|
rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu, jak się jebie to wszystko i gdzie jest wtedy zdrowy rozum
|
|
|
rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu, jak się jebie to wszystko i gdzie jest wtedy zdrowy rozum
|
|
|
pamiętaj słowa matki. życie to wojna, miłość to syf a ludzie to kurwy.
|
|
|
W sumie to leje na nią, ale byłoby miło gdyby jakiś meteoryt w nią pierdolnął.
|
|
|
A Ty bądź sobą, bądź, najlepiej jak potrafisz
Ja nie wiem, czy coś zyskasz, ale na pewno nie stracisz
|
|
|
Twój parszywy los leży w Twoich rękach
możesz przyprawić swoje życie, jeśli nudzi Cię ten świat,
ale jak coś jest za ostre traci swój właściwy smak
można łatwo się pogubić i nie odnaleźć sensu
trzymam się swych ludzi, z prostej nie robię zakrętu
jak nie masz argumentów odpuść sobie kłótnie,
żebyś później sam siebie nie musiał nazwać durniem
ja umiem słuchać i pamiętam rozmów setki
nigdy nie musiałem grać, bo nie męczą mnie kompleksy
|
|
|
Nie ma wyścigu, każdy ma gdzie indziej metę,
a równy start, likwiduje konkurencję,
to tylko sen, to nie istnieje w naszym świecie,
w środku nocy budzę się i przez chwilę jest lepiej.
Chcę wrócić tam gdzie upadki są zawsze miękkie,
ludzie uczą się na błędach i są mądrzejsi z wiekiem,
słyszałem o tych miejscach, nikt nie wie jak tam dolecieć,
słyszałem o tych ludziach, chyba żyją w innym świecie.
|
|
|
Nie jestem sama, ja po prostu tworzę jednoosobową armię ;D
|
|
|
|
dziwki maja od urodzenia tylko jeden problem, mianowicie cnotę .
|
|
|
|
Bardzo mu ufałam. Ufałam mu od pierwszych chwil naszej znajomości i to dlatego jako miejsce na pierwszą randkę zaproponowałam mu moje mieszkanie. Może było to naiwne i lekkomyślne, ale wierzyłam, że jest dobrym człowiekiem, który mnie nie skrzywdzi. I wtedy się nie pomyliłam. Sprawił, że zapragnęłam spędzać z nim każdą chwilę, że nie potrafiłam się z nim rozstać. Siedzieliśmy do późnych godzin nocnych czując się jakbyśmy się znali latami. Rozmawialiśmy o wszystkim. Zakochiwałam się już wtedy w jego oczach i jego uśmiechu. Już wtedy łączyło nas coś wspaniałego, nawet pomimo tego, że widzieliśmy się dopiero drugi raz w życiu. Czułam, że spełniają się moje marzenia i pragnienia. A dziś mija rok od tamtego wydarzenia, nas już dawno nie ma, zostały mi tylko wspomnienia takie jak te, a niektóre jeszcze piękniejsze. Bo z nim każda kolejna chwila była przepełniona coraz to większą magią. / napisana
|
|
|
|