 |
"Zarzuty można odeprzeć, pretensje zbagatelizować, za obrazę przeprosić. Na obojętność jednak nie ma rady."
|
|
 |
I wrócę w tamto lato jak łączyła nas chemia.
Przypomnę sobie jak to było, jak mi było spoko
Mieliśmy wierzyć drzewom, a się wierzyło obłokom
Się było hen wysoko, a spadało się pięknie
Szkoda tylko, że nie było stać nas na więcej.
|
|
 |
Wszystko wraca jak bumerang.
|
|
 |
i jak można wytrzymać tyle lat w totalnie nieudanym związku z samym sobą? jak można nie kochać siebie do tego stopnia, żeby skazywać się na bezustanne przebywanie z samym sobą, którego się nie kocha?
|
|
 |
jak jest, zapytał. trochę smutno.
|
|
 |
I wiem, że z Nikim innym już szczęśliwa nie będę.!.
|
|
 |
Przykre, gdy osoba, z którą masz wspaniałe wspomnienia sama staje się wspomnieniem.
|
|
 |
Wiesz o czym marzę: by to, co czas pokaże, zgrało się z mym planem.
|
|
 |
Jak mocno trzeba kochać, żeby po złym śnie w którym mi Cie odbierają przez pół dnia wyć, łkać, rozpaczać i nie móc dojść do siebie. wiedząć, że to tylko zły sen .. za mocno, za bardzo...
|
|
 |
Moje serce bez Twojego przestanie bić
|
|
 |
w dzień jest jako tako, ale w nocy zaczynam o niej myśleć. to wszystko zaczyna się właśnie w nocy. mam własne kino, ale ja z tego kina nie mogę wyjść. i to są właśnie moje noce.
|
|
 |
Wstawiłam rano pranie a później pomyślałam, że sama też się mogę wstawić.
|
|
|
|