Czy mialas tak kiedyś, że ze strachu i z bezsilnosci siadlas i zaczelas płakać? Ten stan kiedy uzmyslowilas sobie, że życie cię przeraża i nie masz na nie sił, odwagi i planu, a między tym wszystkim stoisz sama i nie masz do nikogo wyciągnąć ręki, nie masz żadnych innych ramion by się przytulić jak małe dziecko do swojego rodzica. Poczucie pustki i nic więcej. Czujesz, że powinnas to jakoś zwalczyć, ale sama jesteś jak słup soli. Nie możesz ruszyć się nigdzie. / gieenka
|