 |
|
Wiesz, co mnie najbardziej boli? Ta twoja obojętność. Już bym wolała zostać znienawdzona przez ciebie. To zawsze jakieś uczucie, w odróżnieniu od obojętności. / napisana
|
|
 |
|
Ciałem byłeś przy mnie, tylko szkoda, że myślami przy innej / napisana
|
|
 |
|
Kochałaś, szanowałaś i co z tego miałaś? Ból, łzy i cierpienie. / napisana
|
|
 |
|
Jedna chwila wystarczyła. Wszystko wróciło. Serce odezwało się, że jeszcze tam jest i go kocha. / napisana
|
|
 |
|
Przychodziłeś, patrzyłeś, mąciłeś mi w głowie. Jesteś z siebie dumny? / napisana
|
|
 |
|
Pojawiasz się w najmniej oczekiwanym momencie. Zawsze wtedy gdy mówię sobie dość, widzę ciebie i moje postanowienie szlag trafia. / napisana
|
|
 |
|
A mogę o Tobie myśleć, marzyć, śnić i pisać wiersze z Tobą w roli głównej? / napisana
|
|
 |
|
Patrzyłeś, mąciłeś mi w głowie, zagadywałeś. Skończyła się impreza i najwyraźniej razem z nią, skończyła Ci się ochota by ze mną pogadać. Ja naiwna napisałam do Ciebie z nadzieją, że może jednak damy sobie szansę. Grzecznie, jakby mechanicznie odpisałeś mi na moje pytanie dodając uśmiechniętego emotikona. Uprzejmie zapytałeś o to samo i koniec. Godzinę siedziałam na fejsbuku i jak głupia odświeżałam tą stronę z nadzieją, że przy dymku, oznaczającym wiadomości, pojawi się jedynka i ta wiadomość będzie od Ciebie. / napisana
|
|
 |
|
A będziesz w stanie pokochać mnie mocno tak jak ja Ciebie? Będziesz przy mnie gdy będę Cię potrzebowała? No widzisz, Ty nawet nie próbujesz odpowiedzieć na moje pytania. Żegnaj. / napisana.
|
|
 |
|
Sądziła, że los się uśmiechnął również i do niej. Spróbowała jeszcze raz własnych sił. Kolejna porażka? Miała wszystkiego serdecznie dosyć. / napisana
|
|
 |
|
i ta świadomość, że znów cię nie zobaczę na prawdę dobija. / napisana
|
|
 |
|
Jechałam autobusem i rozmyślałam o najróżniejszych rzeczach. Taki łańcuch skojarzeń ułożył się w mojej głowie. Nagle przypomniała mi się ta nasza rozmowa. Temat jej oraz twój wyraz twarzy gdy wypowiadałeś słowa. Przypomniałam sobie jak boli mnie, że to była nasza ostatnia rozmowa. W szybie autobusu zauważyłam dziwny grymas na mojej twarzy. Wysiadłam i na szczęście spotkałam kogoś z kim mogłam normalnie pogadać i nie myśleć o tobie chociaż przez chwilę. / napisana
|
|
|
|