 |
Z dnia na dzień, uwielbiam Cię coraz bardziej.
|
|
 |
Jesteśmy coraz bliżej siebie i nie wiem czy to dobrze, czy źle. Czy później będę z tego powodu płakać, czy też nie.
|
|
 |
To śmieszne uczucie, gdy wracam z przyjaciółką z domu Mojej miłości i zatrzymujemy się obok kolegi. Dołącza do Nas Moja była/pierwsza miłość życia, od której w końcu udało Mi się odkochać. Stoimy, śmiejemy się i drażnimy. Mój były ma w buzi gumę i Mu ją zabieram jak kiedyś. Fuj, z nikim innym tak nigdy nie robiłam, ale on pod tym względem nadal jest wyjątkowy. A najwspanialsze jest to, że nic Mnie to nie rusza i idę dalej. ;) i tak powinno być! :*
|
|
  |
` nienawidzę fałszu, nieszczerości, kłamstwa. Zastosowałeś te wszystkie trzy rzeczy, okazując mi że tak na prawdę nic dla Ciebie nie znaczę. Dobitnie pokazałeś mi, że nasza przyjaźń nic dla Ciebie nie znaczy więc proszę powiedz mi, po co teraz to wszystko? Na cholerę przepraszasz, skoro tak na prawdę z nas dwojga tylko ja czułam, że to coś ważnego? Albo ktoś coś znaczy albo nie i dla mnie to jest w chuj proste. / abstractiions.
|
|
  |
` teraz mnie kochasz? Teraz tak? Akurat zacząłeś kiedy ja już nie mam czym bo tak się zdarzyło, że właśnie Ty, rozstaniem wyrwałeś mi serce spod żeber? Nie wiem czy to przypadek czy jakiś kurwa żart, ale proszę zniknij mi z oczu. / abstractiions.
|
|
  |
` czasy w których byłam naiwną dziewczynką, bezgranicznie ufającą innym już minęły. Za dużo się zdarzyło. Teraz może ranie, może zbyt często przeklinam i za dużo piję. Może ktoś właśnie przeze mnie płacze i zastanawia się co takiego się ze mną stało. Pewnie dla niektórych jestem pierdoloną suką. Szczerze mało mnie to obchodzi. No właśnie. Przynajmniej teraz nie czuję tego wszystkiego. Nie czuję zła, zwalczając go złem. / abstractiions.
|
|
  |
` zostawiłeś mnie samą pamiętasz? Płakałam, patrząc jak odchodzisz, a Ty ani w ułamku sekundy nawet nie pomyślałeś o tym, żeby się odwrócić. Prosiłam Cię o to abyś był przy mnie, a Ty wtedy powiedziałeś że już nic nie czujesz. Cierpiałam tak mocno, wiesz? A teraz chcesz wrócić? Akurat teraz, kiedy ja wreszcie nauczyłam się życia bez Ciebie? Chciałabym dać nam szansę, ale wszystko mówi mi aby potraktować Cię tak jak Ty mnie. Jak zupełne nic. / abstractiions.
|
|
  |
` ostatnio w głowie huczy mi od myśli. Przy okazji pojawia się też tysiące wspomnień. Te wszystkie zdarzenia tak mnie zmieniają, że już sama siebie nie poznaję. Przestałam zastanawiać się dokąd dążę, bo przestało mi się chcieć kroczyć dokądkolwiek. / abstractiions.
|
|
 |
Mam w sobie tule uczuć, ale ze zmęczenia ciągle piszę tylko jakieś długie zdania, których stylistyka jest beznadziejna, a prawidłowych słów nie pamiętam. Z takiej okazji, że już nowy 'dzień', życzę Wam dobranoc i wspaniałego, CIEPŁEGO dnia. ;)
|
|
 |
Irytuje Mnie to, gdy widzę np. grupkę dziewczyn i każda z Nich to piękno, firmowe ciuchy i ta 'fajność' tryskająca od Nich. Uważają się za przyjaciółki. Nie rozumiem. Czy tacy ludzie zapoznają się przez ubiór, czy przez wnętrze? Nie mówiłabym tak, gdyby wśród Nich był ktoś zwyczajny, ubrany w chińskim sklepiku. Ale nigdy takiego czegoś nie widziałam, chyba że to moje miasto ma takie przyzwyczajenia tylko, a raczej ludzie..
|
|
|
|