Boli . Cholernie boli.. Gdy widzę jak obejmuje inną . Jak ją całuje, dotyka . Mam ochotę wtedy pocałować pierwszego lepszego spotkanego na ulicy chłopaka . Wiem to jest chore . Ale tak czuję . Czuję że jeżeli pokaże mu jak mnie to boli . Będzie mnie ranił jeszcze bardziej z tą cholerną świadomością . A ja .. Ja po prostu chcę poczuć że mu zależy . Wciąż jak głupia w to wierze.. Więc gdy widzę jak kręci tą lalą odwracam wzrok i uśmiecham się do kumpla na policzku czując łzy . / Moje ;]
Kupiła paczkę gum, tych różowych . Różowego nie lubiła najbardziej . Ale właśnie dziś potrzebowała odmiany . Ze smakiem złości przeżuwała jedną po drugiej . I uświadomiła se że to nie ona lecz on zgubił serce . łzy ociekły .. i po chwili osuszył je powiew wiatru . w drzwiach stał on . zabrał jej resztę gum . mówiąc "nie zastąpią Ci mnie ani nikt inny nie zastąpi mi Ciebie" . ona odsuwając się wyszeptała "lubię jak kłamiesz ale dziś mnie to odrzuca" . Gumy - odmieniły jej świat . / Moje ;]
- ej a ten ? no patrz jak się na Cb gapi .. - eee nie . - ale spójrz on ma niebieskie oczy . wiem jak je lubisz . - oO to tym bardziej . kij mu w oko ! - co ? dlaczego ? - niebieskie ranią . teraz to wiem . / Moje ;]
Mieszkała na końcu niewielkiej wioski z dala od miasta . A tak bardzo lubiła gwar i tłumy dookoła . Cisza której tak nie znosiła roiła jej w głowie wiele domysłów . Myślami dołowała siebie jeszcze bardziej . Pewnego dnia siedząc nad rzeką wśród jesiennych traw odczuła spełnienie . Tak jakby spełniło się jej najskrytsze marzenie choć nic sie nie wydarzyło . Promienie słońca których o tej porze było zwykle niewiele ... oświetliły jej bladą twarz . Zrozumiała że tu jest jej miejsce . Że nikt tak jak ona nie pasuje do opadłych liści i suchej trawy . Zrozumiała że kocha to miejsce i to co tu przeżyła . Biegnąc do domu krzyczała że świat jest piękny . i od tego dnia nikt tak jako ona nie wypełniał domu optymizmem . / Moje ;]
Z całego serca życzę Ci okrutnie beznadziejnych dni i mam nadzieje wielką, że beze mnie skończysz gdzieś na dnie. A ty odchodzisz no to co nie będę długo płakał bo nawet nie umiem tego kryć, życzę Ci jak najgorszych dni !