 |
|
`Czym się różni RAP od HIP HOP-u .? Tym czym miłosne wyznanie i miłość .! RAP to tylko słowa .!` ;]
|
|
 |
|
Zniesmaczona zaczęła wrzucać do worka na śmieci wszystkie swoje uzbierane kapsle od Tymbarków. Nie było sensu już ich zbierać. Przecież jego już nie było. / dzemor
|
|
 |
|
Po każdym ex, przychodzi next. ;D
|
|
 |
|
Jestem dziewczyną i potrafię otwierać piwo zębami ^^ / kwejk
|
|
 |
|
-''Tam jest taki prostokąt z klamką - to są drzwi. Wyjdziesz przez te drzwi do ogródka, troszeczkę sobie odetchniesz i wypierdalaj... WYPIERDALAJ!! '' / Sala Samobójców
|
|
 |
|
Każdy z nas zjebał w życiu kilka niezłych opcji.
Zdaża się ? niekoniecznie, bo to nie kolej losu, tylko nasze błędy, prywatne porażki
czasami robimy to nieświadomie, będąc czymś odużeni, wszystko wtedy wydaje się prostsze
popełniając błąd nie zdajemy sobie sprawy, jakie wynikną z tego konsekwencje
Jedna głupia akcja, jeden zwykły dzień może zrujnować wszystko co do tej pory zbudowaliśmy
mały głupi nieprzemyślany błąd, taka jest natura człowieka, najpierw robi potem myśli
każdy z nas stara się odwrócić tę kolejność, ale nie udaje nam się przenieść jej na całokształt naszych zachowań,
zdarzają się odstępstwa i zapominamy jak powinniśmy działać, co było to było, zostawiam to za sobą, nie zawracam,
przeszłości nie można zmienić, ale można do niej nie wracać..../obczaj-to
|
|
 |
|
, uśmiech dla wszystkich ! ja stawiam !
|
|
 |
|
Ten dzień był dla niej straszny. Rodzina zawiodła, przyjaciele opuścili. pełno płaczu i marzenie: jak najszybciej znaleźć się w łóżku. A tu nagle on. Ni stąd, ni zowąd napisał ,,co słychać,,. I nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zniknęły wszystkie troski, cały smutek, który kłębił się w jej sercu od dłuższego czasu. Jej umysł i ciało przepełnił on, zwyczajny chłopak z podwórka obok. Zwyczajny chłopak, którym nikt się nie interesował, a dla niej znaczył wszystko. / dzemor
|
|
 |
|
A tych przyjaciół, którzy odeszli zastąpiła wódka i paczka fajek. / dzemor
|
|
 |
|
Nie wytrzymywała psychicznie. Był przecież jej przyjacielem, jej lekarstwem. Był jedynym chłopakiem na świecie, z którym mogła szczerze porozmawiać, do którego mogła zadzwonić z płaczem w środku nocy. Był jej skarbem i kiedy ona go potrzebowała, on tak po prostu odszedł. Bez pożegnania. Tak po prostu,, Mam dziewczynę i nie możemy się dłużej przyjaźnić ,,. To oczywiste, że zakochał się w tej blond piździe, której tak nienawidziła. Wiedział o tym. Bardzo dobrze o tym wiedział, a mimo to jej to zrobił. Ten najlepszy przyjaciel, który znaczył dla niej wszystko. / dzemor
|
|
 |
|
I idac ulica, bylo juz naprawde zimno. padal snieg, nawet wial wiatr. Ale trzymalam Cię za rękę i czulam sie bezpiecznie. Mialam wrócic wczesniej do domu.Ale nie chcialam. Bylam z Tobą i tylko to sie liczylo. Tak rzadko jestem z Tobą.
|
|
 |
|
Była wściekła. Chciała o tym jak najszybciej zapomnieć. O tej całej, pieprzonej niespełnionej miłości. Zniszczyć wszystko, co jej o tym przypominało, wszystko, co przypominało jej o nim. Wszystkie zdjęcia, prezenty, nawet tego najukochańszego, różowego misia, którego dostała od niego na walentynki. Wszystko. ,, Ale to przecież nic nie da! On jest we mnie! Jest moim sercem!,, krzyknęła, wzięła nóż z szuflady biurka i wbiła go sobie prosto w serce. Przez łzy zobaczyła jego. Osłupiałego, stojącego przy wejściu do jej pokoju. Uśmiechnęła się tylko i wypowiedziała szeptem trzy słowa ,,Jesteś moim sercem,,. / dzemor
|
|
|
|