 |
Wbijaj nóż jeszcze głębiej,wbijaj jeszcze mocniej przecież jeszcze żyję. Ledwo oddycham ale żyje. Pogłębiaj niewyleczone rany, powiekszaj ból tylko po to by mieć satysfakcję. By poczuć się dumny,pewny siebie. No dalej zniszcz mnie już doszczętnie. Wypruj z resztek uczuć,nie martw się o nic. Ja się podniosę, dam radę się naprawić ale teraz zniszcz mnie,zdeptaj przecież kochasz ranić mnie. Tak bardzo egoistycznie niszczysz mnie,i nie masz ani krzty żalu. Niszczysz wszystko,bo wiesz że się nie obronie. Nie odepre ataku bo najzwyczajniej brak mi na to sił.
|
|
 |
Ja jestem tutaj,Ty jesteś tam. Ciagle wracam do wspomnien,które są tak cholernie bolesne. Miałeś odejść i już nie wracać. Po co piszesz,po co znów zostawiasz ślady że jednak jeszcze jesteś choć już nie przy mnie. Nie mow że mnie kochasz,że tęsknisz. Chce pogodzić się z twoim odejściem,nie chce zaczynać od nowa. Pozwólmy by życie dalej się toczyło- by chwilę mijaly. Nie chce nieustannie cierpieć i tęsknić za kimś kto za cholerę nie będzie moj już nigdy. Już nie chce byś byl,przy mnie. Nie chce twojej obecności choć wciąż tak bardzo Cię kocham. Moje serce mimo ran i wielkich blizn pragnie miłości i chwil które będą zapamiętane już na zawsze.Mimo całego bolu nagromadzonego wewnątrz mnie,codziennie wstaje i staram się żyć jak wcześniej. Tęsknię za tobą i nadal cię kocham ale powoli zaczynam przyzwyczajać serce że teraz samotność będzie moją drugą połówka.
|
|
 |
Jestem tu sama,zupełnie nie czuje Ciebie. Mimo,że tak często o sobie przypominasz. Wracasz w nieodpowiednim momencie w chwili gdy już prawie zapominam że istniałeś. Cholernie mi ciężko. Kocham cię nadal,szaleję za Tobą. Tylko chujowo że Ty tego nie chcesz
|
|
 |
Tak wiele osób ranimy swoim istnieniem. Zupełnie nieświadomych bo przecież wracasz do nich przesiąknięty moim zapachem, całując ją w usta i głaszczesz czule po głowie dzieci uczepiające się twoich nóg. Tymczasem ja? Otwieram zamek w drzwiach i słyszę głuchą ciszę. Wyjmuję schłodzony alkohol. Jaki? Przestało robić mi to różnicę. Siadam przed lusterkiem słuchając rapu i próbuję sobie nas wybić z głowy, marzą o kresce. I wszystko jest mi już obojętne | HB
|
|
 |
Komis czy warunek ? Coś mi nie poszło i pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, ale nie pierwszy raz muszę sprostać problemom sama.
|
|
 |
"To nie w lustrze widzimy swoje prawdziwe odbicie, tylko w oczach innych." Tarun J. Tejpal
|
|
 |
Patrząc na to co się dzieje na świecie powinnam się chyba martwić o konflikty, wojny, zanieczyszczone środowisko. Może to złe nastawienie, bo nie martwię się tym jedynie jest mi smutno z tego powodu. Mamy zbyt wiele problemów na co dzień. Cieszmy się tym co mamy tu i teraz, starajmy się być lepszymi osobami, życie jest za krótkie.
|
|
 |
Przyjdzie taki czas, że wszyscy będziemy szczęśliwi - wierzę w to !
|
|
 |
Szczerze mówiąc to słaby ten początek roku, monotonia ,,nowy rok, nowa ja". Mam zbyt wiele na głowie z wszystkim radzę sobie sama i każdego dnia opadam z sił i chcę, aby ktoś mnie po prostu przytulił. Całkiem inaczej bym funkcjonowała wiedząc, że mam do kogo napisać smsa ,,przyjedź".
|
|
 |
W telewizji wszystko wygląda tak pięknie, a w serialach krąży cudowna miłość. Potem ludzie siedzący w domu oglądają to i żyją w wymyślonym świecie, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Każdego dnia mówią sobie ,, też tak chcę" przez co bardziej i bardziej się załamują.
|
|
 |
Nie poznaję swojej osoby, coś jest nie tak. Coś idzie w złym kierunku, natłok myśli, burza emocji, łzy, zdenerwowanie, kłucie serca. Czuję jakbyśmy się od siebie oddalali. Gdzie te uczucia, te motylki w brzuchu, takie cudowne namiętne chwile, ta bliskość? Czyżbyśmy się pogubili? A może widocznie tak musi być? Nie wiem co myśleć, walcze sama ze swoimi myślami, rozpierdalają mi głowę. Nie chcę znowu cierpieć-kurwa nie chcę!
|
|
|
|