 |
I nie mogę patrzeć na tę sukę, która jest z nim dla haju i po to, żeby pochwalić się koleżaneczkom jakiego to ona ma starszego o kilka lat od siebie chłopaka.! ;/ ||slq
|
|
 |
Mieć mnóstwo haju? Willę z basenem? Ciągłe podróże dookoła świata? Imprezy z największymi gwiazdami? Firmowe ciuchy? NIE ! Tego nie muszę mieć, gdy obok mnie będzie kochający mąż, Który będzie się troszczył o mnie, który będzie zawsze, gdy będę go potrzebowała ! ||słuchajkotq
|
|
 |
Ludzie pytają się o czym marzę. I tak siedząc w fotelu, jedząc kanapkę z nutellą zastanawiałam się nad tym..Bo moim marzeniem, jak mówiłam nie jest tylko szczęście innych ludzi, zdrowie rodziny, czy życie z przyjaciółmi na zawsze w zgodzie, ale szczerze, to chciałabym poznać miłość mojego życia. Chciałabym, żeby mój ukochany zabrał mnie na plażę i o świcie, o zachodzie słońca, bądź w blasku księżyca na plaży pełnej czerwonych róż, i świeczek wyznał mi miłość i się oświadczył. Tak, to jest moje największe marzenie!!! Które pewnie nigdy mi się nie spełni, bo przecież, ludzie biedni marzą o tym by przeżyli kolejną noc poza domem, chorzy, by zwyciężyli chorobę. A ja, ja nastoletnia dziewczyna mająca od dziecka wszystko...marzę o miłości, która istnieje w filmach...TAK! O TYM MARZĘ! I nikt mi tych marzeń nie odbierze! ||sluchajkotq
|
|
 |
żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
 |
czasem warto się zatrzymać. popatrzeć na wszystko z perspektywy czasu. i dojść do wniosku, że wszystko to co było, zostanie gdzieś głęboko w środku.
|
|
 |
są takie banalne czasowniki, które tak cholernie dużo znaczą
|
|
 |
przyznam szczerze, że łatwiej było pisać o tej nieszczęśliwej miłości.
|
|
 |
chyba nawet przyzwyczaiłam się do jego obecności w swoim życiu.
|
|
 |
przez te lata właściwie nauczył mnie czuć. pokazał, jak to jest czekać, od jednego spotkania do drugiego. uświadomił mi, że zdarzają się miesiące, kiedy nie zobaczymy się nawet raz. dni, kiedy zasypiając będę zagryzać dłonie z obawy o jego osobę i właściwie do momentu, aż znów stanie w moich drzwiach. dał mi wiarę w magię, którą ociekał każdy dotyk. całując, tak abstrakcyjnie, po swojemu, pokazał mi, jak to jest kochać.
|
|
 |
siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę , nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. dłonie zaciskają się w pięść, której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. to nie boli - ani trochę. jedyne co boli to strach, i ta pierdolona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza.
|
|
 |
coraz częściej czuję się obca tu.. / maniia
|
|
 |
uwielbiała obejmować jego nagie ciało swoimi biodrami.
|
|
|
|