głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika migliore

Miłość rani  niezależnie od tego czy jest dobra  czy zła.

paradokss dodano: 11 września 2014

Miłość rani, niezależnie od tego czy jest dobra, czy zła.

Cel: najpierw zaufać sobie i zbudować silne podwaliny poczucia własnej wartości  niczego nie udawać  zająć się sobą  dopiero potem pakowanie się w tzw. związki. Najpierw naprawić popsutą relację z samą sobą.

paradokss dodano: 11 września 2014

Cel: najpierw zaufać sobie i zbudować silne podwaliny poczucia własnej wartości, niczego nie udawać, zająć się sobą, dopiero potem pakowanie się w tzw. związki. Najpierw naprawić popsutą relację z samą sobą.

Jest 4 rano   Ty śpisz. Ja płaczę.

paradokss dodano: 11 września 2014

Jest 4 rano - Ty śpisz. Ja płaczę.

Lecz wciąż pamiętam ten sierpniowy ból.

paradokss dodano: 11 września 2014

Lecz wciąż pamiętam ten sierpniowy ból.

Żebyś robił mi herbatę bez cukru jak mi zimno i kawę na śniadanie i całował we włosy po przebudzeniu i na dobranoc i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie i czytał książki koło mnie przed snem i mówił że boli że nie wiesz że przemija i że nie umiesz i całował w kinie i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach i leżał ze mną na słońcu nad wodą i mnie dotykał i podziwiał nową sukienkę i mówił że beze mnie to bez sensu i głaskał po policzku i robił mi zdjęcia i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty i śmiał się ze mną i przytulał kiedy płaczę bo ja ciągle płaczę więc przytulaj mnie ciągle i zabierał na koncerty i leżał ze mną na ławce w parku i przynosił mi kwiaty i nie pozwalał rozpadać się na kawałki i zabrał mnie nad morze i tańczył ze mną i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma i żebyś już wiedział żebyś był pewny żebyś potrafił... kochać.

paradokss dodano: 11 września 2014

Żebyś robił mi herbatę bez cukru jak mi zimno i kawę na śniadanie i całował we włosy po przebudzeniu i na dobranoc i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie i czytał książki koło mnie przed snem i mówił że boli że nie wiesz że przemija i że nie umiesz i całował w kinie i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach i leżał ze mną na słońcu nad wodą i mnie dotykał i podziwiał nową sukienkę i mówił że beze mnie to bez sensu i głaskał po policzku i robił mi zdjęcia i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty i śmiał się ze mną i przytulał kiedy płaczę bo ja ciągle płaczę więc przytulaj mnie ciągle i zabierał na koncerty i leżał ze mną na ławce w parku i przynosił mi kwiaty i nie pozwalał rozpadać się na kawałki i zabrał mnie nad morze i tańczył ze mną i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma i żebyś już wiedział żebyś był pewny żebyś potrafił... kochać.

Niektórzy ludzie są chodzącymi ideałami kłamstwa. Bezczelnie udają przy nas  że są inni  żeby przy kimś innym być sobą. Pytanie tylko. przy kim są?

paradokss dodano: 11 września 2014

Niektórzy ludzie są chodzącymi ideałami kłamstwa. Bezczelnie udają przy nas, że są inni, żeby przy kimś innym być sobą. Pytanie tylko. przy kim są?

Spojrzała dyskretnie w jego kierunku... A gdyby ktoś tylko popatrzył wtedy w jej brązowe  podkrążone  czułe  głębokie i kochające oczy  to zobaczyłby wszystko  co kryło się w jej duszy. Zobaczyłby nieprzespane noce  które spędziła wlepiając wzrok w sufit. Zobaczyłby niewypowiedziane myśli i nieuzewnętrznione emocje. Zobaczyłby setki uczuć  które lęgły się w jej sercu. Zobaczyłby ból. Zobaczyłby smutek. I zobaczyłby miłość  która wszystko to wywołała

paradokss dodano: 9 września 2014

Spojrzała dyskretnie w jego kierunku... A gdyby ktoś tylko popatrzył wtedy w jej brązowe, podkrążone, czułe, głębokie i kochające oczy, to zobaczyłby wszystko, co kryło się w jej duszy. Zobaczyłby nieprzespane noce, które spędziła wlepiając wzrok w sufit. Zobaczyłby niewypowiedziane myśli i nieuzewnętrznione emocje. Zobaczyłby setki uczuć, które lęgły się w jej sercu. Zobaczyłby ból. Zobaczyłby smutek. I zobaczyłby miłość, która wszystko to wywołała

Sentymentalny powrót do wspomnień  które uzależniają.

paradokss dodano: 9 września 2014

Sentymentalny powrót do wspomnień, które uzależniają.

Rutyna z codziennością polana słodką samotnością.

paradokss dodano: 9 września 2014

Rutyna z codziennością polana słodką samotnością.

Nie mów mi  że jestem chłodna. Po prostu cenię jasne relacje  a nie fałszywe podchody.

paradokss dodano: 9 września 2014

Nie mów mi, że jestem chłodna. Po prostu cenię jasne relacje, a nie fałszywe podchody.

Boję się  że kiedyś ktoś mnie tak psychicznie otworzy i zobaczy ten cały burdel w mojej głowie  że poczuje ten smród wspomnień i odór zepsutych myśli. Boję się  że ktoś to wszystko zobaczy  że zrobi mu się niedobrze  kiedy dowie się jaka naprawdę jestem. Wtedy wszyscy zobaczą  że jestem z tych ludzi  co zawsze mają czas  do których zawsze można zadzwonić  bo jedyne  co robię to czytam i śpię. Kto chciałby mieć do czynienia z takim człowiekiem? Boję się  że nie mam niczego do zaoferowania  oprócz paru problemów  których nie umiem rozwiązać  ani nie umiem nikomu o nich powiedzieć. Cokolwiek robię  czytam  śpię  tańczę  piję  zawsze się boję. Co jeśli ktoś w końcu mnie przeczyta  jeśli rozszyfruje te hieroglify  za którymi się chowam  co wtedy? Przecież jestem wewnętrznie zepsuta  przetrawiona i wyżarta przez te choroby  którymi się karmię  żeby nie żyć. Chcę to wszystko zmienić  chcę się tego pozbyć  chcę wyrzucić całe to gówno i ten bród. Cholera  jak ja się wszystkiego boję.

paradokss dodano: 9 września 2014

Boję się, że kiedyś ktoś mnie tak psychicznie otworzy i zobaczy ten cały burdel w mojej głowie, że poczuje ten smród wspomnień i odór zepsutych myśli. Boję się, że ktoś to wszystko zobaczy, że zrobi mu się niedobrze, kiedy dowie się jaka naprawdę jestem. Wtedy wszyscy zobaczą, że jestem z tych ludzi, co zawsze mają czas, do których zawsze można zadzwonić, bo jedyne, co robię to czytam i śpię. Kto chciałby mieć do czynienia z takim człowiekiem? Boję się, że nie mam niczego do zaoferowania, oprócz paru problemów, których nie umiem rozwiązać, ani nie umiem nikomu o nich powiedzieć. Cokolwiek robię, czytam, śpię, tańczę, piję, zawsze się boję. Co jeśli ktoś w końcu mnie przeczyta, jeśli rozszyfruje te hieroglify, za którymi się chowam, co wtedy? Przecież jestem wewnętrznie zepsuta, przetrawiona i wyżarta przez te choroby, którymi się karmię, żeby nie żyć. Chcę to wszystko zmienić, chcę się tego pozbyć, chcę wyrzucić całe to gówno i ten bród. Cholera, jak ja się wszystkiego boję.

Kurwa  co jest ze mną nie tak?

paradokss dodano: 8 września 2014

Kurwa, co jest ze mną nie tak?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć