głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika love-69

Wyobraź sobie sytuacje  w której wyznajesz komuś miłość  taką szczerą i mega prawdziwą.    A on ona odpowiada Ci :      Kochasz mnie ? No i co z tego ?    Hardkor balanga  czyż nie ?

lovemyflow71 dodano: 7 maja 2010

Wyobraź sobie sytuacje, w której wyznajesz komuś miłość, taką szczerą i mega prawdziwą. A on/ona odpowiada Ci : - Kochasz mnie ? No i co z tego ? Hardkor balanga, czyż nie ?

' 750 kilometrów para     mocny związek lecz nagle się rozpada    Siedzisz  pijesz masz dosyć takich chwil    Ona nagle przyjeżdza i puka Ci do drzwi '

lovemyflow71 dodano: 7 maja 2010

' 750 kilometrów para, mocny związek lecz nagle się rozpada Siedzisz, pijesz masz dosyć takich chwil Ona nagle przyjeżdza i puka Ci do drzwi '

Oglądam jeden z tysiąca amerykanskich seriali  tej o bogatych dzieciakach  markowych ciuchach i ładych samochodach. I siedze sobei  kurwa odciając tą jebaną rzeczywistość chociaż w najmniejszym stopniu i nagle słysze pierwsze nuty podkładu muzycznego do danej sceny  ta nuty które ściskają mi gardło i powodują bezsenną noc zalaną łzami.    Bo z dupy w 90210 Empire Of The Sun ?    Za cięzko kurwa.

lovemyflow71 dodano: 7 maja 2010

Oglądam jeden z tysiąca amerykanskich seriali, tej o bogatych dzieciakach, markowych ciuchach i ładych samochodach. I siedze sobei, kurwa odciając tą jebaną rzeczywistość chociaż w najmniejszym stopniu i nagle słysze pierwsze nuty podkładu muzycznego do danej sceny, ta nuty,które ściskają mi gardło i powodują bezsenną noc zalaną łzami. Bo z dupy w 90210 Empire Of The Sun ? Za cięzko kurwa.

cenię sobie swobodę  jak każdy się zastanawiam   że trzeba być kimś ważnym  żeby komuś tak przeszkadzać

lejdiss dodano: 6 maja 2010

cenię sobie swobodę, jak każdy się zastanawiam, że trzeba być kimś ważnym, żeby komuś tak przeszkadzać

''nie bądź jak agentura  zbytnio towarzyski  bądź bliski dla bliskich...''

lejdiss dodano: 6 maja 2010

''nie bądź jak agentura, zbytnio towarzyski, bądź bliski dla bliskich...''

Powrót do korzeni  nie dane mi gonić za modą  Choć często pod prąd to z podniesioną głową. to czyny mówią ile stanowicie   Czy się znie  czy sie wyz wolicie.

lejdiss dodano: 6 maja 2010

Powrót do korzeni, nie dane mi gonić za modą Choć często pod prąd to z podniesioną głową. to czyny mówią ile stanowicie; Czy się znie- czy sie wyz-wolicie.

Siedze na brzegu świata  obserwuję jak dym pokazuje mi Twoją twarz.    Nie stawiasz kolejnego kroku bo zaplątałeś się w linę opini inych   obawy i strach przed działaniem.    To Ty pozwalasz im znać mnie lepiej od Ciebie.     Nie wstyd Ci ?     Zresztą jebać to.

lovemyflow71 dodano: 6 maja 2010

Siedze na brzegu świata, obserwuję jak dym pokazuje mi Twoją twarz. Nie stawiasz kolejnego kroku bo zaplątałeś się w linę opini inych, obawy i strach przed działaniem. To Ty pozwalasz im znać mnie lepiej od Ciebie. Nie wstyd Ci ? Zresztą jebać to.

Zdaje sobie z tego sprawe co się dzieje.    Nazwij to ucieczką ja nazwe to wyzwoleniem.

lovemyflow71 dodano: 6 maja 2010

Zdaje sobie z tego sprawe co się dzieje. Nazwij to ucieczką ja nazwe to wyzwoleniem.

Idąc rozmawiali o wszystkim jak para starych znajomych a nie jak ludzie którzy poznali się 15 minut temu gdzieś pod blokiem.Mogło się wydawać  że łączyło ich coś więcej niż upodobania w łóżku  tytuły piosenek na playliście. Pływali tak w rozmowie  że postanowili napić się kawy w pobliskiej znanej wszytkom restauracji. Przeszywał ją dreszcz kiedy uśmiechał się do niej z nad filiżanki  rzucając komentarz o jej ślicznych oczach. Za to w nim gotowało się kiedy tylko na nią patrzył. Nagle zadzwonił telefon. Ironio oboje mieli takie same modele i dzwonki. W selekcji okazało się  że to jednak jego. Na yświetlaczu pojawił się napis  że dziewczyna z którą jest od 9 miesięcy właśnie próbuje się z nim skontaktować. Wyłączył telefon  tłumacząc  że to nic ważnego  najgorsze w tym jest to  że na prawdę tak myślał. A może najlepsze ? Odprowadził ją pod blok  w którym mieszkała. Otworzył jej drzwi po czym zatrzymał ją na progu  żeby w absolutnej zbliżyć swoje usta do jej ust. Pocałowali się namiętnie.

lovemyflow71 dodano: 6 maja 2010

Idąc rozmawiali o wszystkim jak para starych znajomych a nie jak ludzie,którzy poznali się 15 minut temu gdzieś pod blokiem.Mogło się wydawać, że łączyło ich coś więcej niż upodobania w łóżku tytuły piosenek na playliście. Pływali tak w rozmowie, że postanowili napić się kawy w pobliskiej znanej wszytkom restauracji. Przeszywał ją dreszcz kiedy uśmiechał się do niej z nad filiżanki, rzucając komentarz o jej ślicznych oczach. Za to w nim gotowało się kiedy tylko na nią patrzył. Nagle zadzwonił telefon. Ironio oboje mieli takie same modele i dzwonki. W selekcji okazało się, że to jednak jego. Na yświetlaczu pojawił się napis, że dziewczyna z którą jest od 9 miesięcy właśnie próbuje się z nim skontaktować. Wyłączył telefon, tłumacząc, że to nic ważnego, najgorsze w tym jest to, że na prawdę tak myślał. A może najlepsze ? Odprowadził ją pod blok, w którym mieszkała. Otworzył jej drzwi po czym zatrzymał ją na progu, żeby w absolutnej zbliżyć swoje usta do jej ust. Pocałowali się namiętnie.

Biegła chodnikiem jak codzień wieczorem słuchawki na uszach odcinały jej realny świat z krwiobiegu. Uwielbiała tak wyładowywać wszystkie swoje emocje.Tylko ona i muzyka.Zaczęła przyśpieszać żeby szybciej odciąć się od przeszłości.Miała okrążyć blok na przeszkodzie stanął jej wysoki niebieskooki blondyn o dłuższych włosach.W pierwszej chwili nie zauważyła jak bardzo był atrakcyjny kiedy trzymał ją w dłoniach oparty o ścianę.Czuła się jak idiotka i przeprosiła za to zderzenia jakieś tysiąc pięć razy za każdym razem słysząc że nic się nie stało że znaczenia nie ma potłuczone piwo które trzymał w ręku.Pech chciał że w czasie wpadnięcia na niego postawiła źle nogę i musiała sobie coś naciągnąć a ten uparł się  że bez jego eskorty nie wróci do domu.Nagle zdała sobie sprawe że jej makijaż jest w rozsypce a dresy plus stara bluza i buty do biegania raczej nie pokazują jej w atrakcyjnym świetle.Rozpuściła włosy bo uznała że tyle przynajmniej ją uratuje.cdn

lovemyflow71 dodano: 6 maja 2010

Biegła chodnikiem jak codzień wieczorem,słuchawki na uszach odcinały jej realny świat z krwiobiegu. Uwielbiała tak wyładowywać wszystkie swoje emocje.Tylko ona i muzyka.Zaczęła przyśpieszać,żeby szybciej odciąć się od przeszłości.Miała okrążyć blok,na przeszkodzie stanął jej wysoki niebieskooki blondyn o dłuższych włosach.W pierwszej chwili nie zauważyła jak bardzo był atrakcyjny,kiedy trzymał ją w dłoniach oparty o ścianę.Czuła się jak idiotka i przeprosiła za to zderzenia jakieś tysiąc pięć razy,za każdym razem słysząc,że nic się nie stało,że znaczenia nie ma potłuczone piwo,które trzymał w ręku.Pech chciał,że w czasie wpadnięcia na niego postawiła źle nogę i musiała sobie coś naciągnąć,a ten uparł się, że bez jego eskorty nie wróci do domu.Nagle zdała sobie sprawe,że jej makijaż jest w rozsypce,a dresy plus stara bluza i buty do biegania raczej nie pokazują jej w atrakcyjnym świetle.Rozpuściła włosy bo uznała,że tyle przynajmniej ją uratuje.cdn

Przebaczenie świadczy o tym  że w świecie jest obecna miłość potężniejsza niż grzech.

lejdiss dodano: 6 maja 2010

Przebaczenie świadczy o tym, że w świecie jest obecna miłość potężniejsza niż grzech.

życie nauczyło mnie bronic się gaRda a nie pyskiem !

lejdiss dodano: 6 maja 2010

życie nauczyło mnie bronic się gaRda a nie pyskiem !

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć