głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika marcepanowe-serce

to już chyba rok  odkąd na ciebie nie patrzę.

mistrzhehe dodano: 10 czerwca 2015

to już chyba rok, odkąd na ciebie nie patrzę.

Przychodzi moment kiedy dostrzegasz  że już nie jesteś taka jak kiedyś   zmieniłaś się  on Cię zmienił. Patrząc w lustro już nie widzisz tej dziewczyny  którą widziałaś kiedyś. Tej radosnej  zawsze uśmiechniętej  tej pełni życia mimo wielu problemów. Teraz patrząc w lustro widzisz dziewczynę  której nigdy nie chciałaś widzieć   smutnej  przygaszonej  z cierpieniem w oczach. Widzisz dziewczynę  która jest młoda  a zamiast korzystać z życia całe dnie spędza w domu leżąc i tęskniąc. Przychodzi moment kiedy dostrzegasz ile ważnych osób Ci odeszło  to osoby  o których odejściu nawet nie byłabyś w stanie pomyśleć  osoby bez których już nic nie jest takie samo  wszystko przestało mieć znaczenie. I wtedy dostrzegasz  że tak naprawdę już niewiele Ci zostało  a Ty tak naprawdę nie masz po co żyć.   s.

nosferaatu_ dodano: 9 czerwca 2015

Przychodzi moment kiedy dostrzegasz, że już nie jesteś taka jak kiedyś - zmieniłaś się, on Cię zmienił. Patrząc w lustro już nie widzisz tej dziewczyny, którą widziałaś kiedyś. Tej radosnej, zawsze uśmiechniętej, tej pełni życia mimo wielu problemów. Teraz patrząc w lustro widzisz dziewczynę, której nigdy nie chciałaś widzieć - smutnej, przygaszonej, z cierpieniem w oczach. Widzisz dziewczynę, która jest młoda, a zamiast korzystać z życia całe dnie spędza w domu leżąc i tęskniąc. Przychodzi moment kiedy dostrzegasz ile ważnych osób Ci odeszło, to osoby, o których odejściu nawet nie byłabyś w stanie pomyśleć, osoby bez których już nic nie jest takie samo, wszystko przestało mieć znaczenie. I wtedy dostrzegasz, że tak naprawdę już niewiele Ci zostało, a Ty tak naprawdę nie masz po co żyć. / s.

kłamałem za każdym razem  kiedy mówiłem  że przetrzymam ciebie i tego siebie  którego nie znałem.

mistrzhehe dodano: 9 czerwca 2015

kłamałem za każdym razem, kiedy mówiłem, że przetrzymam ciebie i tego siebie, którego nie znałem.

Do rana nikt nie będzie pamiętał  do rana możesz być ze mną  do rana zdążysz pójść do domu  albo ja pójdę. Do rana tylko nasze rany się nie wygoją... Pękną dusze  paznokcie wbije w Twoje plecy   zmiłuj się nade mną i wysłuchaj moich modlitw. Nie jestem zagubioną owieczką  ani barankiem odpowiedzialnym za grzechy świata. Na sumieniu ciążą mi tylko nasze grzechy  które pamiętam  za które nie żałuje i nie postanawiam poprawy. Nie szukam pokuty i rozgrzeszenia   chcę więcej...

malutkawwielkimswiecie dodano: 8 czerwca 2015

Do rana nikt nie będzie pamiętał, do rana możesz być ze mną, do rana zdążysz pójść do domu, albo ja pójdę. Do rana tylko nasze rany się nie wygoją... Pękną dusze, paznokcie wbije w Twoje plecy - zmiłuj się nade mną i wysłuchaj moich modlitw. Nie jestem zagubioną owieczką, ani barankiem odpowiedzialnym za grzechy świata. Na sumieniu ciążą mi tylko nasze grzechy, które pamiętam, za które nie żałuje i nie postanawiam poprawy. Nie szukam pokuty i rozgrzeszenia - chcę więcej...

Obiecaj mi coś. Obiecaj mi  że zawsze będziesz o mnie pamiętał. Obiecaj  że nigdy nie będziesz żałował naszego związku i tego  że mnie poznałeś. Obiecaj  że siedząc z kumplami nie będziesz opowiadał im o mnie jak o największym błędzie Twojego życia. Obiecaj  że przechodząc obok mnie na ulicy nie odwrócisz się do mnie tyłem udając  że mnie nie znasz. Obiecaj  że kiedyś nadejdzie dzień kiedy podejdziesz do mnie i zapytasz czy wszystko u mnie w porządku. Proszę  obiecaj mi to.   s.

nosferaatu_ dodano: 8 czerwca 2015

Obiecaj mi coś. Obiecaj mi, że zawsze będziesz o mnie pamiętał. Obiecaj, że nigdy nie będziesz żałował naszego związku i tego, że mnie poznałeś. Obiecaj, że siedząc z kumplami nie będziesz opowiadał im o mnie jak o największym błędzie Twojego życia. Obiecaj, że przechodząc obok mnie na ulicy nie odwrócisz się do mnie tyłem udając, że mnie nie znasz. Obiecaj, że kiedyś nadejdzie dzień kiedy podejdziesz do mnie i zapytasz czy wszystko u mnie w porządku. Proszę, obiecaj mi to. / s.

Kolejna paczka fajek za mną  kolejna doba  kolejna noc. Deszcz wali w metalowy parapet. Dym unosi się po pokoju... Świat zwolnił  a Ciebie dalej nie ma... napiszesz coś  czasem  coraz mniej...każdego dnia ubywa mi Ciebie. Wiesz to już nie jest ważne już nic nie jest dla mnie ważne  wszystko zimne i bez sensu...

malutkawwielkimswiecie dodano: 8 czerwca 2015

Kolejna paczka fajek za mną, kolejna doba, kolejna noc. Deszcz wali w metalowy parapet. Dym unosi się po pokoju... Świat zwolnił, a Ciebie dalej nie ma... napiszesz coś, czasem, coraz mniej...każdego dnia ubywa mi Ciebie. Wiesz to już nie jest ważne już nic nie jest dla mnie ważne, wszystko zimne i bez sensu...

może wrócisz z deszczem  może wrócisz z deszczem  wrócisz do mnie.

legalove dodano: 6 czerwca 2015

może wrócisz z deszczem, może wrócisz z deszczem, wrócisz do mnie.

kiedy sam tu leżę i rozpamiętuję  to zaczyna mnie wszystko boleć i myślę o takich rzeczach  od których muszę płakać i krzyczeć  bo tak ich nienawidzę.

mistrzhehe dodano: 5 czerwca 2015

kiedy sam tu leżę i rozpamiętuję, to zaczyna mnie wszystko boleć i myślę o takich rzeczach, od których muszę płakać i krzyczeć, bo tak ich nienawidzę.

nie mówię  nie otwieram ust  bo już mi niewymownie żal moich do ciebie słów.

mistrzhehe dodano: 5 czerwca 2015

nie mówię, nie otwieram ust, bo już mi niewymownie żal moich do ciebie słów.

Wyciągam nadgarstki. Zimny metal zaciska się na nich powoli i coraz mocniej. To bez znaczenia. Mentalne kajdany skracają moją drogę ucieczki. Sama nie wiem gdzie mogłabym uciekać. Godzę się na niego bo Ty nawet nie odebrałeś telefonu gdy potrzebowałam pomocy...

malutkawwielkimswiecie dodano: 4 czerwca 2015

Wyciągam nadgarstki. Zimny metal zaciska się na nich powoli i coraz mocniej. To bez znaczenia. Mentalne kajdany skracają moją drogę ucieczki. Sama nie wiem gdzie mogłabym uciekać. Godzę się na niego bo Ty nawet nie odebrałeś telefonu gdy potrzebowałam pomocy...

Znowu spoglądam na wieże Kościoła Mariackiego  znowu rozbrzmi hejnał. Urwie się  jak nasze rozmowy. Pod skórą czuję jak Cię nie ma. Parzy mnie przełykana ślina i nie umiem nic powiedzieć. Pusto tu dzisiaj bez Ciebie i nawet krakowski rynek stał się brzydki... tęsknoty mojego serca chcą abyś je uciszył. A Ty... zasypiasz z jakąś inną. Wyjechałeś i nawet nie powiedziałeś  Do widzenia    Żegnaj  chociaż   nie powiedziałeś nic i herbata czarna już nie rozjaśnia myśli i nie mogę śpiewać o czwartej nad ranem bo serce mi pękło   nie przyjdzie ani sen  ani Ty.

malutkawwielkimswiecie dodano: 3 czerwca 2015

Znowu spoglądam na wieże Kościoła Mariackiego, znowu rozbrzmi hejnał. Urwie się, jak nasze rozmowy. Pod skórą czuję jak Cię nie ma. Parzy mnie przełykana ślina i nie umiem nic powiedzieć. Pusto tu dzisiaj bez Ciebie i nawet krakowski rynek stał się brzydki... tęsknoty mojego serca chcą abyś je uciszył. A Ty... zasypiasz z jakąś inną. Wyjechałeś i nawet nie powiedziałeś "Do widzenia", "Żegnaj" chociaż - nie powiedziałeś nic i herbata czarna już nie rozjaśnia myśli i nie mogę śpiewać o czwartej nad ranem bo serce mi pękło - nie przyjdzie ani sen, ani Ty.

pamiętasz  nieobecna? wysyczałaś którejś nocy  że wszystko co w twoim życiu najgorsze  spotkało cię przy mnie. opanowała mnie wtedy taka wielka niemoc  że nie potrafiłem wypowiedzieć najprostszego nawet słowa. ale zresztą... cóż mógłbym wykrztusić poza tym  że nikt nigdy nie powiedział mi czegoś tak potwornie przygnębiającego?

mistrzhehe dodano: 3 czerwca 2015

pamiętasz, nieobecna? wysyczałaś którejś nocy, że wszystko co w twoim życiu najgorsze, spotkało cię przy mnie. opanowała mnie wtedy taka wielka niemoc, że nie potrafiłem wypowiedzieć najprostszego nawet słowa. ale zresztą... cóż mógłbym wykrztusić poza tym, że nikt nigdy nie powiedział mi czegoś tak potwornie przygnębiającego?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć