nigdy nic dla Niego nie znaczyła . zwykła kumpela , którą widział parę razy w tygodniu . jednak zbudził w Niej dziwne uczucie niepewności . posyłał słodkie i niewinne uśmiechy , które wywierały u Niej nagły przypływ endorfiny . czarował ją swoim świdrującym wzrokiem skierowanym w Jej stronę . oszukiwał ją nieświadomie , w każdym śnie .
|