 |
Gdy przewrócisz się, gotów pomóc tylko niewielu
Przekonałem się o tym, kiedy byłem w potrzebie
Pseudoziomków z osiedla dziś już nie jestem pewien / Chada
|
|
 |
Teraz się zastanawiam, czemu na mnie trafiło?
I przeżyłem to wszystko, co się Tobie nie śniło
Czemu dane mi było stanąć w środku tragedii?
Nie słuchałem, gdy ziomek mówił: "tylko nie przegnij" / Chada ♥
|
|
 |
mam Ciebie = mam wszystko
|
|
 |
Dziękuje, że jesteś. Dzięki Tobie mogę nakurwiać szczęściem. ♥
|
|
 |
Nie pamiętam już dzieciak jak to jest żyć bez bólu / Chada ♥ ♥ ♥
|
|
 |
Wiedz, że pieprzę tych wszystkich moich pseudo znajomych
Przejechałem się na nich, teraz to się uśmiejesz
Jeden twierdził, że codziennie pił za moją nadzieję
|
|
 |
Gdy przestanie bić mi serce Funkcjonować mózg Przykryj dłonią moje zdjęcie Poczujesz życia puls Zapragniesz mnie z powrotem łzy spadną na ziemię Zdusisz w sobie ból wiesz znam to pragnienie
|
|
 |
Gdy widze twarze bliskich w tłumie Nie mam czasem siły, walcze z nimi Nie chce by wspomnienia mnie zabiły
|
|
 |
Miłości nie ma między nami Przeszła nawet złość Dzisiaj jestem sam – odmienny bywa los
|
|
 |
"Jak mam sobie radzić, kiedy żyć się odechciewa? Słyszę tylko echo, gdy do Ciebie dzwonię. Teraz za tą przyjaźń karę przyszło ponieść."
|
|
 |
"Lodowaty wiatr zrywa z drzew ostatnie złote liście. Twoja twarz, śmiech rozchodzi się echem."
|
|
 |
"Najgorszy sen się spełnia, wiedziałeś, że wrócę. Jadę po tobie na tracku jak po burej suce."
|
|
|
|