| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | możesz opalać się w blasku mojej zajebistości. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ramię w ramię z Tobą idę. Jak Brenda z Panem Whiskers'em. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | diabeł mnie nie chciał, bo za bardzo lubię śpiewać kolędy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | a teraz udajemy, że nic się nie stało. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kupmy sobie miłość. taką rozpuszczalną w powietrzu, do psikania w aerozolu. taki bezbarwny gaz o woni szczęścia, wywołujący motylki w brzuchu. albo taką miłość w tabletkach, rozpuszczalną w wodzie. z ogromnego kubka będziemy spijać hormony szczęścia dużymi łykami. zaczną w nas buzować endorfiny i odczujemy podwyższony poziom fenyloetyloaminy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Oddam kubek radości za łyżkę Twojej miłości. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nienawidzę siebie za to, jak łatwo przywiązuje się do ludzi.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Gdy między miłością, a szczęściem staną osoby trzecie... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Orka sie uwolni, Lessie wróci, Nemo sie odnajdzie.. a Ty mnie pokochasz.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | w objęciach ulic w zamieszaniu, jesteś zapachem na moim ubraniu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Abstrahuję od siebie i nie definiuję nas. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jedenaście minut. Oś, wokół której kręci się świat, to zaledwie jedenaście minut. |  |  |  |