Cz.1. Kolejna noc, kładę się pomiędzy stos poduszek i kołdrę, zamykam oczy i przenoszę się do świata snów. Tym razem wylądowałam ze znajomymi na ławce koło rzeki. Był tam również niedawno poznany brunet z ciemnoniebieskimi oczami. Kumpel kumpla od razu zgrał się z ekipą, ale to między Nami coś zaiskrzyło. Było późne popołudnie, piliśmy piwka, śmialiśmy się i wygłupialiśmy jak zawsze. Zapomniałam, że to też jest Jego ulubione miejsce na popijawę. Tak przyszedł i tamtego wieczora z 3 kumplami, mijając się wszyscy wymienili krótkie ‘Siema,siema’ i poszliście na następną ławkę. Nie widziałam Go od momentu kiedy ze mną zerwał, więc mój wzrok zatrzymał się na Nim dłuższą chwilę, przypomniało mi się wszystko, uśmiech zniknął z twarzy. Czułam wzrok ‘brata’ na sobie, dobrze wiedział co mi jest, podszedł do mnie, poklepał po ramieniu i szepnął do ucha, żebym dała sobie spokój z tym typkiem. Wiedziałam, że on jeszcze bardziej go nie nawiedzi niż ja, za to co zrobił./gosia0511.
|