 |
|
Ciężko jest odpuścić, gdy patrząc na telefon każda myśl mówi Ci ''no dalej! napisz! odezwij się!''. Ciężko jest odłożyć telefon w to samo miejsce, nie wystukując ani jednego na niej słowa. Ciężko jest nie spoglądać na niego co chwile, i nie patrzeć czy nie dostałaś jakiejś wiadomości. Może nie jakiejś, ale tej od niego. Ciężko jest czekać, na tę wiadomość, ale jeszcze ciężej jest odpuścić, i nie napisać nic. Ciężej jest olać, i nie odzywać się przez cały dzień. Choć wiesz, że tak trzeba. Wiesz, że musisz odpuścić, choć coś Ci nie pozwala. Jest ciężko, ale mimo to odkładasz telefon w to samo miejsce, nadal czekając aż to on się odezwie. Głupia nadzieja, która nadal trwa. W końcu ona umiera ostatnia.
|
|
 |
Popatrz. Wszyscy jesteśmy z jednej tkaniny szyci. Nieważne czy masz jasny kolor skóry czy ciemny, czy jesteś hetero czy homo, czy jesteś bogaty czy biedny, wszyscy mamy te same problemy w życiu, wszyscy przechodzimy przez to samo. Niektóre sprawy nas nie dotykają bo akurat mamy takie szczęście ale każdy w życiu przeżył na pewno zawód miłosny, każdy na pewno uronił łze z bólu, każdy na pewno miał ochotę nie raz odejść ze świata bo problemy przytłaczały, każdy na pewno usłyszał na swój temat coś co go zraniło być może sprawiło, że nie chciał wyjść do ludzi. Codziennie zmagamy się z tymi samymi problemami, nie musimy szukać daleko, takie proste przykłady też są tego dowodem. Nikt z nas nie jest przypisany do wybranej kasty, wszyscy pochodzimy z jednej. Materialność to rzecz nabyta, która szybko przemija liczy się to co bardziej przyziemne i ludzkie. Nie oceniaj nigdy kogoś bo wygląda lub zachowuje się inaczej. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Te momenty w życiu kiedy to na czym Ci zależy równocześnie też Cię niszczy. Kiedy wszystko ma swoje dwie strony. Kiedy zaczynasz z kimś jako nieznajomy i tak też kończysz. Miesiące bądź lata euforii i szczęścia, dla jednego momentu, który może rozpierdolić całe wszystko. Kiedy powroty nie są już takie same, bo pamięta się chcąc nie chcąc to co było. Kiedy nieskazitelność i trwałość zamienia się w kruchość i blizny. Kiedy nawet wypowiedzenie jednego słowa jest ciężkie do wykonania. Kiedy wiesz, że tak naprawdę już nic się nie powtórzy, nic nie będzie takie samo jak na początku. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Tak, zdecydowanie samotne wieczory są dla mnie przekleństwem. Tysiące spraw przechodzących przez moją głowę nie dające spać ani spokojnie myśleć. Ciągłe pojawiające się pytania na które wciąż brak odpowiedzi, jakieś złe wspomnienia burzące teraźniejszość. Czas kiedy czuje się najbardziej zagubiona, kiedy nie mam sposobu jak to powstrzymać, kiedy czuje jakby niewidzialne ręce gniotły mi głowę wyciskając z niej wszystko to o czym próbuje zapomnieć. Kiedy każda minuta staje się godziną a godzina wiecznością. Kiedy czuje oziębłość rzeczywistości dwa razy mocniej niż za dnia. Kiedy mam już dosyć dosłownie wszystkiego, szukając ucieczki od życia. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Cisza boli bardziej niż najgorsze słowa.. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Nie potrafię być dobrą córką, wnuczką, kuzynką, ciocią, siostrą, koleżanką, przyjaciółką, ani nawet dziewczyną dla swojego partnera. Nie zasługuje na tych, którzy przy mnie trwają. Mam magiczny dar rozpierdalania wszystkiego czego dotknę. Zwłaszcza w poruszaniu czyjegoś serca jestem zajebista. Szkoda, że robie to nieumiejętnie, tylko krzywdząc, nie pomagając. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Wracam do chwil, do początku, gdzie wszystko było jeszcze dobre, trwałe, bez żadnej skazy, gdzie się układało. Zaczynam żałować, że wtedy nie byłam mądrzejsza zanim doświadczyłam teraz tego bólu spowodowanym przez swoje błędy. Choć to leży w naszej naturze uczyć się na swoich porażkach, ja nie chce więcej porażek gdzie chodzi o drugiego człowieka. Gdzie chodzi o jego uczucia. Gdzie na sumieniu mam spowodowanie u niego smutku i łez. Zranienie człowieka jest boleśniejszą porażką niż wszystko inne, mniej ważne. Jest mi cholernie wstyd siebie samej. Swoich zachowań. Swojego życia, w jaki sposób je sobie kreuje. [chocolatenuaar]
|
|
 |
'Bogactwo może przyjść do Ciebie , ale po mądrość musisz iść sam '
|
|
 |
teoretycznie nie można być zazdrosnym o kogoś z kim się nie jest. no właśnie teoretycznie.
|
|
 |
To silniejsze niż te paranoje na zjeździe. — Brahu
|
|
 |
oderwać się od tego co przyziemne i wzbić się ponad granicę przeciętności.
|
|
 |
Czasem po prostu coś pójdzie nie tak, pewne rozrzucone kawałki przestają do siebie pasować tak jak wcześniej. Teraz jesteśmy tylko rozsypanką. Rozsypanką zbędnych słów, ale i tych niewypowiedzianych. Rozsypanką uczuć, które wymywają w naszych wnętrzach to co wcześniej liczyło się ponad wszystko inne. Rozsypanką gestów, które wcześniej mówiły więcej niż słowa. Jesteśmy własną rozsypanką, której jeśli nie my, nikt nigdy więcej nie będzie w stanie złożyć od nowa. To trudne, prawda? Gdy z rąk wymyka nam się coś, czego przecież byliśmy tak bardzo pewni. Coś, za coś zabiłbyś wcześniej. Tu czas jest zabójcą. Przemijanie? Proszę, nie mów nigdy więcej, że czasem coś musi się zmienić, by przyszło coś lepszego, miłość nigdy się nie zmienia.
|
|
|
|