 |
To wszystko powoli zaczyna być nudne,ja już pierdole od rzeczy,a ten pewnie siedzi,ma na wszystko wyjebane i słucha piosenek z Jazzurekcji. ; /
|
|
 |
Jeśli coś Ci nie wyszło, nie poddawaj się, odejdź w marzenia, zamknij swe powieki i przez chwilę poczuj się jakbyś panował/a nad wszystkim. Odpręż się i leć w tą stronę, w którą brnąłeś/brnęłaś przez cały czas. Napraw to co zostało zniszczone po drodze, a potem idź ponownie do celu, ta siła którą użyłeś/aś zostanie Ci wynagrodzona.
|
|
 |
Życie jest jak puzzle. Zamiast cieszyć się tymi elementami, które udało nam się ułożyć, zastanawiamy się nad tymi, których nie ma...
|
|
 |
To było straszne!Iść przez jego ulicę i w każdej chwili go spotkać,matko./strasznie na to wszystko reaguję.
|
|
 |
kolejny miesiąc poszedł i idzie na marne ; /
|
|
 |
I w końcu to całe ' SZCZĘŚCIE ' zaczęło wylewać mi się oczami.
|
|
 |
gdybyś teraz stanął przede mną, miałabym dylemat: pocałować cię czy uderzyć.
|
|
 |
Wierzyć,że cierpienia przyniosą kiedyś szczęście
|
|
 |
Żyła kiedyś dziewczyna, która czuła do siebie odrazę ponieważ była niewidoma. Nienawidziła każdego, poza kochającym ją chłopakiem. Był zawsze przy niej. Pewnego razu powiedziała mu : "Gdybym tylko mogła zobaczyć świat, poślubię cię". Pewnego dnia, ktoś ofiarował dla niej parę oczu. Gdy zdjęła bandaże, mogła zobaczyć wszystko wliczając w to chłopaka. Zapytał ją:" Ponieważ możesz zobaczyć teraz świat, wyjdziesz za mnie?" Dziewczyna popatrzyła na niego i zobaczyła, że jest niewidomy. Wzrok jego zamkniętych powiek wstrząsną ją. Nie spodziewała się tego. Myśl o tym, że on nigdy jej nie zobaczy, była dla niej nie do zniesienia i postanowiła odmówić poślubienia go. Jej chłopak wyszedł we łzach i kilka dni później napisał do niej kilka słów : "Jak tam twoje oczy, moja kochana? Chciałbym, żebyś wiedziała, że kiedyś należały do mnie"//niedlaciebie2
|
|
 |
płaczę tylko wtedy,kiedy nikt tego nie widzi.>
|
|
 |
Chciałabym,żeby to wszystko potoczyło się inaczej,tylko zmarnowany mój czas,moje 9 miesięcy,boli mnie to cholernie.Nie wiem czy kiedykolwiek o tym zapomnę,bo takie rzeczy w pamięci pozostają na zawsze.
|
|
 |
Nigdy nie myślałam,że odwarze się i napiszę do niego,a jednak zrobiłam to.Wiedziałam,że to i tak zaboli i nie myliłam się.Ten tekst mnie rozjebał. "O.. nie oleję Cię,nie jestem z tej grupy chujów.Może Cię to zaboleć,ale spotykam się z pewną dziewczyną".Gdy to przeczytałam myślałam,że zapadnę się pod ziemię,było mi tak strasznie przykro,ze się poryczałam,a gdy prosił znowu o wybaczenie to okłamał i samą siebie i jego ,bo oczywiście napisałam,że nic mi nie zrobił i się poryczałam.Jaką jestem idiotką to,aż nie wierzę,ale wiedziałam ,że tak będzie.Niby mnie nie oleję,a i tak nie napisał,na co ja w ogóle liczyłam,na coś co jest niemożliwe.//?
|
|
|
|