głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lodowatazdzira

Samotnie spadam w dół  nie mam sił  świat pęka w pół.  schooki

disparais dodano: 5 sierpnia 2015

Samotnie spadam w dół, nie mam sił, świat pęka w pół. ~schooki~
Autor cytatu: schooki

On słyszał moje wołanie. Wiedział  że jest źle  ale nie wiedział jak pomóc. Bał się. Bał się  że posunę się o krok za daleko. O krok  który mógłby wszystko zmienić. Krok  w którym już nic nie przywróciłoby tego co było. On wiedział  wiedział  że jestem silna  ale do czasu. Do czasu  w którym wszystko może puścić. Bał się  że się poddam. Bał się  że przestanę walczyć i  że po prostu zdecyduję się na coś nieodwracalnego. Bał się o mnie. O to co się ze mną dzieje  i o to co dzieję się z moim życiem. Nie wiedział jak mi pomóc. Zastanawiał się każdego dnia  jak to zrobić. Chciał tylko  żebym uśmiechała się bez powodu. Chciał żebym dostrzegała same kolorowe barwy świata  a zapomniała o tych szarych. Chciał żebym była szczęśliwa. Bo On taki był  mimo losu jaki go gonił i historii  która mu się przydarzyła.On cieszył się z tego co ma mimo wszystko.   Co mam zrobić być Cię uszczęśliwić? Zapytał gdy już nic nie wymyślił.  Wystarczy żebyś był.Odpowiedziałam.Kilka dni później zmarł. Skończyło się.

disparais dodano: 5 sierpnia 2015

On słyszał moje wołanie. Wiedział, że jest źle, ale nie wiedział jak pomóc. Bał się. Bał się, że posunę się o krok za daleko. O krok, który mógłby wszystko zmienić. Krok, w którym już nic nie przywróciłoby tego co było. On wiedział, wiedział, że jestem silna, ale do czasu. Do czasu, w którym wszystko może puścić. Bał się, że się poddam. Bał się, że przestanę walczyć i, że po prostu zdecyduję się na coś nieodwracalnego. Bał się o mnie. O to co się ze mną dzieje, i o to co dzieję się z moim życiem. Nie wiedział jak mi pomóc. Zastanawiał się każdego dnia, jak to zrobić. Chciał tylko, żebym uśmiechała się bez powodu. Chciał żebym dostrzegała same kolorowe barwy świata, a zapomniała o tych szarych. Chciał żebym była szczęśliwa. Bo On taki był, mimo losu jaki go gonił i historii, która mu się przydarzyła.On cieszył się z tego co ma,mimo wszystko. - Co mam zrobić być Cię uszczęśliwić? Zapytał,gdy już nic nie wymyślił. -Wystarczy żebyś był.Odpowiedziałam.Kilka dni później zmarł. Skończyło się.
Autor cytatu: bezznakumiloscii

Jego łzy mówiły wszystko. I właśnie wtedy uświadomiłam sobie  że On naprawdę mnie kocha.

disparais dodano: 5 sierpnia 2015

Jego łzy mówiły wszystko. I właśnie wtedy uświadomiłam sobie, że On naprawdę mnie kocha.
Autor cytatu: bezznakumiloscii

To wszystko jest bez sensu. Ja jestem bez sensu. Nie chcę patrzeć w lustro  bo nienawidzę tego odbicia. Nie chcę myśleć. Chcę się zakopać pod ziemię. Strasznie się sama na sobie zawiodłam. To jest chore  ja jestem chora. To już jest koniec. disparais

disparais dodano: 31 lipca 2015

To wszystko jest bez sensu. Ja jestem bez sensu. Nie chcę patrzeć w lustro, bo nienawidzę tego odbicia. Nie chcę myśleć. Chcę się zakopać pod ziemię. Strasznie się sama na sobie zawiodłam. To jest chore, ja jestem chora. To już jest koniec./disparais

Uważałam  że jestem niczym. Zwykłym śmieciem. Gównem. Kiedy patrzyłam na siebie w lustro miałam ochotę zwymiotować. Próbowałam zmienić w sobie wszystko  ale wciąż było tak samo. Ta nienawiść do siebie mnie zniszczyła. Sprawiła  że przestałam czuć się jak człowiek. Wciąż zastanawiałam się jak ludzie w ogóle mogą na mnie patrzeć  jak mogą przebywać w tym samym miejscu co ja  oddychać tym samym powietrzem. Bałam się odezwać przy kimś obcym  bo i tak byłam pewna  że nie będzie chciał wysłuchać tego  co mam do powiedzenia. Straciłam całą pewność siebie  usunęłam się w cień i znienawidziłam swoje życie. Przestałam wierzyć  że kiedykolwiek będę szczęśliwa  zaczęłam planować samobójstwo  chciałam ulżyć ludziom  światu  a przede wszystkim sobie. Chciałam już po prostu przestać cierpieć  przestać płakać  przestać zwijać się z bólu. Chciałam zakończyć to wszystko. Jak mam teraz dalej żyć?   dustinthewind

disparais dodano: 30 lipca 2015

Uważałam, że jestem niczym. Zwykłym śmieciem. Gównem. Kiedy patrzyłam na siebie w lustro miałam ochotę zwymiotować. Próbowałam zmienić w sobie wszystko, ale wciąż było tak samo. Ta nienawiść do siebie mnie zniszczyła. Sprawiła, że przestałam czuć się jak człowiek. Wciąż zastanawiałam się jak ludzie w ogóle mogą na mnie patrzeć, jak mogą przebywać w tym samym miejscu co ja, oddychać tym samym powietrzem. Bałam się odezwać przy kimś obcym, bo i tak byłam pewna, że nie będzie chciał wysłuchać tego, co mam do powiedzenia. Straciłam całą pewność siebie, usunęłam się w cień i znienawidziłam swoje życie. Przestałam wierzyć, że kiedykolwiek będę szczęśliwa, zaczęłam planować samobójstwo, chciałam ulżyć ludziom, światu, a przede wszystkim sobie. Chciałam już po prostu przestać cierpieć, przestać płakać, przestać zwijać się z bólu. Chciałam zakończyć to wszystko. Jak mam teraz dalej żyć? / dustinthewind

Chciałabym to wszystko zacząć od nowa. Kiedy jeszcze nie wiedziałam  że większość ludzi to kurwy  których ulubionym zajęciem jest obgadywanie innych. Kiedy jeszcze nikt tak naprawdę się nie znał  więc nie mógł innych oceniać i próbował się zaprzyjaźnić z każdym. Kiedy jeszcze nie było podziału na żadne grupki  kiedy jeszcze nie było pomiędzy niektórymi osobami takiej nienawiści. A dziś? Dziś wszystko wygląda inaczej. Ludzie  którzy kiedyś byli mi bliscy nagle stali się zupełnie obcy  a rozmowy zamieniły się w pełne milczenia spojrzenia. Wszystko się zmieniło i już nigdy nie będzie takie jak kiedyś  bez względu na to  jak bardzo byśmy chcieli to zmienić. Bo niektórych rzeczy już nie da się naprawić.   dustinthewind

disparais dodano: 30 lipca 2015

Chciałabym to wszystko zacząć od nowa. Kiedy jeszcze nie wiedziałam, że większość ludzi to kurwy, których ulubionym zajęciem jest obgadywanie innych. Kiedy jeszcze nikt tak naprawdę się nie znał, więc nie mógł innych oceniać i próbował się zaprzyjaźnić z każdym. Kiedy jeszcze nie było podziału na żadne grupki, kiedy jeszcze nie było pomiędzy niektórymi osobami takiej nienawiści. A dziś? Dziś wszystko wygląda inaczej. Ludzie, którzy kiedyś byli mi bliscy nagle stali się zupełnie obcy, a rozmowy zamieniły się w pełne milczenia spojrzenia. Wszystko się zmieniło i już nigdy nie będzie takie jak kiedyś, bez względu na to, jak bardzo byśmy chcieli to zmienić. Bo niektórych rzeczy już nie da się naprawić. / dustinthewind

Przytulił mnie mocno do siebie  wtedy poczułam  że coś jest nie tak. Mówi się  że jeśli się kocha wyczuje się wszystko  także tak było. Próbowałam się odsunąć od niego  gdyż przysunął mnie do siebie i mocniej przytulił. Zastanawiało mnie co było tego powodem  że aż tak się we mnie wtulił  i nie wydobywał z siebie żadnych słów. Gdy w końcu na mnie spojrzał  zobaczyłam jego łzy  łzy  które wiele znaczyły.   Ty płaczesz? Zapytałam go o co chodzi. Był cholernie smutny i nie odpowiadając nic wtulił się we mnie ponownie. Coś mnie ruszyło. Nie pytając już o nic dotarło do mnie  że go ranię  ranię go tym co robię  i tym co mówię. Dotarło do mnie  że On też potrzebuje wsparcia  którego ostatnio ode mnie go zabrakło. Dotarło do mnie  że On kocha mnie  i nie chce nikogo w zamian. Udowodnił mi to. Jego łzy są najpiękniejszym dowodem miłości jaki mógł mi dać. Kocham Go  najmocniej  jak jeszcze nikogo nigdy nie kochałam. I teraz już wiem  że On potrzebuje mnie tak  jak ja jego.

disparais dodano: 28 lipca 2015

Przytulił mnie mocno do siebie, wtedy poczułam, że coś jest nie tak. Mówi się, że jeśli się kocha wyczuje się wszystko, także tak było. Próbowałam się odsunąć od niego, gdyż przysunął mnie do siebie i mocniej przytulił. Zastanawiało mnie co było tego powodem, że aż tak się we mnie wtulił, i nie wydobywał z siebie żadnych słów. Gdy w końcu na mnie spojrzał, zobaczyłam jego łzy, łzy, które wiele znaczyły. - Ty płaczesz? Zapytałam go o co chodzi. Był cholernie smutny i nie odpowiadając nic wtulił się we mnie ponownie. Coś mnie ruszyło. Nie pytając już o nic dotarło do mnie, że go ranię, ranię go tym co robię, i tym co mówię. Dotarło do mnie, że On też potrzebuje wsparcia, którego ostatnio ode mnie go zabrakło. Dotarło do mnie, że On kocha mnie, i nie chce nikogo w zamian. Udowodnił mi to. Jego łzy są najpiękniejszym dowodem miłości jaki mógł mi dać. Kocham Go, najmocniej, jak jeszcze nikogo nigdy nie kochałam. I teraz już wiem, że On potrzebuje mnie tak, jak ja jego.
Autor cytatu: bezznakumiloscii

To nie tylko inni muszą mnie znosić. Ja sam muszę siebie samego znosić i nie idzie mi to wcale łatwo.  spadamwgore

disparais dodano: 27 lipca 2015

To nie tylko inni muszą mnie znosić. Ja sam muszę siebie samego znosić i nie idzie mi to wcale łatwo./ spadamwgore
Autor cytatu: twoj.na.zawsze

Jest najlepszym  co mogło w życiu mnie spotkać. I nie chce nikogo innego  nigdy.

disparais dodano: 27 lipca 2015

Jest najlepszym, co mogło w życiu mnie spotkać. I nie chce nikogo innego, nigdy.
Autor cytatu: bezznakumiloscii

potem płakała. płakała tak  że bałem się  że cała przez oczy wycieknie.   mistrzhehe

disparais dodano: 22 lipca 2015

potem płakała. płakała tak, że bałem się, że cała przez oczy wycieknie. / mistrzhehe
Autor cytatu: twoj.na.zawsze

Pilnuj się  aby nikt Cię nie lekceważył  nie zbywał ani po Tobie nie deptał. Powiedz po prostu: Chwileczkę. Jestem warta wszystkiego  kochanie.  net

disparais dodano: 18 lipca 2015

Pilnuj się, aby nikt Cię nie lekceważył, nie zbywał ani po Tobie nie deptał. Powiedz po prostu: Chwileczkę. Jestem warta wszystkiego, kochanie. /net

Traktował mnie protekcjonalnie. Jak przedmiot. Dla niego nie było istotne czy jestem chłopakiem czy dziewczyną  każdy był dla niego zwyczajną istotą ludzką. Nawet w dzień kobiet  kiedy od obcego mężczyzny usłyszałam głupie życzenia z okazji tego święta  on udawał  że o niczym nie wie. Może to głupie  ale zapragnęłam  żeby zobaczył we mnie kobietę. Specjalnie ubrałam wtedy sukienkę  za którą oglądało się wielu facetów  ale nie on. Dopiero kiedy wysiadałam z samochodu niechcący podwinęła mi się do góry  aż do samych majtek. Wtedy zobaczyłam w jego oczach coś innego. Osiągnęłam to  czego chciałam. Tak  okazał się typowym samcem.   dustinthewind

disparais dodano: 17 lipca 2015

Traktował mnie protekcjonalnie. Jak przedmiot. Dla niego nie było istotne czy jestem chłopakiem czy dziewczyną, każdy był dla niego zwyczajną istotą ludzką. Nawet w dzień kobiet, kiedy od obcego mężczyzny usłyszałam głupie życzenia z okazji tego święta, on udawał, że o niczym nie wie. Może to głupie, ale zapragnęłam, żeby zobaczył we mnie kobietę. Specjalnie ubrałam wtedy sukienkę, za którą oglądało się wielu facetów, ale nie on. Dopiero kiedy wysiadałam z samochodu niechcący podwinęła mi się do góry, aż do samych majtek. Wtedy zobaczyłam w jego oczach coś innego. Osiągnęłam to, czego chciałam. Tak, okazał się typowym samcem. / dustinthewind

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć