głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lena00xd

rozmarzyłam się..  c teksty pesymistkaa dodał komentarz: rozmarzyłam się.. ;c do wpisu 1 lipca 2011
tyle wspólnych planów  a teraz nawet  cześć  nie potrafią sobie powiedzieć .

pesymistkaa dodano: 1 lipca 2011

tyle wspólnych planów, a teraz nawet `cześć` nie potrafią sobie powiedzieć .

niedostępni  albo nieodpowiedni..  c teksty pesymistkaa dodał komentarz: niedostępni, albo nieodpowiedni.. ;c do wpisu 1 lipca 2011
twórczość moja droga :  . nie no  w sumie nie jest najgorzej  . teksty pesymistkaa dodał komentarz: twórczość moja droga :* . nie no, w sumie nie jest najgorzej . do wpisu 1 lipca 2011
siedzi i płacze  ale jakby ktoś pytał jest zajebiście .

pesymistkaa dodano: 30 czerwca 2011

siedzi i płacze, ale jakby ktoś pytał jest zajebiście .

zadziwiające jest tylko to jak zakochana w sobie para do szaleństwa  w tak krótkim czasie potrafi zapomnieć o tym co ich łączyło i udawać jakby się nie znali  ale niestety każda historia kiedyś się kończy.

pesymistkaa dodano: 30 czerwca 2011

zadziwiające jest tylko to jak zakochana w sobie para do szaleństwa, w tak krótkim czasie potrafi zapomnieć o tym co ich łączyło i udawać jakby się nie znali, ale niestety każda historia kiedyś się kończy.

włożyła słuchawki do uszu i poszła na spacer po tamtejszym deptaku. szła  ale mijając zakochane pary  się rozklejała. i tak mijały jej pierwsze tygodnie nad morzem  ale po miesiącu się bardziej ogarnęła. poznała kilka fajnych osóbek z którymi spędzała dnie  a nawet fajny chłopak wpadł jej w oko. zapomniała o TYM  który ją tak cholernie krzywdził i nauczyła się żyć inaczej. wakacje dobiegły końca i nadszedł czas powrotu do domu. nowo poznany kolega  który wpadł jej w oko poinformował ją że wraca z nią  ponieważ ma w Katowicach ciocię i musi ją odwiedzić. złapali ze sobą świetny kontakt i nawet w pociągu nawijali jak najęci. chłopak odprowadził ją pod jej blok i wtedy spotkała JEGO. zatkało GO  gdy zobaczył ją z jakimś wysokim brunetem o ciemnej karnacji. powiedział tylko  szczęścia życzę  a Tobie kolego powodzenia z taką DZIWKĄ.  i poszedł. ona się nagle rozpłakała i powiedziała  nie słuchaj go  to mój tutejszy wróg nr. 1   chodź   zrobię Ci gorącą herbatę.  i poszli do niej.. KONIEC.

pesymistkaa dodano: 30 czerwca 2011

włożyła słuchawki do uszu i poszła na spacer po tamtejszym deptaku. szła, ale mijając zakochane pary się rozklejała. i tak mijały jej pierwsze tygodnie nad morzem, ale po miesiącu się bardziej ogarnęła. poznała kilka fajnych osóbek z którymi spędzała dnie, a nawet fajny chłopak wpadł jej w oko. zapomniała o TYM, który ją tak cholernie krzywdził i nauczyła się żyć inaczej. wakacje dobiegły końca i nadszedł czas powrotu do domu. nowo poznany kolega, który wpadł jej w oko poinformował ją że wraca z nią, ponieważ ma w Katowicach ciocię i musi ją odwiedzić. złapali ze sobą świetny kontakt i nawet w pociągu nawijali jak najęci. chłopak odprowadził ją pod jej blok i wtedy spotkała JEGO. zatkało GO, gdy zobaczył ją z jakimś wysokim brunetem o ciemnej karnacji. powiedział tylko `szczęścia życzę, a Tobie kolego powodzenia z taką DZIWKĄ.` i poszedł. ona się nagle rozpłakała i powiedziała `nie słuchaj go, to mój tutejszy wróg nr. 1 , chodź , zrobię Ci gorącą herbatę.` i poszli do niej.. KONIEC.

wysiadając z pociągu zobaczyła uśmiechnięta ciocię  która najwidoczniej cieszyła się że spędzi trochę czasu ze swoją chrześnicą.  cześć panna.! nareszcie mnie odwiedziłaś. zobaczysz  będziesz się świetnie bawić. chodź do samochodu i jedziemy do mojego domku.  dziewczyna posłuchała cioci i gdy tylko doszły do samochodu zapakowała walizki. chwilę później były już na miejscu. dom cioci był śliczny i znajdował się zaledwie 150 metrów od morza. wystarczyło przejść przez mały lasek i już podziwiało się piękno tafli morza. dziewczyna była zmęczona po podróży  więc poszła do wyznaczonego przez ciocię pokoju. nie zdążyła się rozpakować  bo gdy tylko się położyła na łóżku zaraz usnęła i przespała już całą noc. na drugi dzień wstała wcześnie. rozpakowała się  ogarnęła i powiedziała że idzie się rozejrzeć po okolicy. usiadła na ciepłym piasku i wpatrywała się w morze  ale wciąż przed oczami miała jego uśmiech. wiedziała  że musi zapomnieć  ale widocznie była za słaba..  cz.III

pesymistkaa dodano: 30 czerwca 2011

wysiadając z pociągu zobaczyła uśmiechnięta ciocię, która najwidoczniej cieszyła się że spędzi trochę czasu ze swoją chrześnicą. `cześć panna.! nareszcie mnie odwiedziłaś. zobaczysz, będziesz się świetnie bawić. chodź do samochodu i jedziemy do mojego domku.` dziewczyna posłuchała cioci i gdy tylko doszły do samochodu zapakowała walizki. chwilę później były już na miejscu. dom cioci był śliczny i znajdował się zaledwie 150 metrów od morza. wystarczyło przejść przez mały lasek i już podziwiało się piękno tafli morza. dziewczyna była zmęczona po podróży, więc poszła do wyznaczonego przez ciocię pokoju. nie zdążyła się rozpakować, bo gdy tylko się położyła na łóżku zaraz usnęła i przespała już całą noc. na drugi dzień wstała wcześnie. rozpakowała się, ogarnęła i powiedziała że idzie się rozejrzeć po okolicy. usiadła na ciepłym piasku i wpatrywała się w morze, ale wciąż przed oczami miała jego uśmiech. wiedziała, że musi zapomnieć, ale widocznie była za słaba.. (cz.III )

w przedziale siedziała sama  więc mogła spokojnie wszystko przemyśleć. miała na to wiele czasu  ponieważ planowo podróż miała trwać 14 godzin. przez okno pociągu zobaczyła przepiękny zachód słońca  który przypomniał jej ostatnią rozmowę z NIM. stali wtedy na przeciw siebie trzymając się za ręce  mówiąc ciepłe słowa  całując  przytulając. pamięta dokładnie że to było dzień przed jego wyjazdem  pamiętała jak mówił że kocha tylko ją  że będzie cholernie tęsknił  pamiętał o jej ciemnych oczach zawsze.. połowę podróży miała już za sobą. konduktor poinformował ją że na miejscu powinni się znaleźć za jakieś 5 godzin  więc postanowiła się przespać. oczywiście miała piękny sen z NIM w roli głównej  gdy się obudziła powiedziała sama do siebie że tak dłużej nie może być  musi się ogarnąć i zacząć nowy dział. pociąg stanął. dziewczyna znalazła się na dworcu głównym w Kołobrzegu..  cz.II  ale to jeszcze nie koniec.

pesymistkaa dodano: 30 czerwca 2011

w przedziale siedziała sama, więc mogła spokojnie wszystko przemyśleć. miała na to wiele czasu, ponieważ planowo podróż miała trwać 14 godzin. przez okno pociągu zobaczyła przepiękny zachód słońca, który przypomniał jej ostatnią rozmowę z NIM. stali wtedy na przeciw siebie trzymając się za ręce, mówiąc ciepłe słowa, całując, przytulając. pamięta dokładnie że to było dzień przed jego wyjazdem, pamiętała jak mówił że kocha tylko ją, że będzie cholernie tęsknił, pamiętał o jej ciemnych oczach zawsze.. połowę podróży miała już za sobą. konduktor poinformował ją że na miejscu powinni się znaleźć za jakieś 5 godzin, więc postanowiła się przespać. oczywiście miała piękny sen z NIM w roli głównej, gdy się obudziła powiedziała sama do siebie że tak dłużej nie może być, musi się ogarnąć i zacząć nowy dział. pociąg stanął. dziewczyna znalazła się na dworcu głównym w Kołobrzegu.. (cz.II, ale to jeszcze nie koniec.)

spakowała się i wyszła na osiedle  aby jeszcze raz zobaczyć i przypomnieć sobie te wszystkie miejsca  chwile. po chwili zobaczyła JEGO  szedł kilka metrów przed nią  ale nie miała odwagi się z nim pożegnać. po prostu bez słowa wróciła do domu i poprosiła mamę  aby ją odwiozła na dworzec. mama spełniła jej prośbę i po chwili stała przed właściwym pociągiem. mama przytuliła ją i powiedziała  córko pamiętaj  jeden telefon i wracasz. uważaj na siebie.  odpowiedziała   mamo przecież wiem  nie jestem już malutka  poradzę sobie. ostatni buziak w policzek i przekroczyła próg pociągu. konduktor sprawdzający bilet powiedział   hmm  panienka widzę do Kołobrzegu się wybiera. piękne miasto na odpoczynek. miłej zabawy tam na miejscu życzę.  dziewczyna rzuciła mu ciepły uśmiech i odpowiedziała  dziękuję bardzo  ale ja raczej nie jadę w celach odpoczynku  ale zapomnienia o pewnych sprawach..  zajęła miejsce w przedziale i pociąg ruszył..  cz.I. niebawem ukaże się II część c .

pesymistkaa dodano: 29 czerwca 2011

spakowała się i wyszła na osiedle, aby jeszcze raz zobaczyć i przypomnieć sobie te wszystkie miejsca, chwile. po chwili zobaczyła JEGO, szedł kilka metrów przed nią, ale nie miała odwagi się z nim pożegnać. po prostu bez słowa wróciła do domu i poprosiła mamę, aby ją odwiozła na dworzec. mama spełniła jej prośbę i po chwili stała przed właściwym pociągiem. mama przytuliła ją i powiedziała `córko pamiętaj, jeden telefon i wracasz. uważaj na siebie.` odpowiedziała ` mamo przecież wiem, nie jestem już malutka, poradzę sobie.`ostatni buziak w policzek i przekroczyła próg pociągu. konduktor sprawdzający bilet powiedział ` hmm, panienka widzę do Kołobrzegu się wybiera. piękne miasto na odpoczynek. miłej zabawy tam na miejscu życzę.` dziewczyna rzuciła mu ciepły uśmiech i odpowiedziała `dziękuję bardzo, ale ja raczej nie jadę w celach odpoczynku, ale zapomnienia o pewnych sprawach..` zajęła miejsce w przedziale i pociąg ruszył.. (cz.I. niebawem ukaże się II część c;.)

kocham Cię całym sercem i mam nadzieję że wybaczysz   pomyślała wsiadając do pociągu .

pesymistkaa dodano: 29 czerwca 2011

kocham Cię całym sercem i mam nadzieję że wybaczysz - pomyślała wsiadając do pociągu .

zapytała ją o jej definicję szczęścia. odpowiedziała  spójrz na jego uśmiech.. już wiesz co jest moim szczęściem .?

pesymistkaa dodano: 28 czerwca 2011

zapytała ją o jej definicję szczęścia. odpowiedziała `spójrz na jego uśmiech.. już wiesz co jest moim szczęściem .?`

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć