 |
Myślisz ze jestem grzeczną dziewczynką która się boi wypowiedziec,jakiekolwiek zdanie, boi się o to co kto o niej pomyśli, zastanawia się nad tym co robi, o nie mój drogi tak nie jest, może nie udzielam się tak jak inni w jakiekolwiek konflikty po prostu jak wiem że z tego nic nie wyniknie, wole się nie mieszac, ludzie się zmieniają ja również się zmieniłam może i na gorsze ale czuje się lepiej... nie obchodzą mnie zdania innych, wyrażam swoje zdanie i się kłóce dotąd aż wyjdzie na moje, szczerze mówiąc mam na wszystko wyjebane.
|
|
 |
kochanie, przykro mi, ale pomyliłeś adresy. nie jestem twoją zabawką, abyś mógł mną dyrygować. nie będę również skakać na każde twoje zawołanie, bo nie jesteś twoją własnością. mam swoje życie, własne zasady według, których chcę żyć. a fakt, że tobie się nie podoba to, jak żyję, jak korzystam z tego co dostaję od losu, to już ewidentnie twój problem. nie muszę ciebie słuchać, nie muszę dostosowywać się do twoich planów. jestem człowiekiem, dziewczyną, która czuje się wolna. nie jestem z tobą związana na wieczność, abym musiała z każdej imprezy, wyjścia, czy chwili samotności, której czasem potrzebuję. skoro tobie to nie odpowiada nie musisz ze mną żyć w znajomości. wiesz, gdzie jest kierunek wyjścia. możesz iść przed siebie. ja i tak za tobą nie zatęsknię.
|
|
 |
OCZY mówią WSZYSTKO tylko trzeba UMIEĆ z nich czytać..
|
|
 |
Największy *błąd* chłopaka - nie stara się już o dziewczynę bo myśli, że Ją *zdobył* ostatecznie . BŁĄD. Dziewczyny *serce* zdobywa się całe życie.
|
|
 |
"Żyła kiedyś dziewczyna, która czuła sie gorsza od innych, ponieważ była niewidoma. Bała się kochać ludzi poza jednym facetem. Był zawsze przy niej. Pewnego razu powiedziała mu: "Gdy tylko będę mogła zobaczyć świat, poślubię Cię". Pewnego dnia, ktoś ofiarował jej parę oczu. Gdy zdjęła bandaże, cieszyła się, że może zobaczyć wszystko wliczając w to jej chłopaka. Zapytał ją: " Ponieważ możesz zobaczyć teraz wszystko w około, wyjdziesz za mnie?" Dziewczyna spojrzała na niego i zobaczyła że nie posiada oczu. Widok jego zamkniętych powiek wstrząsnął nią. Nie spodziewała się tego. Myśl, że on nigdy jej nie zobaczy, była dla niej nie do zniesienia - odrzuciła zaręczyny. Widziała jak jej chłopak wychodził z pomieszczenia a z powiek lał się strumień łez. Za jakiś czas otrzymała wiadomość: "Jak tam Twoje oczy moja Kochana? Chciałbym, żebyś wiedziała, że kiedyś należały do mnie..."
|
|
 |
Życie lubi robić Nam niespodzianki - czasem nawet te dobre
|
|
 |
Dobrze się bawię , od kilku dni codziennie wlewam w siebie alkohol i zachowuję się niekoniecznie moralnie . Mam to gdzieś , serio . Przestałam przejmować się tym co powiedzą o mnie ludzie , czy w ich oczach będę dziwką czy aniołkiem . Oni i tak napierdalają , bo cierpią na syndrom "nie mam własnego życia" . Żyję , zaczęłam oddychać i choćbym miała się tym zachłysnąć , nie żałuję
|
|
 |
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa..
|
|
 |
Nie chciała usłyszeć prawdy. Nie chciała usłyszeć tego że musi jakoś żyć dalej. Pragnęła po prostu.. zresztą, sama już nie wiedziała czego pragnęła. Chciała być nieszczęśliwa. Wydawało jej się to właściwe i na miejscu.
|
|
 |
-21.17
-Jakaś wyjątkowa chwila?
-Tak, zaczynam życie od nowa
|
|
 |
-Dlaczego płaczesz?
-Zgubiłam instrukcję.
-Do czego?
-Do życia..
|
|
 |
Bycie sobą powinno nazywać się bohaterstwem w tych czasach.
|
|
|
|