 |
Pocałunki są mową miłości, więc może wpadniesz i się wypowiesz ?
|
|
 |
ludzie wybierają różne sposoby śmierci. ja wybieram miłość .
|
|
 |
Wyglądają jak ciasteczka, smakują jak ciasteczka, ale... To tylko zwykli faceci.
|
|
 |
Wyjątkowa ? Wyjątkowa, to była twoja morda, jak dowiedziałeś się, że już Cię nie kocham .
|
|
 |
Ciekawi mnie ile tapety by Ci odleciało, gdyby tak podejść i mocno tupnąć nogą
|
|
 |
Jestem zła, wredna, marudna i jestem mistrzem w niemiłych docinkach . Niedługo zawładnę złym światem, więc kurwa mnie nie drażnij .
|
|
 |
Na gadu powinien być status 'poczekaj muszę ogarnąć o co chodzi' .
|
|
 |
Jaki z tego morał?
1.Każdy, nawet najlepszy i najidealniejszy książę to świnia i zostawi Cię prędzej, czy później.
2.Jak zabijasz, to przynajmniej ukryj ciało, bo wszyscy się dowiedzą i skończysz tak jak królowa Cesia.
|
|
 |
Onufry był bardzo romantyczny, miły, wspaniały jednym słowem. Ale po kilku miesiącach zaczęło się źle z nim dziać. Zaczął pić za dużo wina, i prawie cały czas chodził pijany. Zdradzał królową Cesię i ignorował ją. Była bardzo nieszczęśliwa. Pewnego razu zobaczyła Onufrego z młodą dziewczyną. Bardzo się zezłościła i zabiła oboje. Kiedy wszyscy dowiedzieli się o morderstwie królowej Cesi, musieli zamknąć ją w więzieniu. Siedzi tam po dziś dzień, torturowana za morderstwo, a jej krzyki niosą się daleko po królestwie.(cz.5)
|
|
 |
Królewna patrzyła zdumiona na niego i czekała, aż królewicz coś powie. Ale on nie powiedział nic. Posadził ją na koniu i szybko pojechał do miasta. Król był bardzo szczęśliwi w uratowania córki i ofiarował księciu jej rękę i całą resztę.
Po ślubie książę Onufry zabrał Cesię do swojego zamku. Urządził wielki bal, na którym było dużo wina, kurczaków, sałatek i innych tego typu rzeczy. królewna była bardzo szczęśliwa, bo w końcu miała swojego wymarzonego księcia. (cz.4)
|
|
 |
Prawie po tygodniu przyszedł list od króla z pytaniem, ile pieniędzy chcą za jego córkę i co ma zrobić, żeby odzyskać ją całą i zdrową. Bandyci chcieli bardzo dużej ilości pieniędzy, której król nie miał. Błagał wszystkich mieszkańców miasta o pomoc. Błagania jego usłyszał książę z sąsiedniego miasta i postanowił pomóc królowi.
Szybko pojechał do lasu i kilka godzin szukał królewny i bandytów. Gdy w końcu znalazł, był już wieczór, więc postanowił rozprawić się z nimi następnego dnia. Czekał, aż bandyci wstaną i wyszedł do nich. Bandyci natychmiast się na niego rzucili, ale on szybko się nimi zajął. 10 minut potem leżeli nieprzytomni na trawie. (cz.3)
|
|
 |
Następnego dnia królewna wyruszyła w świat. Przechodząc przez las, zauważyła drzewo, którego kwiaty były czerwone niczym krew. Zatrzymała się, żeby trochę popatrzeć na śliczne drzewo. Niestety, w tym lesie przebywali również źli bandyci, którzy usłyszeli okrzyki zachwytu królewny. Postanowili, że ją porwą i zażądają okupu za jej życie. Wysłali do zamku list z żądaniem okupu i groźbami. Czekali kilka dni na odpowiedź.(cz.2)
|
|
|
|