 |
Przeanalizowawszy wszystkie za i wszystkie przeciw, wyszło na to, że jesteś totalnym frajerem i że nie powinnam się z Tobą już zadawać. Tak, mama miała racje.
|
|
 |
Siedzieli razem w parku, tak jak kiedyś. Po raz pierwszy od ponad pól roku trzymali się za ręce, patrząc sobie głęboko w oczy, bez słów. Ta chwila wydała jej się tak magiczna, że nie mogła wydobyć z siebie żadnego dźwięku. Pragnęła by zatrzymać czas, by ta chwila trwała wiecznie. -Kocham Cię, wiesz? - szepnęła wreszcie. -A ja Ciebie aniołku, i już nigdy nie pozwolę, żebyś odeszła, nigdy. Pamiętaj, od teraz jesteś moja, już na zawsze. -odparł po czym mocno ją przytulił i pocałował w czoło.
|
|
 |
To takie dziwne - przez ponad rok być z kimś tak bardzo blisko a potem, w ciągu trzech miesięcy przestać się do siebie odzywać.
|
|
 |
Nie wiem jak udało nam się tak oddalić.
Chyba jeszcze wczoraj mogliśmy coś ocalić
|
|
 |
Uderzam ręką w ścianę, chociaż nie chce. To lepiej mieć złamaną rękę niż złamane serce.
|
|
 |
już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa, lecz pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar ;)
|
|
 |
I don't want to be anything other than me
|
|
 |
Kochanie, czemu szepczesz? Możemy być spokojni. / happysad.
|
|
 |
|
Zadzwonił telefon. Odebrałam. Nie powiedziałeś nic, ja również. Siedzieliśmy w takiej ciszy. Nie wytrzymałam, powiedziałam "miło Cię słyszeć. mam nadzieję, że u Ciebie dobrze. I jeśli to ciekawi, jestem teraz sama, zupełnie sama w domu. Siedzę tak, a noc mi się dłuży. Tęsknie za Tobą, i bardzo Cię potrzebuję. tak dawno Cię widziałam, że powoli zapominam, jak wyglądasz." nastała cisza, słyszałam tylko Twój oddech. Zaczęłam dalej nawijać: "próbowałam żyć bez Ciebie, ale nie potrafię. po prostu nie da się wszystkiego wymazać. Za bardzo Cię kocham, by o Tobie zapomnieć." nie powiedziałeś nic. Zrobiło mi się głupio, bo prowadziłam monolog, byłam taka żałosna. Nie mogłam już tak siedzieć, z nadzieją, że coś powiesz, a nie potrafiłam się rozłączyć. Czekałam aż Ty to zrobisz. "Chciałem usłyszeć Twój głos. kocham Cię i nie zapomnę, nigdy." - powiedziałeś, i po tym zakończyłeś rozmowę. A ja zaczęłam ryczeć, potrzebowałam tego. ja też Cię kocham. - dopowiedziałam po chwili, do siebie. / pepsiak
|
|
 |
ta miłość staje się wojną
|
|
 |
jesteś słodkim, gwałtownym impulsem.
|
|
|
|