 |
|
Nie ufaj mi. Potrafię perfekcyjnie kłamać, manipulować i bawić się uczuciami. Sam mnie tego nauczyłeś.
|
|
 |
|
Chwilowa awaria hamulców moralnych.
|
|
 |
|
czasem 1+1 daje 69. Ale to już nasza wyższa matematyka
|
|
 |
|
ostatnio wszystko wygląda, jak piątek trzynastego.
|
|
 |
|
teraz czas, by wziąć życie w swoje ręce, chwycić je porządnie i wycisnąć jak najmocniej. wziąć się w garść i przestać rozpamiętywać to, co już nie powróci.
|
|
 |
|
wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi, że posypało mi się życie.
|
|
 |
|
jeśli będzie ci zależało to znajdziesz do mnie drogę. nawet przez piekło.
|
|
 |
|
pozmieniało się dookoła, nie wiem czy to świat zwariował, czy to ja łapię lekką schizofrenię i dziwnego doła.
|
|
 |
|
Kruchość kobiecego serca to najpiękniejszy i jednocześnie najbardziej uciążliwy dar ..
|
|
 |
|
Na wyciągnięcie ręki czasem mamy tylko dłonie.
|
|
 |
|
Pokochałem kiedyś anioła.
Który do mnie przylecieć,
zdołał.
Piękne skrzydła mój anioł miał,
Ciepłem dotykał, często się śmiał.
Na widok kwiatów...
mrugał oczkami i dobrze wiedział,
co jest miedzy nami...
Mój anioł,
Drugie życie wiódł,
Wokół palca owijał,
Wokół palca plótł...
Dziś już nie płacze za mną i nie szlocha,
Swoich domowników bardzo kocha.
Chciałbym zatrzymać dla siebie Anioła...
Ale co powstrzymać go zdoła?
Skoro latać może i wolny jest...
w wyborze?
A, morał tej historii jest taki:
Nie więźmy Aniołów,
bo żywot... będzie nijaki.
|
|
 |
|
Wspomnienia...
One nigdy nie mijają.
Nadal trwają.
Są chwilą obecną.
Tylko, że dialogi zmieniły się w monologi.
Tamte sytuacje zostały nagrane i są odtwarzane w głowie, jak film.
A pamiętasz jakieś urywki? Czyjeś spojrzenie? Dotyk dłoni?
To znów zostało uchwycone w postaci zdjęć.
Masz w głowie tysiące takich albumów.
Wspomnienia mają w sobie tyle siły-ile Ty w nie czasu wkładasz.
I tyle aktualności- ilekroć je w głowie powtarzasz.
|
|
|
|