 |
|
potrzebuje jednej osoby, która mi pomoże zapomnieć.. wspomnienia mnie męczą.
|
|
 |
|
- nie pojmuję tego, jak można się ciąć? - wiesz to z bezsilności, nie radziłam sobie z bólem psychicznym, a ból fizyczny mi pomagał mogłam, przynajmniej na chwilę mogłam zapomnieć o otaczającym mnie świecie, ale to już skończone. / rozmowa z kolegą który zobaczył blizny -,-
|
|
 |
|
i upadam, pierdolę że się znowu nie układa
i powtarzam że już miałem nie upadać / bonson
|
|
 |
|
Teraz już wiem , że to co mi zostało to tylko ta pierdolona nadzieja która trzyma mnie przy życiu , i rap na który mogę zawsze liczyć . Wiem że mogę włączyć swoją ulubioną składankę piosenkek i wszystko nagle wydaje się łatwiejsze . Ale po tym jak wyciągam słuchawki z uszu dopada mnie rzeczywistość . Która pierdoli wszystkie moje marzenia , moje nadzieje . Tak to ta pieprzona rzeczywistość ./usiak
|
|
 |
|
Wiesz ile bym dała, żeby te twoje wszystko słowa były prawdą, a nie jednym wielkim kłamstwem?
|
|
 |
|
Może niezbyt często, ale widzę Cię jeszcze czasem, zazwyczaj w otoczeniu kumpli. Stoisz wśród nich zajęty rozmową, ale odrywasz się od całego świata, kiedy tylko pojawiam się na horyzoncie. Zupełnie tak jak ostatnio. To było niesamowite, w jednej chwili przeżyć na nowo tych kilka miesięcy, w których byliśmy dla siebie wszystkim. Wspomnienia wyglądały o wiele lepiej kiedy sam mi je opowiadałeś. Z Twojej perspektywy wyglądały czasem trochę inaczej i zauważyłam, że nie zawsze wszystko była tak jak to pamiętałam. Miło jest mieć świadomość, że wciąż pamiętasz, że tak jak ja gdzieś w głębi serca, na samym jego dnie ukryłeś to, co nas łączyło i mimo upływu czasu to wciąż tam jest. Że mimo zła, które nas zniszczyło żadne z Twoich wspomnień nie straciło znaczenia, że wciąż myśląc o tym masz w oczach sentyment. / dontforgot
|
|
 |
|
Może niezbyt często, ale widzę Cię jeszcze czasem, zazwyczaj w otoczeniu kumpli. Stoisz wśród nich zajęty rozmową, ale odrywasz się od całego świata, kiedy tylko pojawiam się na horyzoncie. Zupełnie tak jak ostatnio. To było niesamowite, w jednej chwili przeżyć na nowo tych kilka miesięcy, w których byliśmy dla siebie wszystkim. Wspomnienia wyglądały o wiele lepiej kiedy sam mi je opowiadałeś. Z Twojej perspektywy wyglądały czasem trochę inaczej i zauważyłam, że nie zawsze wszystko była tak jak to pamiętałam. Miło jest mieć świadomość, że wciąż pamiętasz, że tak jak ja gdzieś w głębi serca, na samym jego dnie ukryłeś to, co nas łączyło i mimo upływu czasu to wciąż tam jest. Że mimo zła, które nas zniszczyło żadne z Twoich wspomnień nie straciło znaczenia, że wciąż myśląc o tym masz w oczach sentyment. / dontforgot
|
|
 |
|
Patrzę wstecz i widzę każdy osobny dzień, te wszystkie chwile, które przeplatając się dobrymi i złymi momentami stworzyły historię, do której dziś wracam we wspomnieniach. Nie było łatwo, zawsze między sobą potrafiliśmy znaleźć coś, co się nam nie podobało, co było barierą, której czasem nie potrafiliśmy pokonać. Nic nie było proste, wiem. To co nas łączyło było tylko pewnym rodzajem walki, którą toczyliśmy w biciu serc. Przecież my nawet nie umieliśmy docenić ciepła, które mimo wszystko czuliśmy trzymając się za ręce. Ratowaliśmy sypiący się świat tylko z przyzwyczajenia, bo baliśmy się tej pustki, którą brak tego wszystkiego może spowodować. Koniec był czymś normalnym, dziś wiem. / dontforgot
|
|
 |
|
Tak naprawdę to nie wiem, jak daję sobie radę w tym życiu bez wszystkiego, co do życia jest potrzebne. W którymś momencie budowania naszego świata on zaczął się sypać. Cegiełka po cegiełce rozpadał się na drobne elementy niszczące nasze serca. One umarły pod gruzami nie dokończonej jeszcze układanki. Powietrze przestało pachnieć Tobą i nie było już czymś, co bezgranicznie wypełniało moje płuca. Wszystko się skończyło, a my nawet nie staraliśmy się tego naprawiać. Patrząc wciąż w przyszłość, jaką chcieliśmy stworzyć nawet na chwilę nie obejrzeliśmy się za siebie po to, żeby zauważyć jak wiele tracimy przez własną dumę. Już nic nie jest, nie będzie takie samo. Bez Ciebie świat to tylko pusty karton po wyczerpanych uczuciach. / dontforgot
|
|
 |
|
Mamy w życiu ludzi, dla których zrobilibyśmy wszystko. Są dla nas najważniejsi, zajmują w naszym sercu miejsca z podpisem 'vip' nawet bez biletów, które w tym wypadku są zbędne. To oni są naszym życiem i bez względu na to, co robią jesteśmy po ich stronie, chociaż nie zawsze się zgadzamy. Czasem przytulimy, żeby powiedzieć jak bardzo nam przykro, ale potrafimy opieprzyć za to, co robią źle. Nie chcemy, nie możemy, nie umiemy ich zostawić, bo wpisani w bieg naszego życia pozwalają nam oddychać. Dobrze, że są. / dontforgot
|
|
 |
|
Mamy w życiu ludzi, dla których zrobilibyśmy wszystko. Są dla nas najważniejsi, zajmują w naszym sercu miejsca z podpisem 'vip' nawet bez biletów, które w tym wypadku są zbędne. To oni są naszym życiem i bez względu na to, co robią jesteśmy po ich stronie, chociaż nie zawsze się zgadzamy. Czasem przytulimy, żeby powiedzieć jak bardzo nam przykro, ale potrafimy opieprzyć za to, co robią źle. Nie chcemy, nie możemy, nie umiemy ich zostawić, bo wpisani w bieg naszego życia pozwalają nam oddychać. Dobrze, że są. / dontforgot
|
|
|
|