Bo gdyby wszyscy robili coś dla naszego prawdziwego dobra ludzie by tak nie cierpieli.Nie wiem czy wiesz o czym mówie. Odchodzenie dla czyjegoś dobra jest kiepskie. Czemu nie można tego skrócić i nie cierpieć tak.? Dlaczego ludzie robią nam nadzieje i kurwa potem odchodzą a to ,że nadzieja umiera ostatnia to czekamy na coś co się nie wydarzy.
|