 |
Kochałaś mnie jak nikt inny. Żadna kobieta , przenigdy nie dała mi takiego uczucia. Przy żadnej nie czułem się tak swobodnie i cudownie jak przy Tobie. I kiedyś - choć nie wyobrażam sobie tego - gdy będę z inną kobietą, wiedz jedno - nigdy nie pokocham Jej tak mocno jak Ciebie. Zbyt duży kawałek serca mi zabrałaś.
|
|
 |
Pamiętam jak z nudów odpowiadaliśmy sobie cytatami. Ze śmiechem na ustach i lekką drwiną zacytowałem urywek piosenki Dody, którą nawet nie wiem skąd pamiętałem, ciut zmieniając: " W najgorszych chwilach , gdy świat odwrócił się , Ona najwierniej wspierała zawsze mnie " , bez zastanowienia odpowiedziałaś mi : " Ale miłośc - kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze ". W tym momencie zgasłem. Mój uśmiech zmienił się w poważną minę - chyba jeszcze nigdy nie widziałem byś mówiła o czymś tak bardzo poważnie, i tak cholernie znacząco. Wtedy właśnie zrozumiałem jak bardzo mnie kochasz.
|
|
 |
Ograniczyłem to, już prawie zapomniałem , że to świństwo istnieje - do czasu - gdy zobaczyłem Ciebie idącą ze smutną miną przez osiedle. Doskonale wiem , że ten wyraz twarzy to moja cholerna "zasługa", i nie umiem sobie z tym poradzić. Nie wiem co robić, gdy dzwonię do Ciebie i słyszę jak Twój głos się łamie. Nie wiem co mówić, gdy krzyczysz prawie się rozłączając , bo nie potrafisz zamienić ze mną kilku zdań.
|
|
 |
Co boli najbardziej ? Fakt iż kiedyś byliśmy szczęśliwi i pięknie się to układało, a ja zjebałem. Na całej lini spierdoliłem to wszystko. Dziś nawet nie potrafię popatrzeć na swoją twarz w lustrze, bo mam ochotę zajebać siebie samego.
|
|
 |
Wiem , że w Twoich oczach jestem tylko pierdolonym chamem i skurwysynem. Wiem , że nie mogę liczyć na nic więcej niż "daj sobie spokój" z Twoich ust - ale wiedz , że ja dla Ciebie gotów jestem zrobić wszystko, bo za takie szczęście mogę oddać nawet życie.
|
|
 |
I naszła mnie ta pieprzona ochota by dowiedzieć sie co u Ciebie. Ale obiecałam coś sobie. Wiec muszę wybić z głowki zamiar skontaktowania sie z Toba.
|
|
 |
Zatrzymaj się. Pozwól ostatni raz spojrzeć w piękno Twoich tęczówek. Daj mi ostatni raz zaciągnąć się zapachem Twoich włosów, i poczuć miękkość Twojej skóry. Podaj mi dłoń ostatni raz - bym mógł zatopić ta malutką rączkę w swoim uścisku. Pozwól mi jeszcze na chwilę poczuć całą Ciebie.
|
|
 |
A gdy postawiłaś mnie przed wyborem: ćpanie, albo Ty - faktycznie, chwilę się zastanawiałem. Ale nie dlatego , że nie wiedziałem co wybrać - tylko dlatego iż miałem świadomość , że odstawiając ćpanie - zostawię przyjaciół z których większość siedzi w tym gównie po uszy.
|
|
 |
Piekielny upał, totalne zmęczenie, pot wylewany litrami , ciężka praca przez pół dnia - tak wyglądały całe wakacje 2010. Ale wiesz co ? To nic - bo wiedziałem , że po tych 12 godzinach pracy będę mógł ujrzeć Twój cudowny uśmiech i wtulić się w ramiona, w których zazwyczaj zasypiałem ze zmęczenia.
|
|
 |
Nie zamykaj się na moją osobę. Kobieto, kocham Cię nad życie i to z Tobą chcę mieć ten pieprzony domek z ogródkiem i gromadkę dzieci.
|
|
 |
Nawet jeśli wyciągałaś mnie na kilkugodzinny maraton po sklepach - nie miałem Ci tego za złe, bo miałem okazję by patrzyć na Twoje skupienie gdy z precyzją wybierałaś każdy ciuszek do przymiarki.
|
|
|
|