 |
Nie zostawia się tych, których się kocha, kiedy jest ciężko. Właśnie wtedy trzeba zostać i trzymać się razem.
|
|
 |
Niby człowiek już wie, że po wszystkim. Niby już się pogodził, że nic z tego nie będzie. Niby powoli zapomina. Odcina się, nie pyta. I nagle jedno zdjęcie, jedno cholerne zdjęcie, sprawia, że serce po raz kolejny pęka na miliony kawałków, choć chwilę wcześniej było się pewnym, że już bardziej nie można umrzeć z tej miłości.
|
|
 |
Zapanować nie potrafię nad swoimi emocjami, szybko się wkurwiam i wybucham jak dynamit.
|
|
 |
Czasami trzeba wyjechać daleko, by zobaczyć siebie i swoje życie z innej perspektywy.
|
|
 |
Mam nadzieje, że szybko dobijemy 22 000 tysięcy. Dziękuję :)
|
|
 |
Szukamy siebie zawsze nie tam, gdzie trzeba:
Przeszłość, przyszłość.
A ucieka nam piękno... czego?
Teraz trzeba to zmienić, szybko.
Nie raz dajemy się dobijać opiniom,
Bierzemy je za rzeczywistość naszą.
Bo nie wiemy, że je można ominąć
I żyjemy tak we wszystko włażąc.
Samoocena upaprana od stóp do głów,
Stoi przywiązana do cudzych słów.
Ile może to trwać, po grób?
Ile lat snuć się można jak trup?
Każdy z nas jest własnym guru,
Sami przysparzamy sobie masę bólu.
Czas otworzyć tę bramę na środku muru
I obudzić to światło w duchu.
Bez miłości i szacunku do siebie
Zostaniemy ofiarami, które szykują pętle.
Na co? Na same siebie,
Ale wierzę, że drzwi dobrych dni nigdy nie są zamknięte.
|
|
 |
Aż pewnego dnia wreszcie pierwszy element
Trafił na swoje miejsce i zbudził to coś - świadomość.
Nie jesteśmy tylko zbitką tkanek.
Zobacz sam, jak to wszystko zgrane.
Czasem brak perspektywy nam,
Ale na bank to nie tylko przypadek.
Głęboko w sobie zakopaną mamy tę prawdę o sobie samych,
Zapomnianą aż tak, że nie dowierzamy.
|
|
 |
|
Wiesz, miłość ma to do siebie, że nawet gdy jest nie najlepiej, łzy lecą a gardła się zdzierają od brzmiącej głośno ciszy, człowiek wciąż martwi się o drugiego człowieka i jest gotowy na wiele.
|
|
 |
Znacie ten moment, kiedy uświadamiacie sobie, że 'to nie tak miało być"? Że mieliście chodzić za rękę i zdobywać świat, kochać się przy blasku księżyca i być przykładem wielkiej miłości dla innych? Znacie ten moment, kiedy Wasza cała wewnętrzna siła ulatuje w słonych kroplach spływających po policzkach? Kiedy pierdolona bezsilność Was pokonuje i nie macie siły by choćby te łzy otrzeć a co dopiero walczyć o coś co nadaje sens waszemu życiu. Leży się tylko na łóżku i modli, by okazało się, że to tylko zły sen, a Ty jutro spotkasz się ze swoją polówką i będziecie najszczęśliwsi na świecie wzbijać się ponad chmury. Ale to nie sen a jutro nie będzie cudownie. I trzeba zebrać się w sobie i znów walczyć, by wróciły te iskierki w oczach i by to śmiech rozbrzmiewał dookoła, a nie głuchy dźwięk rozbijających się łez. Ale nic nie jest niemożliwe prawda? I dwójka kochających się ludzi przecież da radę znów znaleźć wspólny język i naprawić wszystko co się tak nagle spieprzyło, prawda?/podobnodziwka
|
|
 |
Kolejna ostatnie trzy tygodnie i powrót do codzienności, obowiązków i egzaminów. Od jutra w końcu urlop, planów brak. Jedyne o czym marze to spokój.
|
|
|
|