Jechałam autobusem i rozmyślałam o najróżniejszych rzeczach. Taki łańcuch skojarzeń ułożył się w mojej głowie. Nagle przypomniała mi się ta nasza rozmowa. Temat jej oraz twój wyraz twarzy gdy wypowiadałeś słowa. Przypomniałam sobie jak boli mnie, że to była nasza ostatnia rozmowa. W szybie autobusu zauważyłam dziwny grymas na mojej twarzy. Wysiadłam i na szczęście spotkałam kogoś z kim mogłam normalnie pogadać i nie myśleć o tobie chociaż przez chwilę. / napisana
|