 |
Po szkole szłam drogą do domu. Nagle z tyłu ktoś uwiesił mi się na szyji. Przyjaciółka wzięła mnie za rękę i zaciągnęła mnie do kawiarni. Postawiła przedemną filiżankę gorącej herbaty i przytuliła mnie. -Chcesz coś mi powiedzieć? zapytała wesoła, -Tak, Kocham Cię wiesz? -To już wiedziałam, po czym zatraciłyśmy się w rozmowie na długi, długi czas. /kasiak12995
|
|
 |
Szacunek budzi nie to co przyjmujesz a czego odmawiasz./ Ten Typ Mes
|
|
 |
Każda dziewczyna jest romantyczką ale większość z nich przestaje być, widząc jaka okrutna jest rzeczywistość./kasiak12995
|
|
 |
Strumieniem kłamstw znów oblałeś mnie. Nadzieji blask oddałam w zamian, który przygasiłeś szczyptą obojętności. /kasiak12995
|
|
 |
Kolejny raz poczuła ostrze noża przeszywające jej wnętrze. Chciała zapomnieć już o Nim, starała się. A tu przychodzi ze swoją nową "znajomą" i na oczach jej obściskują się. Zaczęło jej krwawić serce, oczy zaszkliły się łzami. Podeszła do niego i odparła: Dziękuje. Wyszła czując się jak zrozpaczona idiotka./kasiak12995
|
|
 |
Siedziała przy ławce. Przytłoczona szkolną atmosferą. Przerzucała bezmyślnie kartki książki. Za oknem strugami wody padał deszcz, postukując w rynnę ciche: "Kap kap". Gdy tu nagle zza okna padł jeden wielki promień słońca, który rozświetlił wszystkie wspomnienia i uśmiechy zataczając wir świadomości o nutkach szczęścia unoszących się w powietrzu./kasiak12995
|
|
 |
I siedząc te 7 godzin w ponurej, szarej rzeczywistości czekając na choćby chwilkę przerwy uświadamiam sobie że to Ty kolorujesz mój świat!. /kasiak12995
|
|
 |
Nowy rok szkolny. Znów ten czas by odnowić wszelkie rany, bol jaki nas spotkał. Chociaż dla niektórych to nowe życie, nowe ja. Tak było w jej przypadku. Gdy szła w czerwonych szpilkach Prady, pewnym krokiem, w spódniczcę Dolce Gabanna przez korytarz szkolny. Wszyscy spoglądali właśnie na nią. Kolega walnął Cię w ramię i powiedział : Patrz, co straciłeś. Ty widząc to nie mogleś uwierzyć ,że taka laska nie należy do ciebie. Powiedziałeś: Zaraz zobaczymy i ruszyłeś w strone niej, już miałeś zapytać lecz drogę zastąpił pewny nieznajomy. Na twoich oczach pocałowali się i odeszli. Czułeś się taki upokorzony, ale zrozum to już nie twoja liga!. /kasiak12995
|
|
 |
Rozmazana z płaczu, smutna z miłości spojrzała na wystawionego przed nią manekina. Wyjęła z torebki kredkę i szminkę. Pomalowała, upiększyła i pojechała na spotkanie z nim. Stanęła przed drzwiami. Gdy otworzył ujrzył manekina. Spytał :Co jest?. Ona z ironią w głosie odpowiedziała: Twoja nowa dziewczyna, przecież kręcą Cię manekiny nie prawdaż? po czym uśmiechnięta wsiadła do samochodu i odjechała. Zostawiając go samego w tej żenującej sytuacji. /kasiak12995
|
|
 |
To był kolejny melanż jego kolekcji. Środek lasu, ognisko. Alkohol lał się strumieniami. Pełno pijanych dziewczyn tanczyło w przy ognisku w ręku piwo. Tło wypełniał dym papierosowy. Atmosfera była szalona. Każdy bawił się znakomicie. Jednakże nie ja. Ty wypiłeś kilka piw i zacząłeś nachalnie mnie całować i obmacywać. Kazałam ci przestać, Ty zacząłeś: To niby po co ze mną przyszłaś?, w oczach łzy: bo cię kocham idioto!, ty i twoje pijackie oczy i spojrzenie dało mi jasną odpowiedź ,że to koniec. Wiesz? nie płakałam bo nie miałam za kim. Poszłam do domu, położyłam się na łóżku i wzięłam pamiętnik do ręki po czym zasnęłam. /kasiak12995
|
|
|
|