|
Patrzę wstecz i widzę każdy osobny dzień, te wszystkie chwile, które przeplatając się dobrymi i złymi momentami stworzyły historię, do której dziś wracam we wspomnieniach. Nie było łatwo, zawsze między sobą potrafiliśmy znaleźć coś, co się nam nie podobało, co było barierą, której czasem nie potrafiliśmy pokonać. Nic nie było proste, wiem. To co nas łączyło było tylko pewnym rodzajem walki, którą toczyliśmy w biciu serc. Przecież my nawet nie umieliśmy docenić ciepła, które mimo wszystko czuliśmy trzymając się za ręce. Ratowaliśmy sypiący się świat tylko z przyzwyczajenia, bo baliśmy się tej pustki, którą brak tego wszystkiego może spowodować. Koniec był czymś normalnym, dziś wiem. / dontforgot
|