 |
` , w chuj mocno mnie rozpierdala od środka kiedy widzę, jak bardzo ludzie, których kiedyś uważałam za zajebistych przyjaciół, szmacą się na lewo i prawo. dołuje mnie to, że nie byłam w stanie nic z tym zrobić, a jeszcze bardziej to do jakiego poziomu spadli. Już nie chodzą ze mną po ulicach, razem, naszą ukochaną, zaufaną paczką tylko każdy osobno pilnując własnego, wiecznie odkrytego tyłka. / wmbp
|
|
 |
3 sekundy zajmuje powiedzenie 'Kocham cię' , 3 godziny wyjaśnienie tego, oraz całe życie aby to udowodnić.
|
|
 |
Kobieta to ma być kobieta, zachowywać się jak kobieta i wyglądać jak kobieta, a nie jak pusty, wytapetowany pokemon.
|
|
 |
Czekałam, a to czekanie nie miało końca. Kiedy napisałeś to nic się nie kleiło. Tutaj troszeczkę skłamałeś, tutaj powiedziałeś prawdę, która zajebiście bardzo bolała, tutaj zrobiłeś mi nadzieję, aż w końcu się przyznałeś, że jest inna. Chciałam krzyczeć, ale nie mogłam, chciałam uderzać w ścianę z pięści, ale nie miałam siły. Jedyne co teraz mogłam to znaleźć tą szmatę i nauczyć, że cudzych facetów się nie rusza. | wmbp.
|
|
 |
Przyszedł do parku, w którym siedziałam i słuchałam muzyki. Podbiegł, zaczął coś mówić, a ja parsknęłam mu śmiechem w twarz. W końcu wyrwał mi komórkę i słuchawki krzycząc : - kurwa, słuchaj mnie. Nie wytrzymam bez ciebie dłużej. Wróć, nie daję rady. - Na te słowa wstałam, zabrałam moje rzeczy z jego ręki i odeszłam. Tym gestem chciałam mu zaznaczyć, że to naprawdę koniec i nie chcę go znać. Nie dam się więcej wykorzystywać, już nie. | wmbp.
|
|
 |
Bałam się ciemności, bałam się dotyku mężczyzn, bałam się ich samych. Nienawidziłam przemocy, której miałam w domu aż za dużo. Tak, ten sukinsyn zniszczył mi psychikę i dzieciństwo . / wmbp .
|
|
 |
Kiedy klęknę przed Tobą, ze łzami w oczach przy całej szkole, to wtedy uwierzysz, że cię naprawdę kocham .?
|
|
 |
Mówiąc, że go kocham, tak bardzo bolało mnie serce. Buziaki skierowane do niego nie miały już namiętności. Nie miałam motylków w brzuchu. Pomyśl, jak zajebiście podle musiałam się czuć tak go okłamując. | wmbp.
|
|
 |
Nie próbuj przestawać go kochać, bo to i tak nie wyjdzie. Miłość przejdzie sama, z czasem. To taka choroba, na którą nie ma leków. Sama się w ten nałóg wciągnęłaś, teraz się sama z niego wyciągnij. Wiem, że to trudne, ale jestem z tobą i wiem, że dasz radę. || wmbp.
|
|
 |
Na dyskotece było bosko. Tańczyliśmy, piliśmy, bawiliśmy się razem, naszą kochaną paczką. Zapomniałam o tym koszmarze, który trwał przez długi czas. Wszystkie rany się nagle zagoiły i czułam się wartościową kobietą. Później nadszedł czas na przytulańca, do którego zaprosił mnie ledwo poznany kolega. Było okej, do czasu kiedy jego ręce nie zjechały poniżej moich pleców. Automatycznie się od niego odsunęłam i z wyzwiskiem dostał w twarz. Nie pozwolę aby to wszystko się powtórzyło, nie pozwolę aby jakiekolwiek dłonie robiły to co ten potwór. | wmbp.
|
|
 |
Otwierając drzwi z napuchniętymi oczami, rozmazanym tuszem, potarganymi włosami i żołądkową w ręku wpatrywałam się w ciebie. Bez pytania wszedłeś do domu, ściągnąłeś buty, a w pokoju rozłożyłeś się na łóżku. Po chwili dostałeś SMS-a. Była to twoja kochanka, o której dobrze wiedziałam. Gdy coś ci nie pasowało od razu podnosiłeś rękę. Cierpiałam, a ten koszmar trwał i trwał. Nie miał końca. || wmbp.
|
|
 |
Chciałabyś być szczęśliwa, radosna, śmiać się ze wszystkiego. Uwierz może tak być. Tylko kiedy los ci skopie dupę, trzeba umieć wstawać. / wmpb.
|
|
|
|