 |
Mówi że jestem Jego chudzinką choć mój brzuch wcale nie jest taki płaski. Mówi, że jestem śliczna choć mam mnóstwo kompleksów. Mówi, że jestem zboczona bo wszytko co powie potrafię skojarzyć z jednym. Mówi, że jestem doskonała choć moje wady biorą góre nad zaletami. Mówi Mi, że Mnie Kocha i mu wierze.
|
|
 |
I ogłaszam wszem, i wobec, że od dziś, zmieniam się i swoje nastawienie do świata. Będę chłodna i bez uczuć. Będę mniej naiwna. Będę kierowała się tylko i wyłącznie rozumem a nie sercem. Będę kłamała i oszukiwała, łamała serca i wywoływała łzy. Tak, nauczyłam się od Ciebie..
|
|
 |
nie wolno Ci rozmyślać za dużo. wstań, pobiegaj, posprzątaj dom, upiecz ciasto, a potem je zjedz, wsiądź na rower, zadzwoń do przyjaciółki, poczytaj, idź na spacer. rób wszystko na co masz ochotę, tylko nie rozmyślaj. to Cię niszczy.
|
|
 |
Życie samotnika nie ma sensu. Dlatego każdy człowiek, którego spotykamy jest już dawno wpisany w nasze życie. Wszystko ma sens i jest powiązane z przyszłością. Ból uczy, samotność uodparnia, by później, zupełnie nieświadomie na naszej drodze pojawił się Anioł. Anioł, który otworzy zupełnie nowy rozdział. Który wskaże cel naszej egzystencji. Na to warto czekać całe życie, choćby miało to nastąpić tuż przed końcem.
|
|
 |
Nie patrz na siebie przez pryzmat tego co było kiedyś.Czas do przodu leci,życie zmienia się,a ty wraz z nim.Nie ograniczaj się do tego co już minęło,to i tak nie wróci
Pozwól aby porwała cię fala życia.Wraz z jej przypływem zacznie się nowy rozdział życia
|
|
 |
Nie musisz trzymać za rękę. Idź obok. Po prostu bądź. Tu i teraz. I zawsze. Koło mnie. Bądź w taki sposób, żebym zawsze wiedziała, że jesteś, bo chcesz. Bo tak jest dobrze.
|
|
 |
Kochał ją bez makijażu, w potarganych włosach, za dużych dresach, luźnej koszulce, w sukienkach do kostek, w butach na obcasie i w ulubionych trampkach, obcisłych spodniach, kolorowych bluzkach. Kochał ją uśmiechniętą, wkurwioną. Kochał każdą komórkę jej ciała, każdy mięsień, każdą plamkę na skórze, nawet pieprzyki uważał za urocze. Kochał trzymać ją w ramionach, usypiać z jej głową na piersi, czuć jej zapach zaraz po przebudzeniu. Uwielbiał wieczory spędzone przy oglądaniu filmów, w klubach, spacerach przy pełni księżyca. Kochał jej głos, jej serce bijące swoim rymem, oczy patrzące z prawdziwą czułością. Kochał drażnić się z nią, łaskotać, całować w każdej możliwej chwili. Kochał spędzać z nią czas, patrzeć na nią i sprawiać by zawsze była uśmiechnięta. Kochał każdą wadę, nawet dym, który wypuszczała z ust lub płyn który powodował, że traciła kontakt ze światem. KOCHAŁ ją . Kochał, to było najważniejsze.
|
|
 |
Nągle słyszymy od rodziców, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. nienawidzę tych stwierdzeń. czy oni nie widzą, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. dla małego dziecka problemem, jest to, że śnieg znikł, a dla nas? dla nas. tu zaczynają się schody. pierwsze miłości, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe.
|
|
 |
Bo gdyby wszyscy robili coś dla naszego prawdziwego dobra ludzie by tak nie cierpieli.Nie wiem czy wiesz o czym mówie. Odchodzenie dla czyjegoś dobra jest kiepskie. Czemu nie można tego skrócić i nie cierpieć tak.? Dlaczego ludzie robią nam nadzieje i kurwa potem odchodzą a to ,że nadzieja umiera ostatnia to czekamy na coś co się nie wydarzy.
|
|
 |
Kiedyś zamieszkamy razem . Będziemy żyć obok siebie . Każdego dnia będziemy zakochiwać się w sobie na nowo . Będziemy coraz lepiej się poznawać . Będziemy się kochać , czasem nie lubić , kłócić i godzić . Będziemy budzić się obok siebie każdego ranka , ciesząc się swoją obecnością . Będziemy ze sobą w najtrudniejszych chwilach , wspierając się nawzajem . Będziemy płakać i śmiać się , a kiedy trzeba będziemy milczeć . Nieważne , co będziemy robić . Ważne , że razem ..
|
|
 |
Dlaczego czasami tak trudno jest rozmawiać? Zamiast prośby o wyjaśnienia serwujemy chłodne spojrzenia. Zamiast żartu milczenie. Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia
|
|
 |
Miłość oślepia każdego, owszem, ale ludzie zakochani dzielą się na dwa rodzaje. Na ludzi głupio zakochanych, czyli takich które mimo wielu wad swojego wybranka nadal go faworyzują i uwielbiają i na ludzi rozsądnie zakochanych, co równoważy się z tym, że nie może to do końca być miłość. Dane osoby przechodzą w tym czasie bardzo burzliwy okres. Są o wszystko i wszystkich zazdrosne, niecierpliwe i ukazują mniej wspólnego ze swoim wybrankiem, niż to jest faktycznie. Nie obędzie się też bez wmawiania sobie większości nietrafnych akurat stwierdzeń i nie dawania sobie, ani tej drugiej osobie nici szansy. No oczywiście, że ja należę to tych drugich. A swoją drogą nienawidzę się zakochiwać. Ale przecież, jaka miłość?
|
|
|
|