 |
|
Moje życie... - Nie umiałabym mówić o nim nawet po pijanemu.
|
|
 |
|
Kiedyś, jeszcze jako dziecko zapytałam ją, jak jest w piekle. Matka odpowiedziała mi wtedy zadziwiająco pewnie, jakby już tam była, jakby to była autopsja, a nie wyobrażenie:
- Córeczko, w piekle na powitanie pokazują ci wszystkie twoje niewykorzystane szanse, pokazują, jak wyglądałoby twoje życie, gdybyś we właściwym czasie wybrała właściwe wyjście. A potem pokazują ci wszystkie te chwile szczęścia, które straciłeś, i o wszystko co mogłabyś w życiu osiągnąć...
- A potem? Mamusiu, co się dzieje potem, kiedy już to wszystko pokażą?
- Potem, córeczko, zostawiają cię samą z twoimi wyrzutami sumienia. Na całą wieczność. Nie ma już nic ani nikogo. Tylko ty i twoje wyrzuty sumienia. Dlatego teraz nasze życie, tu na ziemi jest podobne do piekła.
|
|
 |
|
Nie ufam ludziom, którzy są przekonani, że mają wielu przyjaciół. To znak że nie znają ludzi.
|
|
 |
|
pamiętaj, że stosy sprzeczek , miliony kłótni , masa niedogadań to cena wspólnego bycia .
|
|
 |
|
Bo przecież gra na uczuciach to fajna zabawa. [Ariss]
|
|
 |
|
codziennie sama siebie podziwiam , że wytrzymuję to wszystko .
|
|
 |
|
- Pasujemy do siebie jak matma i polski. - Ale matma i polski do siebie nie pasują. - No właśnie. / remember
|
|
 |
|
Pewnie, stań bliżej, poczuj mój zapach, podziwiaj. Uwielbiam, jak nie radzisz sobie z własnymi pragnieniami.
|
|
 |
|
puder , stringi , twarz spalona . tak rozpoznasz pokemona .
|
|
 |
|
Dalej palisz, dalej pijesz, dalej jesteś nieszczęśliwa, dalej spadają Ci stopnie w dół.
- dalej go kocham mamo.
|
|
 |
|
Zimno fizycznie, psychicznie, emocjonalnie.
|
|
 |
|
Była uzależniona od Jego pocałunków, dotyku, zapachu. Wiedziała, że może się to źle skończyć, lecz nie zamierzała iść na odwyk. / remember
|
|
|
|