 |
|
Są takie chwile, kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna; czyjaś obecność jest ratunkiem, wybawieniem, otuchą, pocieszeniem. Jak dobrze, że jest ktoś, do kogo moge zwrócić się o pomoc. Jak dobrze, że Wy jestescie, by przyjść z pomocą, po prostu być, gdy tego potrzebuje. Jak dobrze, że jesteście:*
|
|
|
|
Jestem jak ta flaga w przestworzach wetknięta.Wyczuwam wiatry, co idą, i musze je przetrwać ?chociaż ruch w dole jeszcze się nie zaczyna:futryna drzwi chwyta lekko, a w kominach ? cisza;nie drżą szyby jeszcze i ciężki jest nadal kurz.Wtedy wskazuję burzę, spięty jak fale mórz.I rozprzestrzeniam się i w sobie się zapadami odrzucam się i jestem całkiem samw tej wielkiej burzy
|
|
|
|
Jak się nazywa to co nienazwane
Jak się nazywa to co zabolało
Ten smutek co nie łączy a ... rozdziela
Ta przyjaźń a raczej miłość niemożliwa
To co biegło naprzeciw a było rozstaniem
To wciąż najważniejsze co przychodzi
Ta przykrość byle jaka jak chłodny skurcz w piersi
Ta ... straszna pustka
To że nie wiesz dokąd iść
Nic nie znaczy -
Sama droga Cię poprowadzi .
|
|
|
|
Gdy sam na sam z tobą siedzę,
Nie mam czasu o nic pytać:
Patrzę w oczy, ustek śledzę,
Chciałbym wszystkie myśli czytać
Wprzód, nim w oczętach zaświecą;
Chciałbym wszystkie słówka chwytać
Wprzód, nim od ustek odlecą; --
I nie potrzeba tłumaczyć,
Co chcę słyszeć, co zobaczyć.
Rzecz nietrudna i nienowa,
Moja luba! te dwa słowa:
K o c h a m c i e b i e, k o c h a m c i e b i e
|
|
|
|
teraz nikt oprocz ciebie juz mnie nie interesuje
chcę by wszyscy zrozumieli w koncu co do ciebie czuje
milosc jest piekna ona daje mi sile
i energie do zycia,wszystkie prZY Tobie chwile
sa wspaniale,cudowne poprostu wyjatkowe
to wlasnie dla ciebie skarbie stracilam glowe !
|
|
|
|
'nie zaczepiaj mnie, bo powiem mamie'..'
|
|
|
|
Lubię cię za to, że mnie poznać chciałaś,
Pomimo mych błędów i wad, nie zrezygnowałaś,
Lubię z tobą, przebywać, podróżować,
Trzymając cię za rękę, razem spacerować,
Lubię twoje kolorowe włosy, twoja twarz oglądać
I w twoje jak niebo oczy spoglądać
Lubię cię dotykać pieścić cię do woli
I twoje słówko urocze: powoli!!
Lubię usypiać i budzić się z tobą
To jak karmić się bezkresną przygodą
Lubię twoje usta namiętne, rozkoszne spojrzenie,
Które budzi we mnie onieśmielenie?
Lubię cię za wszystko i za nic
Będę lubił cię bardziej,
Tylko muszę przekroczyć kilka granic
|
|
|
|
Czas pędzi nieubłaganie - nikt nie wie co sie jutro stanie...
Może słodkie pocałunki, może milion łez...
Życie jest zdradliwe, nie będzie wiecznie trwać...
Choć czuję sie bezpieczna, coś sie zawsze może stać...
Gdybyś odszedł mój kochany, nie umiałabym juz żyć...
Swoim sercem czy miłościa nie utulił by mnie nikt...
Jesteś moim życiem Skarbie, mym marzeniem, moim snem...
Tobą czuć i oddychać będę, po ostatni życia dzień...
|
|
|
|
Jaka Jestem ?Codziennie Inna. ..
Zmienna jak Pogoda Lecz... Ciagle Niewinna...
Zawsze Szczesliwa... Mila... Uczciwa ...
Jaka JeStem?!
Dla Jednych Wyjatkowa... Dla Innych Zwykla...! !!
dla Jednych Ksieżniczka... Dla Innych Szara myszka...
niezastapiona, niepowtarzalna... Ciagle Szalona,
zawsze normalna, wiecznie otwarta... miłości warta;
|
|
|
|
Kładę do łóżka dziś się
Zamykam oczy i wyobrażam sobie, że żyje w bajce.
W tej wyobraźni byłeś Ty jako mój królewicz
Byłeś na białym koniu i mówiłeś, że bardzo Kochasz mnie.
Była też zła wiedźma, która odebrać Ciebie mi chciała.
Goniła mnie.
Biegłam długą drogą bez końca.
Dopadła mnie Ty widziałeś to lecz nie mówiłeś nic.
Nie uratowałeś ciała mojego.
Głos w krzyk nie zamienił Ci się.
Widziałeś jak po broń sięga.
Nie zrobiłeś nic.
Powróciłam do rzeczywistości.
W czarne niebo spojrzałam
Dziwnie czułam się.
Zimny pot zalewał mnie
Czyżbym bała się ?
Nie, nie to nie możliwe
Przecież ja niczego nie boję się
Tym bardziej swojej wyobraźni
Lecz poczekaj chwile
Już wiem co stało się
Jednak boję się.
Boję się, że ktoś odbierze mi Cię.
|
|
|
|
Nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym,
gdyż każdy jest w stanie zdobyć to, czego pragnie i to,
czego mu potrzeba.
|
|
|
|
Tęsknię do tego co było.... Co się stało z Nami? Dlaczego słowa przestały być słowami? Wszystko ucichło w głuchej ciszy zamęcie, Dlaczego spoglądam na Twe zdjęcie.? Ile jeszcze wytrzymam? Nie wiem... Myślę... Czy w nocy jeszcze kiedyś Ci się przyśnię?. Te miłe gesty, słowa, ten uśmiech i Twe spojrzenie... Pamiętam... nigdy nie pójdą w zapomnienie. Wspominam te cudne oczy... Ten Twój uśmiech... przepiękny, uroczy... Myślisz ' zapomniała, niepamięta ' Nie prawda... niech odejdzie myśl przeklęta. Pamięta i ciąglę wspomina Te słowa i gesty pewna dziewczyna... Nie zapominaj, że mimo iż pisać nie mogę To myślę i myśleć nie przestanę o Tobie... Nie wiesz co się dzieje w mej psychice... Utkwiłeś mi w pamięci już na całe życie... Jesteś dla mnie ważny i tak już pozostanie... Pamiętaj..
|
|
|
|
Dodaj komentarz
