|
Myślisz, że jak jesteś pustą, zadufaną w sobie lalą, to będziesz miała wszystko? Że Twoje życie będzie takie och, ach, och? Że jak kochany tatuś będzie spęłniał każdą zachciankę swojej córeczki, to wszystko będzie okej? Że pieniędzmi coś osiągniesz? Oj.. to chyba nie ta bajka, nie ten świat mała. Jesli chcesz się liczyć musisz mieć coś więcej niż gruby portfel. Bo prawdziwi ludzie nie patrza na to, co masz na sobie, tylko to co masz w sobie. Dbaj o siebie z wewnątrz. Bo długie blond włosy, piękna cera i miliony kurwa innych zalet, nic nie dadzą. Trzeba umieć się zaprezentować od swojej innej strony. Strony, której chyba w Twoim przypadku nikt nie pozna./pindelka
|
|
|
Bo widzisz to nie jest tak, że będę sie przejmować Twoim jakże nędznym zdaniem.Nie będzie tak, że powiesz mi coś "obraźliwego" i ja polecę się ciąć.Nie myśl sobie, że swoimi hejtami coś zdziałasz.
Nie bój się nie naślę na Ciebie nikogo. Ale bądź świadom, że nie tylko Ty jesteś mocny w gębie.
Pamiętaj, że ta osoba może być silniejsza od Ciebie. Wiedz, że też może zacząć jeździć Ci po psychice. Tak, to będzie walka psychiczna. W której Twój umysł upadnie. Będzie jak zdechły pies na drodze. Nie będzie mógł nic zdziałać. Będzie bezsilny, tak jak i Ty. /pindelka
|
|
|
i często rozmawiam o Tobie z Bogiem. i wciąż czekam na cud.
|
|
|
"przepraszam, że się poddałam, ale zrozum, że sama nie dam rady walczyć o nasze szczęście"
|
|
|
2/ Mieliśmy kilka chwil zwątpienia w to wszystko. Ale wiesz co? Nie chciałabym mieć innego związku za żadne skarby tego świata. /pindelka
|
|
|
1/ My nie jesteśmy zwykłą parą. Nie jesteśmy jak inni. Nie przytulamy się cały czas, nie całujemy się cały czas. W naszym związku nie gości takie słowo jak "spokój", nie wyrażamy swojej miłości ciągle w statusach na facebook'u. Nie obdarzamy się ciagle jakimiś słitaśnymi prezentami. Nie robimy sobie co chwile super foci na facebook'a. Nie pokazujemy wszystkim jacy my to idealni nie jesteśmy. Nie mówimy sobie co chwile miłych i ciepłych słówek. Nie piszemy na tyłach zeszytów swoich imion rozdzielonych plusem. Nie pocieszamy się co chwile. My czasami wolimy powygłupiać się, poudawać że się bijemy, strzelać do siebie głupie miny. Potrafimy pół dnia sie kłócić o jakieś głupstwo, mówimy sobie czasami za dużo przykrych słów,ale potem siebie nawzajem przepraszamy, ciągle potrafimy się śmiać, strzelamy udawanego focha, po czym nie możemy wytrzymać 15 sekund z poważną miną, kłócimy się na żarty, mamy za sobą wiele odpałów i jeszcze więcej przed sobą. Nasz związek nie zawsze był idealny./p.
|
|
|
Różnimy się. Ale różnice się przyciągają, prawda? Bo przecież ja jestem uparta jak osioł, zawsze musze postawić na swoim, nie zważając na to, czy to jest dobre posunięcie czy nie, zazwyczaj nie biorę pod uwagę zdania innych, potrafię ranić innych z premedytacją, prawie zawsze wszystko mówię odrazu, nie owijam w bawełne, dość często strzelam fochy o byle gówno, nigdy odrazu nie potrafie zrozumieć, że to ja coś źle zrobiłam, zawsze wytykam błędy innym. A Ty? Może i też jesteś uparty, ale potrafisz mi odpuścić, potrafisz mi ustąpić, kiedy to ma sprawdzić, że będzie lepiej, patrzysz na to co mówią inni, nie potrafisz ranić innych celowo, czasami nie mówisz wszystkiego odrazu, nie strzelasz fochów, jesteś wyrozumiały, ale błędy jednak wytykasz innym. I co? Tak wiele nas różni, a to co jest między nami idealnie się łączy. A mianowicie łączy dwa serca, w jedno. /pindelka.
|
|
|
Kartka, długopis, słowa. Czasami nadchodzi ta chwila, kiedy musimy wylać wszystko, co nas dręczy na papier. Nie widzimy innego wyjścia. Mogą to być zdania chaotyczne, nie mające najmniejszego sensu oraz spójności. Lub mogą to być zdania głęboko przemyślane, słowa w nich będą starannie dobrane. Nieważne pod jaką postacią uformujemy nasze uczucia i tak będą one prawdziwe. Bo przecież kartka, gdy się jej zwieżymy nas nie wyśmieje, nie zrobi z nas pośmiewiska, nie skrytykuje nas, nie rozgada niczego. Kartka zostawi wszystko co jej powierzyliśmy w tajemnicy, dla siebie. To ona zrozumie nas bez słowa, bo przecież to co będzie na niej, będzie również w naszych wnętrzach. Po prostu taka tam kartka jako przyjaciółka. /pindelka.
|
|
|
Wyobraź sobie, że wiedziesz spokojne, zwykłe, pełne szarości życie. Monotonnia gości w nim dzień w dzień. Wiesz co przyniesie Ci jutro, jesteś pewny tego co będzie. A tu nagle.. na Twojej drodzy pojawia 180 cm szczęścia. Odwraca Twoje życie do góry nogami. Codziennie, coraz to bardziej Cię zaskuje. Nigdy nie możesz przewidzieć jego ruchu. Coraz bardziej jego pomysłowość Ci się podoba. Coraz bardziej jesteś w niego zapatrzona. Kiedyś zorientujesz się, że jesteś uzależniona. Uzależniona od osoby, ktora przewróciła Twoje życie. Zdemolowała wszystkie schematy. Osoby, którą pokochałaś całym serduchem i nie widzisz poza nią świata. Zrezygnowałabyś z tego wszystkiego? /pindelka.
|
|
|
Noc, to ta pora kiedy myśli sie najlepiej, kiedy umysł puszcza widzom fantazje. Kiedy przenosimy się w troszeczkę inny świat. Świat snu. Oddawaj się rytuałowi snów co noc. Śnij o wszystkim, o całonocnym seksie, o jaraniu, o piciu, o ćpaniu, o Twoich wykroczeniach, o poznawaniu znajomych, o rapie, o codziennych nawijkach na propsie, o kolejnym mandacie, o kolejnym przypale, o bansach do białego rana, o prawku, o podróży na spontanie, o wagarach, o nowych dziarach, o nowych kolczykach, o hajsie . Śnij o swoich marzeniach, o tym co chcesz robić. Po przebudzeniu wprowadzaj swoje sny w świat rzeczywisty. / pindelka.
|
|
|
nieważne jak wymarzone czy drogie prezenty dostałabym pod choinkę i tak najważniejsze jest dla mnie to, że nadal mogę mówić, że jesteś tylko mój, jak bardzo Cię kocham i jak szczęśliwa jestem dzięki Tobie. ♥
|
|
|
all I want for christmas is you. ♥
|
|
|
|