 |
Janie, wieź na melanż :) // redsoxpugie.
|
|
 |
Zamykając amorka w zużytym pokrowcu na zwłoki.
|
|
 |
I przeżywać z Tobą każdy koniec świata.
|
|
 |
Choć jesteśmy razem to cicho w sobie wiem, że piszesz do tej drugiej.. Lecz nadal jestem z Tobą wyobrażając sobie, że wszystko jest dobrze...
|
|
 |
Delikatnie masował jej szyje i szeptał w ucho jak bardzo ją kocha.
Właśnie wtedy, gdy najbardziej tego potrzebowała. Zawsze wyczuł tą chwile..
|
|
 |
stał pod ścianą, wewnątrz szkoły, na przeciwko drzwi głównych, oparty jak zawsze, z dłońmi w kieszeniach i lekko naciągniętym kapturem na głowę. uśmiech, który zarysował się na jego twarzy, ten uniesiony do góry, prawy kącik ust, gdy wchodziła do szkoły rozpinając płaszcz, był jedno znaczy. 'siemasz mała' usłyszała dziewczyna, przeczesująca palcami włosy, potargane przez wiatr. 'cześć przystojniaku' - odpowiedziała dając mu buziaka w policzek. obszedł ją z tyłu i ściągnął płaszcz z ramion - uroczo niepozorny dżentelmen jakiego skrywał w sobie, powoli zaczynał gościć w jej sercu .
|
|
 |
.siedziałam na trzepaku, machałam nogami... życie wydawało się takie łatwe... ^ ^
|
|
 |
niby już się przyzwyczaiłam do tych ciągłych rozczarowań , a za każdym razem boli tak samo.
|
|
 |
on wyszedł , ja zostałam tylko w jego koszuli...pościel pomięta na łóżku. Patrze w lustro i widzę kogoś innego . Nie ma już tej samej dziewczyny , jest inna ....nie znana. Zagubiona , łza poleciała . Tylko dlaczego ? Zawsze chciała mieć kogoś , kogo by mogła kochać , całować , przytulać ...a teraz nie wie co jest dobre. Wyrzuty sumienia męczą . Patrząc na swój pokój , na łóżko , myśli czy tego własnie chce ? Czy to co robię jest dobre? Czy to własnie ON ? Wiele pytań , ale żadnej odpowiedzi ....
|
|
 |
Przyjaźń to wielkie słowo, ale warto je wypowaiadać
|
|
 |
Żyję rapowo, stuprocentowo.♥
|
|
|
|