|
Przeraża mnie ten fakt, kiedy ludzie tak szybko zapominają, kim byli dla siebie, jak się kochali.. Fakt, iż coraz częściej to obojętność góruje.. To smutne..
|
|
|
Najszczęśliwszym dniem mojego życia będzie ten , po którym nie nadejdzie jutro
|
|
|
Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec. Nie ma drogi powrotnej. Zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.
|
|
|
Nikogo nie obchodzisz dopóki nie jesteś piękny albo martwy..
|
|
|
Spoko - jedźcie mnie od najgorszych, wymyślajcie na mnie brednie i napierdalajcie ile wlezie , tylko mam jeden, pierdolony warunek, na który najwyraźniej Was nie stać - patrzcie mi w oczy robiąc to wszystko . Proszę o zbyt wiele?
|
|
|
Ja to bym chciała przeżyć taką miłość, ale taką bezgraniczną, taką do końca. Żeby cały świat zniknął, żeby nic się nie liczyło, tylko ten jeden człowiek. Całe moje życie dotąd jest pełne właśnie zupełnie przeciwnych doświadczeń, że ludzie są wymienialni, że w gruncie rzeczy wszystko jedno z kim jesteśmy.Chciałabym ci coś takiego zrobić, żebyś nie mógł beze mnie żyć, żebyś nie mógł o mnie zapomnieć.
|
|
|
Witam w świecie w którym największym błędem jest szczerość i wyrażanie własnego zdania, uważane za oznakę chamstwa. Tutaj, gdzie związki się ukrywa, swojego faceta mija się co dzień bez słowa jakby Go nie znając, po to, by móc kręcić z kilkoma jednocześnie bez większych konsekwencji. Tu, gdzie dostaję wiadomość "zobacz, co Ty w ogóle piszesz! gdybym wiedział, że taka jesteś to bym się w Tobie nie zakochał" i nie wiem czy śmiać się, czy od razu skończyć z tym życiem, bo do egzystowania wśród tak dojrzałych i doświadczonych osób, nie jestem chyba jednak wystarczająco godna.
|
|
|
Cześć jestem życie.
Uwielbiam sprawiać problemy i niszczyć plany.
Czasami ludzie mnie nie szanują, i chcą się mnie pozbyć. Wtedy przekazuję ich mojej koleżance śmierci.
Ale są też ludzie którzy uważają mnie za największy dar.
Takie już jestem.
Przynoszę miłość i nienawiść, rozkosz i cierpienie, piękno i zdradę.
Chcesz czy nie; znasz mnie na pewno…
|
|
|
Masz już jakiś plan? - Przedawkować, podciąć sobie żyły, a potem się powiesić. - Wszystko na raz? - Żeby przypadkiem nie zostało to zinterpretowane jako wołanie o pomoc.
|
|
|
Usłyszała że przyszedł sms, leciała do telefonu,pokonywała mnóstwo przeszkód,nie wiedziała gdzie schowała swojego fona,przeszukała całe łóżko,cała torebkę,nawet przeszukała lodówkę,a gdy zobaczyła że ma telefon w ręce,rozpłakała się na wyświetlaczu widniał nadawca 'Plus-razem lepiej' .
|
|
|
A teraz spójrz na nią. Pod tą grubą warstwą makijażu ukrywa prawdziwą siebie. Skrywa emocje, które tak bardzo na niej ciążą. Uśmiech nakleiła na twarz tak nierówno, że jego sztuczność jest wręcz prawie, że namacalna. I co? myślisz, że chciała się w tobie zakochać? Myślisz, że chciała tak cierpieć? Ostro się mylisz. Zawsze była inteligentną dziewczyną i gdyby wiedziała jak to wszystko będzie dalej wyglądać, na pewno nie dałaby się Tobie wciągnąć w to całe gówno. Uwierz.
|
|
|
Zamiast schudnąć, tyję. Zamiast zapomnieć, wspominam. Zamiast wziąć się w garść, rozklejam się jeszcze bardziej. Zamiast odejść, wracam. Zamiast kochać, nienawidzę. Zamiast nienawidzić, kocham. Zamiast śmiać się, płaczę. Zamiast żyć, umieram .
|
|
|
|