głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maybeex

widziałeś jak płakałam. w twoich oczach była troska i strach  a ja marzyłam tylko o tym żeby się do ciebie przytulić. niestety nawet nie podszedłeś.nie raz topiłam smutek w wódce.

aniusia007 dodano: 3 stycznia 2012

widziałeś jak płakałam. w twoich oczach była troska i strach, a ja marzyłam tylko o tym żeby się do ciebie przytulić. niestety nawet nie podszedłeś.nie raz topiłam smutek w wódce.

  dlaczego wy nie jesteście razem?   dobrze  że zdążyłam usiąść na krzesełku  bo prawie bym upadła słysząc to pytanie koleżanki z ławki.   o czym ty mówisz ?   wybuchnęłam śmiechem.  no o tym  żebyście razem byli. pasujecie przecież do siebie.   odpowiedziała nadzwyczaj szeroko się uśmiechając.   ciągle widzę was razem  kłócicie się co dnia  godzicie się milion razy na godzinę  cały czas droczycie i wgl.   zamrugałam kilka razy  bo nie mogłam przez chwilę do siebie dojść.   o nie nieee.. przecież my tylko tak.. jak kumple.   uszczypnęła mnie w biodro śmiejąc się jeszcze głośniej.   jasne jasne. ja to widzę. wszyscy to widzą. macie być ze sobą i już.   rozbawiła mnie tym ostatnim zdaniem.   słuchaj.. z     logicznego punktu widzenia nie pasujemy do siebie.. rozum by mi na to nie pozwoli.   w tym samym momencie zawołał mnie z drugiego końca klasy i kazał coś złapać. w ręce wpadł mi od niego kapselek tymbarka z napisem  patrz sercem.

aniusia007 dodano: 3 stycznia 2012

- dlaczego wy nie jesteście razem? - dobrze, że zdążyłam usiąść na krzesełku, bo prawie bym upadła słysząc to pytanie koleżanki z ławki. - o czym ty mówisz ? - wybuchnęłam śmiechem. no o tym, żebyście razem byli. pasujecie przecież do siebie. - odpowiedziała nadzwyczaj szeroko się uśmiechając. - ciągle widzę was razem, kłócicie się co dnia, godzicie się milion razy na godzinę, cały czas droczycie i wgl. - zamrugałam kilka razy, bo nie mogłam przez chwilę do siebie dojść. - o nie nieee.. przecież my tylko tak.. jak kumple. - uszczypnęła mnie w biodro śmiejąc się jeszcze głośniej. - jasne jasne. ja to widzę. wszyscy to widzą. macie być ze sobą i już. - rozbawiła mnie tym ostatnim zdaniem. - słuchaj.. z logicznego punktu widzenia nie pasujemy do siebie.. rozum by mi na to nie pozwoli. - w tym samym momencie zawołał mnie z drugiego końca klasy i kazał coś złapać. w ręce wpadł mi od niego kapselek tymbarka z napisem "patrz sercem."

miałaś kiedyś tak  że od jego esemesa zależało czy dzień będzie udany  oddałabyś wszystko za jeden dotyk bądź szczery uśmiech  zabiłabyś za słowo  kocham  wypowiedziane w twoim kierunku  chciałabyś budzić się i zasypiać z jego czułym  dobranoc   droczyć się i żartować ze wszystkiego  spacerować wieczorami w świetle gwiazd z ciszą która doskonale oddawała wasze emocje  czuć jego oddech na karku i dreszcz gdy po chwili złożył na nim pocałunek  siąść pod dużym drzewem i wyryć na nim wasze inicjały z podpisem  na zawsze   martwilibyście się o siebie tak jak matka o ukochane dziecko  zwykły polny bukiet kwiatów od niego wywoływałby szeroki uśmiech. miałaś tak kiedyś? nie? to nie mów  że wiesz co czuję.

aniusia007 dodano: 3 stycznia 2012

miałaś kiedyś tak, że od jego esemesa zależało czy dzień będzie udany, oddałabyś wszystko za jeden dotyk bądź szczery uśmiech, zabiłabyś za słowo "kocham" wypowiedziane w twoim kierunku, chciałabyś budzić się i zasypiać z jego czułym "dobranoc", droczyć się i żartować ze wszystkiego, spacerować wieczorami w świetle gwiazd z ciszą która doskonale oddawała wasze emocje, czuć jego oddech na karku i dreszcz gdy po chwili złożył na nim pocałunek, siąść pod dużym drzewem i wyryć na nim wasze inicjały z podpisem "na zawsze", martwilibyście się o siebie tak jak matka o ukochane dziecko, zwykły polny bukiet kwiatów od niego wywoływałby szeroki uśmiech. miałaś tak kiedyś? nie? to nie mów, że wiesz co czuję.

pamiętam nawet najmniejszy szczegół tamtego dnia.. to jak wyglądałeś  w co byłeś ubrany  o czym rozmawialiśmy  jak pachniałeś. gdy przypomina mi się Twój słodki głos i to Twoje 'r' na mojej twarzy pojawia się uśmiech  który znika po chwili.. i nie zazdroszczę Twojej dziewczynie tego  że jest ładna  bogata. zazdroszczę jej Ciebie.. że to z nią planujesz przyszłość. cholernie jej zazdroszczę.

aniusia007 dodano: 3 stycznia 2012

pamiętam nawet najmniejszy szczegół tamtego dnia.. to jak wyglądałeś, w co byłeś ubrany, o czym rozmawialiśmy, jak pachniałeś. gdy przypomina mi się Twój słodki głos i to Twoje 'r' na mojej twarzy pojawia się uśmiech, który znika po chwili.. i nie zazdroszczę Twojej dziewczynie tego, że jest ładna, bogata. zazdroszczę jej Ciebie.. że to z nią planujesz przyszłość. cholernie jej zazdroszczę.

A co gdybym ja.. Robiła różne rzeczy na boku? Doprowadzała ciebie do płaczu? Czy wtedy zasady by się zmieniły? Czy może dalej by się liczyły? Jeśli bawiłabym się tobą jak zabawką? Czasami chciałabym zachowywać się jak facet.''

aniusia007 dodano: 3 stycznia 2012

A co gdybym ja.. Robiła różne rzeczy na boku? Doprowadzała ciebie do płaczu? Czy wtedy zasady by się zmieniły? Czy może dalej by się liczyły? Jeśli bawiłabym się tobą jak zabawką? Czasami chciałabym zachowywać się jak facet.''

Nawet jeśli czasem trochę się skarżę   mówiło serce   to tylko dlatego  że jestem sercem ludzkim  a one są właśnie takie. Obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marzenia  ponieważ wydaje im się że nie są ich godne  albo że nigdy im się to nie uda. My  serca  umieramy na samą myśl o miłościach  które przepadły na zawsze  o chwilach  które mogły być piękne  a nie były  o skarbach  które mogły być odkryte  ale pozostają na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje  zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki

aniusia007 dodano: 3 stycznia 2012

Nawet jeśli czasem trochę się skarżę - mówiło serce - to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim, a one są właśnie takie. Obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marzenia, ponieważ wydaje im się że nie są ich godne, albo że nigdy im się to nie uda. My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostają na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki

 Też kiedyś zaufałam jednemu chłopakowi  . Dałabym sobie za niego rękę uciąć.   I co?   No i kurwa bym ręki teraz nie miaławydawało się jej  że zdążyła otrząsnąć się z takich bzdur jak zauroczenie i miłość. Chciała tylko czasem z kimś wyjść wieczorem  czuć  że jest dla kogoś ważna i komuś potrzebna..a teraz juz sama nie wie co ze sobą zrobić ma

aniusia007 dodano: 3 stycznia 2012

-Też kiedyś zaufałam jednemu chłopakowi . Dałabym sobie za niego rękę uciąć. -I co? -No i kurwa bym ręki teraz nie miaławydawało się jej, że zdążyła otrząsnąć się z takich bzdur jak zauroczenie i miłość. Chciała tylko czasem z kimś wyjść wieczorem, czuć, że jest dla kogoś ważna i komuś potrzebna..a teraz juz sama nie wie co ze sobą zrobić ma

wiesz.. powinnam Ci życzyć  aby ktoś kiedyś złamał Ci serce tak jak Ty złamałeś je mnie. ale nie będę. mało tego. powiem Ci  że będę pierwszą osobą  która z miłą chęcią przypierdoli w twarz osobie  która Cię zrani. może wtedy zrozumiesz..

aniusia007 dodano: 3 stycznia 2012

wiesz.. powinnam Ci życzyć, aby ktoś kiedyś złamał Ci serce tak jak Ty złamałeś je mnie. ale nie będę. mało tego. powiem Ci, że będę pierwszą osobą, która z miłą chęcią przypierdoli w twarz osobie, która Cię zrani. może wtedy zrozumiesz..

  Taki wielki z Ciebie chojrak a nie umiesz pokazac uczucia. taki z ciebie macho a nie umiesz przytulić. taki z Ciebie kozak a nie umiesz pocieszyć. taki z Ciebie koks a nie umiesz wspierać na duchu  taki z Ciebie lovelas  a nie umiesz chociaz udawac że kochasz. To po ch j sie ze mną umawiasz??   Dla zakładu

aniusia007 dodano: 3 stycznia 2012

- Taki wielki z Ciebie chojrak a nie umiesz pokazac uczucia. taki z ciebie macho a nie umiesz przytulić. taki z Ciebie kozak a nie umiesz pocieszyć. taki z Ciebie koks a nie umiesz wspierać na duchu, taki z Ciebie lovelas, a nie umiesz chociaz udawac że kochasz. To po ch*j sie ze mną umawiasz?? - Dla zakładu

.Ona siedzi i czeka na wiadomość   On w pubie zawiera kolejną znajomość . Ona czyta wiersze i płacze On kolejnej pisze 'kiedy Cię zobaczę..' Ona kocha całym sercem . On łamie serce tym samym podejściem . Ona czeka przy telefonie   On z kumplami przy kolejnym kartonie . Ona wysyła kolejne wiadomości   On nie odpisuje   chociaż jest powodem złości . Jest mu dobrze na wolności . Lecz będzie za późno kiedy On zapragnie jej miłości !

aniusia007 dodano: 3 stycznia 2012

.Ona siedzi i czeka na wiadomość , On w pubie zawiera kolejną znajomość . Ona czyta wiersze i płacze On kolejnej pisze 'kiedy Cię zobaczę..' Ona kocha całym sercem . On łamie serce tym samym podejściem . Ona czeka przy telefonie , On z kumplami przy kolejnym kartonie . Ona wysyła kolejne wiadomości , On nie odpisuje , chociaż jest powodem złości . Jest mu dobrze na wolności . Lecz będzie za późno kiedy On zapragnie jej miłości !

w życiu każego z nas  przychodzi moment  kiedy tracimy sens swojego istienia. kiedy dochodzimy do wniosku  że każdy z naszych dni  nie daje nam satysfkacji  jakiej oczekujemy. pomimo tego  jak bardzo staramy się dążyć do celów  czasami za wszelką cenę  nie udaje się nam. zaczynamy wątpić. najgorsze  są chwile  kiedy ostateczna nadzieja  nas zdradza. kiedy  nie pozostaje nam  nic na co moglibyśmy zrzucić winę  naszego niepowodzenia. najkrytyczniejszą chwilą w życiu  jest ta  kiedy niezadowolenie bierze górę nad całością.

aniusia007 dodano: 3 stycznia 2012

w życiu każego z nas, przychodzi moment, kiedy tracimy sens swojego istienia. kiedy dochodzimy do wniosku, że każdy z naszych dni, nie daje nam satysfkacji, jakiej oczekujemy. pomimo tego, jak bardzo staramy się dążyć do celów, czasami za wszelką cenę, nie udaje się nam. zaczynamy wątpić. najgorsze, są chwile, kiedy ostateczna nadzieja, nas zdradza. kiedy, nie pozostaje nam, nic na co moglibyśmy zrzucić winę, naszego niepowodzenia. najkrytyczniejszą chwilą w życiu, jest ta, kiedy niezadowolenie bierze górę nad całością.

Nie zliczysz  ile razy mówiłaś  że jest okej  a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz  ile razy uśmiechnęłaś się  chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz  ile razy oszukiwałaś samą siebie  że on cię kocha. Nie zliczysz  ile razy spierdoliłaś coś  na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz  ile razy miałaś ochotę umrzeć  zapaść się pod ziemię  po prostu zniknąć. Nie zliczysz  ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa  a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze. Pewnych rzeczy nie da się policzyć  bo niektóre błędy popełniamy zbyt często.

aniusia007 dodano: 3 stycznia 2012

Nie zliczysz, ile razy mówiłaś, że jest okej, a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz, ile razy uśmiechnęłaś się, chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz, ile razy oszukiwałaś samą siebie, że on cię kocha. Nie zliczysz, ile razy spierdoliłaś coś, na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz, ile razy miałaś ochotę umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zliczysz, ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa, a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze. Pewnych rzeczy nie da się policzyć, bo niektóre błędy popełniamy zbyt często.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć