 |
|
Obiecała sobie, że zapomni. Za dużo już wycierpiała, za dużo słyszała. Wiedziała, że to będzie trudne, ale wspierali ją. Była pewna, że jej się uda. Dawała radę, nie pisała do niego, nie mówiła pierwsza "cześć", zmieniła nazwę na gg ze " Słonko ; **" na Jego imię i nazwisko i już nawet pozbyła się tego dziwnego, nieopisanego uczucia kiedy widziała, że on staje się dostępny na gg. Wszystko szło idealnie, myślała, że na prawdę jest dobrze. Jedna rozmowa z koleżankami i nauczycielką nawiązująca do przyjaźni "damsko- męskiej" wywołały u niej łzy. Nie, nie oszukujmy się. Tego się nie da zapomnieć na siłę, to musi samo przejść . . .
|
|
|
|
I znowu rodzi się ta pieprzona potrzeba bycia z kimś, bo samemu nie daję się rady..
|
|
|
|
Pamiętam gdy napisałes ze mnie kochasz ... nawet niewiesz jak bardzo wiele dla mnie to znaczyło .. drugiego dnia napisales ze przepraszasz ... ;( że byłeś po % ...
|
|
|
|
Dobrze, że nie widzisz moich reakcji gdy widzę na pulpicie mrugającą kopertę, a jeszcze lepiej, że nie widzisz tego jak nagle nogi się pode mną uginają, oczy dostają zeza rozbieżnego, a ręce trzęsą się jak u kobiety po siedemdziesiątce, a to wszystko tylko dlatego bo widzę, że ta wiadomość jest od ciebie. Nie ważne, co w tej wiadomości jest napisane. .
|
|
|
|
długo się nie widzieliśmy . a ja się zmieniłam . stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu . i właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie . zacząłeś gwizdać i mówić ' ulala ' . uśmiechnęłam się pod nosem . nie poznałeś mnie . z gracją się odwróciłam , przy czym moja zwiewna sukienka tak uroczo zafalowała , ty popatrzyłeś na mnie tak czule .. a ja to odwzajemniłam , twoi kumple pytali sie Ciebie czy mnie znasz ? a Ty nie odpowiedziałeś nic , tylko milczałeś . < 3
|
|
|
|
Miłość nie polega na rysowaniu serduszek na marginesach, pisaniu tzw."dwukropka z gwiazdką" na gg i całowaniu się dla popisu. Miłość to moje uczucie i Twoje szczęście.
|
|
|
|
Zazwyczaj umiałam dawać cięte riposty ale gdy usłyszałam to co mi wczoraj powiedziałeś.. To po prostu nie wytrzymałam. Zatkało mnie i.. dlatego nie odezwałam się do końca wieczoru.. Było mi tak smutno, że nawet wygrana Barcelony mnie nie ucieszyła...
|
|
|
|
Mimo wszystko był jedynym, o którym myślała. Jedynym, na którym jej zależało . < 3 !
|
|
|
|
Czy kiedykolwiek budziłeś się w nocy, czując dziwną pustkę i mając uczucie, że coś Ci zabrano?
|
|
|
|
Powinieneś teraz odrabiać lekcje lub uczyć się, prawda?
to mnie rozpierdziela ;D
|
|
|
|
Zemsta? Nie, jestem za leniwa. Posiedzę tu sobie i poczekam aż karma cie zajebie.
|
|
|
|
I każego wieczora, staje przed lustrem, przypatruje sie sobie, myśle, usiłuje skomponować, tworze w umyśle najróżniejsze kombinacje, a na koniec i tak zadaje sobie zajebiście ważne pytanie:,, Co ja kurwa mam na siebie jutro włożyć?! "
|
|
|
|
Dodaj komentarz
