 |
tak bardzo nie chce mi się wierzyć,że straciłam coś co okazało się być dla mnie czymś tak ważnym,za ważnym.
|
|
 |
myslisz, że mozesz wszystko? możesz bezczelnie zerwać ze mną smsem, po pół roku przepraszać za swoje zachowanie a po jakiś 7miesiącach - prosić bym do Ciebie wróciła, nie dlatego, że nadal coś do mnie czujesz, ale tak na prawdę dlatego, że nie możesz sobie nikogo znaleźć. koleś, żałosny jesteś. jak mogłam Cię kochać przez tak długi okres po Twoim odejściu? jak mogłam być tak ślepa?..
|
|
 |
a gdy wszystko zaczęło się zajebiście układać, ja przestałam myśleć o byłym, byłam już pewna tego co czuje do obecnego, On stwierdził, że nie wie sam czego już chce i mnie zostawił.
|
|
 |
po jej policzku spływały łzy . widziała tą scenę każdego dnia , każdego wieczora . napity ojciec z pustą butelką w dłoni uderzający matkę w twarz . wymierzający kolejne ciosy z coraz to większą siłą . ten jego przeraźliwy , szyderczy śmiech i krzyk rozpaczy matki . krew spływająca po starej , drewnianej podłodze . gwałtowne bicie serca i modlitwa do Boga , aby to wszystko w końcu dobiegło końca .
|
|
 |
próbowała nie myśleć już dłużej o Nim . chciała wyrzucić wspomnienie o Jego osobie ze swojej głowy . przecież i tak wiedziała , że nie ma co marzyć o takim chłopaku , ale i tak to właśnie On zajmował pierwsze miejsce w każdym jej śnie i w każdej myśli .
|
|
 |
nigdy nic dla Niego nie znaczyła . zwykła kumpela , którą widział parę razy w tygodniu . jednak zbudził w Niej dziwne uczucie niepewności . posyłał słodkie i niewinne uśmiechy , które wywierały u Niej nagły przypływ endorfiny . czarował ją swoim świdrującym wzrokiem skierowanym w Jej stronę . oszukiwał ją nieświadomie , w każdym śnie .
|
|
 |
nie chciała być pesymistką . pragnęła jedynie szczęścia , miłości i przyjaźni . niczego więcej . mimo to wiele razy zastanawiała się , czy wymaga od życia na prawdę tak wiele .
|
|
 |
pisała list pożegnalny . zakrwawiony i mokry od łez spakowała do koperty . zakleiła śliną i zaniosła do skrzynki . wrzuciła do pojemnika i odeszła . przeczytałeś go już po jej pogrzebie i dopiero wtedy zrozumiałeś , jak wiele dla Ciebie znaczyła i ile Ty znaczyłeś dla Niej .
|
|
 |
- tatusiu proszę Cię , nie bij już mamusi . nie widzisz , że mamusia płacze ? tatusiu , proszę Cię , nie pij już tego świństwa . nie czujesz , że to Cię wykańcza ?
|
|
 |
` zamknęła się w sobie . kiedyś pełna życia i entuzjazmu , zawsze uśmiechnięta i radosna a dziś ? cicha i spokojna dziewczyna . co jej się stało ? nie zadawaj głupich pytań . przecież wiadomo , że chodzi o nieszczęśliwą miłość. . .
|
|
 |
Ona potrzebowała go tak samo, jak on potrzebował jej, a mimo to byli osobno.
|
|
|
|