głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika marysia0401

Najbardziej boli wyrwanie pierwszego mleczaka  przedłużone lekcje  pierwsze roztopy śniegu  ostatni dzień wakacji  zimna woda w jeziorze  zła ocena ze sprawdzianu  na który uczyliśmy się cały dzień  odwołany melanż  zimne dni w lato  złe wspomnienia  koszmary  złamane obietnice  krytyka z ust najlepszego przyjaciela  najgorsze z możliwych dań na obiad akurat wtedy  kiedy jesteśmy głodni  ostatni prezent pod choinką  kiedy ktoś zapomni o naszych urodzinach  brak odpowiedniego rozmiaru bluzki  która się nam podoba  dzielenie szkolnej ławki z największym wrogiem  brak 'ciałowej' kredki w nowym zestawie  ostatnie ciastko w opakowaniu  wyczerpujący wf na pierwszej godzinie lekcyjnej  brak dostępu do internetu  zero kasy na koncie  wiadomość  że szkolne ciacho ma dziewczynę  słowa  w które wierzymy mimo świadomości  że są i zawsze będą bez pokrycia i jeszcze serce rozbite na tysiące drobnych elementów przez osobę  którą kochamy i która   podobno   kochała nas nad życie.

valerosa dodano: 24 października 2012

Najbardziej boli wyrwanie pierwszego mleczaka, przedłużone lekcje, pierwsze roztopy śniegu, ostatni dzień wakacji, zimna woda w jeziorze, zła ocena ze sprawdzianu, na który uczyliśmy się cały dzień, odwołany melanż, zimne dni w lato, złe wspomnienia, koszmary, złamane obietnice, krytyka z ust najlepszego przyjaciela, najgorsze z możliwych dań na obiad akurat wtedy, kiedy jesteśmy głodni, ostatni prezent pod choinką, kiedy ktoś zapomni o naszych urodzinach, brak odpowiedniego rozmiaru bluzki, która się nam podoba, dzielenie szkolnej ławki z największym wrogiem, brak 'ciałowej' kredki w nowym zestawie, ostatnie ciastko w opakowaniu, wyczerpujący wf na pierwszej godzinie lekcyjnej, brak dostępu do internetu, zero kasy na koncie, wiadomość, że szkolne ciacho ma dziewczynę, słowa, w które wierzymy mimo świadomości, że są i zawsze będą bez pokrycia i jeszcze serce rozbite na tysiące drobnych elementów przez osobę, którą kochamy i która - podobno - kochała nas nad życie.

“ A najmocniej przepraszam Cię za to  że Cię przepraszam. Bo nie powinienem był doprowadzić do tego  że mam powód  aby to robić. ”

valerosa dodano: 24 października 2012

“ A najmocniej przepraszam Cię za to, że Cię przepraszam. Bo nie powinienem był doprowadzić do tego, że mam powód, aby to robić. ”

Weź mnie  ja umrę przy Tobie  nie lubię świata.

valerosa dodano: 24 października 2012

Weź mnie, ja umrę przy Tobie, nie lubię świata.

Ja wciąż mam nadzieję i czekam.

valerosa dodano: 24 października 2012

Ja wciąż mam nadzieję i czekam.

Nie wracaj  nie proś bo i tak znów zranisz.

valerosa dodano: 24 października 2012

Nie wracaj, nie proś,bo i tak znów zranisz.

Patrzę w Twoje oczy  i nie mogę uwierzyć  mam Cię tu obok.

valerosa dodano: 24 października 2012

Patrzę w Twoje oczy, i nie mogę uwierzyć, mam Cię tu obok.

Nigdy nie potrafiłam zrezygnować z Ciebie  i dobrze o tym wiesz.

valerosa dodano: 24 października 2012

Nigdy nie potrafiłam zrezygnować z Ciebie, i dobrze o tym wiesz.

Nie ma weekendu  w którym byśmy nie pili  co dzień chodzimy skuci  a czasem  pod wpływem chwili decydujemy się na związki chemiczne  których negatywne działanie dostrzegamy dopiero następnego dnia. Nieraz zdarza się  że przez weekend  trwający u nas od czwartku w domu przebywamy zaledwie kilka godzin. Mimo  że rodziny pokładają w nas nadzieje  sądząc  że stajemy się dojrzalsi  my nadal zachowujemy się jak niedojrzali skurwysyni. Bywa z nami różnie   rano idziemy w garniaku do pracy  a wieczorem  w baggach wybieramy się do kluby  gdzie zazwyczaj rozpierdalamy sobie pół twarzy  łapiąc bliski kontakt z podłogą. Rzadko kiedy przychodzimy na czas  o ile w ogóle przychodzimy  ale jak przyjdzie co do czego  to właśnie my jesteśmy osobami na których najbardziej możesz polegać.

michas92 dodano: 23 października 2012

Nie ma weekendu, w którym byśmy nie pili, co dzień chodzimy skuci, a czasem, pod wpływem chwili decydujemy się na związki chemiczne, których negatywne działanie dostrzegamy dopiero następnego dnia. Nieraz zdarza się, że przez weekend, trwający u nas od czwartku w domu przebywamy zaledwie kilka godzin. Mimo, że rodziny pokładają w nas nadzieje, sądząc, że stajemy się dojrzalsi, my nadal zachowujemy się jak niedojrzali skurwysyni. Bywa z nami różnie - rano idziemy w garniaku do pracy, a wieczorem, w baggach wybieramy się do kluby, gdzie zazwyczaj rozpierdalamy sobie pół twarzy, łapiąc bliski kontakt z podłogą. Rzadko kiedy przychodzimy na czas, o ile w ogóle przychodzimy, ale jak przyjdzie co do czego, to właśnie my jesteśmy osobami na których najbardziej możesz polegać.

Gdy spotkałem ją na swojej drodze liczyłem na ułożenie sobie życia tu  tysiące kilometrów od domu. Wszystko zdawało się być na dobrej drodze  a teraz wszystko znowu się posypało. Znowu zachowuję się jak dzieciak pisząc tu wszystkie te brednie  ale chyba tak właśnie się czuję. Jak dziecko  które jest samo w dużym  nadal niepoznanym mieście. Jedyna osoba  która pomagała się z tym uporać nie potrafi spojrzeć mi w oczy. Chcę cofnąć się o te dwa lata i nigdy więcej tu nie przyjeżdżać.  Michaś92

michas92 dodano: 23 października 2012

Gdy spotkałem ją na swojej drodze liczyłem na ułożenie sobie życia tu, tysiące kilometrów od domu. Wszystko zdawało się być na dobrej drodze, a teraz wszystko znowu się posypało. Znowu zachowuję się jak dzieciak pisząc tu wszystkie te brednie, ale chyba tak właśnie się czuję. Jak dziecko, które jest samo w dużym, nadal niepoznanym mieście. Jedyna osoba, która pomagała się z tym uporać nie potrafi spojrzeć mi w oczy. Chcę cofnąć się o te dwa lata i nigdy więcej tu nie przyjeżdżać. /Michaś92

Nie wierze w żadne twoje słowo  słyszałem to i owo  wiem że lubisz hardcorowo  bez uczucia na sportowo  codziennie mieć  kogoś obok wtedy czujesz ze żyjesz że jesteś sobą. Nie myśl ciągle cipą raz pomyśl głową przecież całą tą historię powtórzę ziomom. Przecież jesteś jednego z moich ziomów żoną  a inne ziomy cię pierdolą.. To przykre  że dobry chłopak znalazł sobie żonę dziwkę  że liże chuje ziomów liżąc jej cipkę  że liże chuje ziomów kiedy ją całuje. Szczerze ziomuś Ci współczuje. Bo nie ważne co Ci mówi... ona po prostu bardzo lubi brać do buzi. Kiedy charujesz  jej się samej w domu nudzi.. Ja już to kończę resztę dowiesz się od ludzi ziomuś.

valerosa dodano: 21 października 2012

Nie wierze w żadne twoje słowo, słyszałem to i owo, wiem że lubisz hardcorowo, bez uczucia na sportowo, codziennie mieć kogoś obok wtedy czujesz ze żyjesz że jesteś sobą. Nie myśl ciągle cipą raz pomyśl głową przecież całą tą historię powtórzę ziomom. Przecież jesteś jednego z moich ziomów żoną, a inne ziomy cię pierdolą.. To przykre, że dobry chłopak znalazł sobie żonę dziwkę, że liże chuje ziomów liżąc jej cipkę, że liże chuje ziomów kiedy ją całuje. Szczerze ziomuś Ci współczuje. Bo nie ważne co Ci mówi... ona po prostu bardzo lubi brać do buzi. Kiedy charujesz, jej się samej w domu nudzi.. Ja już to kończę resztę dowiesz się od ludzi ziomuś.

Nie będzie Ci miło więc zastanów się dziewczyną bo u mnie na osiedlu każdy wie że jesteś ździrą. Tak! Tak! Tak! Poradze Ci ziombel.. Że dla tamtej niewiasty nie warto spuszczać spodnie.

valerosa dodano: 21 października 2012

Nie będzie Ci miło więc zastanów się dziewczyną bo u mnie na osiedlu każdy wie że jesteś ździrą. Tak! Tak! Tak! Poradze Ci ziombel.. Że dla tamtej niewiasty nie warto spuszczać spodnie.

Jaki dzień w moim życiu był najpiękniejszy?   To nie był dzień  to była noc.

valerosa dodano: 21 października 2012

Jaki dzień w moim życiu był najpiękniejszy? To nie był dzień, to była noc.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć