  |
HaOs w głośnikach, plakat wisi i co może być piękniejszego ?
|
|
  |
Kiedy tata wchodzi do mojego pokoju i słyszy, że słucham rap, z zasady mówi, że to jest zło, wyłapując z tekstów jedynie przekleństwa zamiast słuchać całości tekstu. Jednak te teksty ratują życie nie jednego człowieka. / gieenka
|
|
  |
i żałuję w takich momentach, że nie jestem kurwa z kamienia. / gieenka
|
|
  |
Pamiętasz ten dzień kiedy po raz pierwszy się spotkaliśmy? Jechałam do Ciebie ponad 4h, by móc przeżyć z Tobą najpiękniejszy weekend życia. Było ok. 23h. Wysiadłam z autobusu i zobaczyłam ten Twój śliczny, śnieżnobiały uśmiech. Tak bardzo cieszyłam się, że jestem przy Tobie. Tak bardzo czułam się bezpieczna. A w domu? Przytuliłam się do Ciebie i już nie chciałam puścić. Całowałam Cię z pragnieniem. Zrobiłeś mi pyszną kolację, pościeliłeś łóżko.. Tak bosko się czułam. Taka dla Ciebie ważna jakbyś obchodził się ze swoim najdroższym skarbem. Pamiętasz? Ja nie zapomnę. / gieenka
|
|
  |
Ten moment kiedy boisz się o to, że jutro Was może nie być... / gieenka
|
|
  |
Cholerna tęsknota doprowadzajaca do samodestrukcji serca i łez./ gieenka
|
|
  |
Jeden.. Może oznaczać wiele. Jeden jako ocena. Jedna para butów. Jeden jest obiad w ciągu dnia. Jeden lub odmienna jego forma-pierwszy. Pierwszym można być na mecie. Pierwszy raz spotkamy kogoś, kogoś kto może odmienić nasze życie i przewrócić je do góry nogami. Pierwszy zawód miłosny. Pierwsze słowa, pierwsze kroki, pierwszy śmiech, płacz, papieros… Pierwsze piwo. Pierwszy pocałunek. Pierwsza randka. Pierwszy obraz. Jednak jedno można powiedzieć z całą pewnością. Jednych mamy rodziców i jedno mamy życie. / gieenka
|
|
  |
każdy ma prawo marzyc, a jak to robi to jego sprawa. || gieenka
|
|
  |
Moja w tym głowa kim jestem, kim będę / Vixen - Akwarium
|
|
  |
Czy mialas tak kiedyś, że ze strachu i z bezsilnosci siadlas i zaczelas płakać? Ten stan kiedy uzmyslowilas sobie, że życie cię przeraża i nie masz na nie sił, odwagi i planu, a między tym wszystkim stoisz sama i nie masz do nikogo wyciągnąć ręki, nie masz żadnych innych ramion by się przytulić jak małe dziecko do swojego rodzica. Poczucie pustki i nic więcej. Czujesz, że powinnas to jakoś zwalczyć, ale sama jesteś jak słup soli. Nie możesz ruszyć się nigdzie. / gieenka
|
|
|
|