,
sms-ów na dobranoc, zwyczajnej, treściwej rozmowy,
czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie.
Nie koniecznie muszą być długie i namiętne.
Bo mi wystarczą małe gesty, by poczuć miłość.
Bo czasami krótkie tęsknię,
oznacza więcej niż tysiąc innych słów
|
|
|
|