|
Tak naprawdę to nie wiem, jak daję sobie radę w tym życiu bez wszystkiego, co do życia jest potrzebne. W którymś momencie budowania naszego świata on zaczął się sypać. Cegiełka po cegiełce rozpadał się na drobne elementy niszczące nasze serca. One umarły pod gruzami nie dokończonej jeszcze układanki. Powietrze przestało pachnieć Tobą i nie było już czymś, co bezgranicznie wypełniało moje płuca. Wszystko się skończyło, a my nawet nie staraliśmy się tego naprawiać. Patrząc wciąż w przyszłość, jaką chcieliśmy stworzyć nawet na chwilę nie obejrzeliśmy się za siebie po to, żeby zauważyć jak wiele tracimy przez własną dumę. Już nic nie jest, nie będzie takie samo. Bez Ciebie świat to tylko pusty karton po wyczerpanych uczuciach. / dontforgot
|