głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lauriczkaa

2.Wolałbyś  abym bardzo cierpiała wijąc się po kątach z bólu czy żebym umarła? Może chwyciłbyś moją poranioną dłoń  przejechał po niej swoją i nigdy nie puścił. Być może mówiłbyś  iż jeżeli ja odejdę z tego świata to Ty zrobisz dokładnie to samo... Głuche  niepotrzebne słowa będące obietnicami. Przecież wiem  dobrze zdaję sobie sprawę z tego  że byłbyś tu i nawet po pewnym czasie uśmiechałbyś się i istniał zapominając o mnie. Nie musisz już kłamać ani udawać. Nie oszukuj ani siebie  ani mnie. Oboje mamy w głowie tą scenę. Złą czy dobrą  nieważne. Lekki płacz  parę łez. Kilka dni tęsknoty przeplatanych z kilkoma tygodniami. Kolejny miesiąc  dobra zabawa. Nowe życie  idealni ludzie. Nie tacy jak ja. Miłość  chęć tamtej co mnie zastąpiła. Tak  właśnie tak.To było ostatnią nadzieją.

psycholandiaaa dodano: 24 stycznia 2013

2.Wolałbyś, abym bardzo cierpiała wijąc się po kątach z bólu czy żebym umarła? Może chwyciłbyś moją poranioną dłoń, przejechał po niej swoją i nigdy nie puścił. Być może mówiłbyś, iż jeżeli ja odejdę z tego świata to Ty zrobisz dokładnie to samo... Głuche, niepotrzebne słowa będące obietnicami. Przecież wiem, dobrze zdaję sobie sprawę z tego, że byłbyś tu i nawet po pewnym czasie uśmiechałbyś się i istniał zapominając o mnie. Nie musisz już kłamać ani udawać. Nie oszukuj ani siebie, ani mnie. Oboje mamy w głowie tą scenę. Złą czy dobrą, nieważne. Lekki płacz, parę łez. Kilka dni tęsknoty przeplatanych z kilkoma tygodniami. Kolejny miesiąc, dobra zabawa. Nowe życie, idealni ludzie. Nie tacy jak ja. Miłość, chęć tamtej co mnie zastąpiła. Tak, właśnie tak.To było ostatnią nadzieją.

1.Piszę to choć jestem nikim. Upadłam po drodze  gdzieś w środku tłumu ludzi. Istniałam tylko przez chwilę. Wszystko zaczęło się od wiadomości o chorobie. Załamałam się i nie widząc innego wyjścia  raniłam swoje ciało. Każdy jego zakątek stał się dla mnie zwykłym przedmiotem. Kawałkiem na którym mogłam się wyżywać. Była smutna muzyka  łzy. Później samotność. Gdzieś po drodze jeszcze walka i nadzieja o lepsze jutro. Bałam się. Pierwsza kreska  krew wydobywająca się z nadgarstka. Pamiętam  że całe ciało było wtedy zimne. Trzęsłam rękoma  nogami  wszystkim. Padał deszcz  tak. Siedziałam na parapecie i patrzyłam na krople spływające po szybie. W sercu była pustka. Zwykła i kompletna. Mijały dni. Bywały noce kiedy budziłam się i nie mogłam zasnąć  bo koszmary mi na to nie pozwalały. Bezsensowne chwile załamywały mnie coraz bardziej. Nie cieszyło mnie już dorabianie kolejnych kresek  więc zaczęłam łykać tabletki różnorodne. Już nie sunęłam żyletką po ręce.

psycholandiaaa dodano: 24 stycznia 2013

1.Piszę to choć jestem nikim. Upadłam po drodze, gdzieś w środku tłumu ludzi. Istniałam tylko przez chwilę. Wszystko zaczęło się od wiadomości o chorobie. Załamałam się i nie widząc innego wyjścia, raniłam swoje ciało. Każdy jego zakątek stał się dla mnie zwykłym przedmiotem. Kawałkiem na którym mogłam się wyżywać. Była smutna muzyka, łzy. Później samotność. Gdzieś po drodze jeszcze walka i nadzieja o lepsze jutro. Bałam się. Pierwsza kreska, krew wydobywająca się z nadgarstka. Pamiętam, że całe ciało było wtedy zimne. Trzęsłam rękoma, nogami, wszystkim. Padał deszcz, tak. Siedziałam na parapecie i patrzyłam na krople spływające po szybie. W sercu była pustka. Zwykła i kompletna. Mijały dni. Bywały noce kiedy budziłam się i nie mogłam zasnąć, bo koszmary mi na to nie pozwalały. Bezsensowne chwile załamywały mnie coraz bardziej. Nie cieszyło mnie już dorabianie kolejnych kresek, więc zaczęłam łykać tabletki różnorodne. Już nie sunęłam żyletką po ręce.

2.Brałam nóż i wbijałam go głęboko w ciało. Bolało bardzo mocno  ale nie rezygnowałam. Tak zamknęłam się w sobie. Nie chciałam nic. Ani oddychać  ani być. Nie pragnęłam pomocy  bo wiedziałam  że nikt nie jest w stanie zmienić moich poglądów na ten zniszczony świat  zadufanych w sobie ludzi i nikomu niepotrzebne życie. Zaczęłam pisać pamiętnik. Nie byłam jakaś oryginalna i nie kupiłam go  tak jak większość dziewczyn mówiących jakie to życie jest dla nich złe. To był zwykły zeszyt z czarną okładką. Nie zwracałam uwagi na to czy ktoś to znajdzie czy nie. Nie martwił mnie fakt  że w końcu ktoś przekona się jaka jestem  co robię. Jak działam i jaki mam wpływ na samą siebie.

psycholandiaaa dodano: 24 stycznia 2013

2.Brałam nóż i wbijałam go głęboko w ciało. Bolało bardzo mocno, ale nie rezygnowałam. Tak zamknęłam się w sobie. Nie chciałam nic. Ani oddychać, ani być. Nie pragnęłam pomocy, bo wiedziałam, że nikt nie jest w stanie zmienić moich poglądów na ten zniszczony świat, zadufanych w sobie ludzi i nikomu niepotrzebne życie. Zaczęłam pisać pamiętnik. Nie byłam jakaś oryginalna i nie kupiłam go, tak jak większość dziewczyn mówiących jakie to życie jest dla nich złe. To był zwykły zeszyt z czarną okładką. Nie zwracałam uwagi na to czy ktoś to znajdzie czy nie. Nie martwił mnie fakt, że w końcu ktoś przekona się jaka jestem, co robię. Jak działam i jaki mam wpływ na samą siebie.

3.Przestałam żyć realiami. Internet był dla mnie odskocznią. Tam byłam kim tylko zechciałam. Czułam się taka niechciana. Jak wyrzucona przez dziecko zabawka. Popełniałam błędy  ale przyznawałam się do nich. Po pewnym czasie  operacji i chemioterapii zmarł on ten ważny. To było dla mnie czymś co przybiło mnie jak gwóźdź. Teraz minął rok i 6 miesięcy. Dalej jestem na tym świecie i cierpię. Nie potrafię pomóc sobie  a tym bardziej nie pomogą mi inni. Nie chcę słuchać 'BĘDZIE DOBRZE' czy 'MUSISZ BYĆ SILNA'. Przecież nic nie muszę. Przecież w ogóle nie istnieję. Kiedyś zniknę bez słowa. Tak chcę tego. Chcę odejść. Chcę usnąć i się nie obudzić. Przestać oddychać  czuć  słyszeć  cierpieć. Przestać być...

psycholandiaaa dodano: 24 stycznia 2013

3.Przestałam żyć realiami. Internet był dla mnie odskocznią. Tam byłam kim tylko zechciałam. Czułam się taka niechciana. Jak wyrzucona przez dziecko zabawka. Popełniałam błędy, ale przyznawałam się do nich. Po pewnym czasie, operacji i chemioterapii zmarł on ten ważny. To było dla mnie czymś co przybiło mnie jak gwóźdź. Teraz minął rok i 6 miesięcy. Dalej jestem na tym świecie i cierpię. Nie potrafię pomóc sobie, a tym bardziej nie pomogą mi inni. Nie chcę słuchać 'BĘDZIE DOBRZE' czy 'MUSISZ BYĆ SILNA'. Przecież nic nie muszę. Przecież w ogóle nie istnieję. Kiedyś zniknę bez słowa. Tak chcę tego. Chcę odejść. Chcę usnąć i się nie obudzić. Przestać oddychać, czuć, słyszeć, cierpieć. Przestać być...

Umierając zabrałeś ze sobą cząstkę mnie   zwaną sercem. Umarłeś raz  ja umieram codziennie na nowo.

psycholandiaaa dodano: 24 stycznia 2013

Umierając zabrałeś ze sobą cząstkę mnie - zwaną sercem. Umarłeś raz, ja umieram codziennie na nowo.

Życie czasem pisze swój scenariusz  nieważne jakie były Twoje plany  bo choć skończysz jeden wers  to on po chwili rozsypuje się na stos bezwartościowych liter.

psycholandiaaa dodano: 24 stycznia 2013

Życie czasem pisze swój scenariusz, nieważne jakie były Twoje plany, bo choć skończysz jeden wers, to on po chwili rozsypuje się na stos bezwartościowych liter.

Tuliłabym Cię w moich ramionach   sprawiłabym  żeby ból odszedł.  Dziękuję za wszystko co zrobiłeś.  Wybaczam wszystkie Twoje błędy.  Nie ma nic  czego bym nie zrobiła  by usłyszeć znów Twój głos.  Czasami chcę zadzwonić   ale wiem  że Ciebie tam nie będzie.  Są dni kiedy jestem w rozsypce  ale nie przyznam się.  Czasem chcę się ukryć  bo Ciebie straciłam.  I tak trudno się pożegnać  kiedy sprowadza się to do tych zasad.  Powiedziałbyś mi  że się myliłam?  Pomógłbyś mi zrozumieć?  Patrzysz na mnie z góry?  Jesteś dumny z tego  kim jestem?  Gdybym miała jeszcze choć jeden dzień   powiedziałabym Ci jak bardzo za Tobą tęsknię  odkąd odszedłeś.To ryzykowne  to wykracza poza granice  żeby spróbować cofnąć czas.  Przepraszam za to  że Cię obwiniałam   za wszystko  czego nie potrafiłam zrobić  i skrzywdziłam siebie krzywdząc Ciebie.

psycholandiaaa dodano: 24 stycznia 2013

Tuliłabym Cię w moich ramionach, sprawiłabym, żeby ból odszedł. Dziękuję za wszystko co zrobiłeś. Wybaczam wszystkie Twoje błędy. Nie ma nic, czego bym nie zrobiła by usłyszeć znów Twój głos. Czasami chcę zadzwonić, ale wiem, że Ciebie tam nie będzie. Są dni kiedy jestem w rozsypce, ale nie przyznam się. Czasem chcę się ukryć, bo Ciebie straciłam. I tak trudno się pożegnać kiedy sprowadza się to do tych zasad. Powiedziałbyś mi, że się myliłam? Pomógłbyś mi zrozumieć? Patrzysz na mnie z góry? Jesteś dumny z tego, kim jestem? Gdybym miała jeszcze choć jeden dzień, powiedziałabym Ci jak bardzo za Tobą tęsknię odkąd odszedłeś.To ryzykowne, to wykracza poza granice żeby spróbować cofnąć czas. Przepraszam za to, że Cię obwiniałam za wszystko, czego nie potrafiłam zrobić i skrzywdziłam siebie krzywdząc Ciebie.

Choć raz usłyszeć  że czyjś świat beze mnie nie miałby sensu.

psycholandiaaa dodano: 24 stycznia 2013

Choć raz usłyszeć, że czyjś świat beze mnie nie miałby sensu.

Zapach Twojej skóry wciąż jeszcze na mnie pozostał.  Będę za Tobą tęsknić jak małe dziecko  które tęskni za swoim kocykiem   ale muszę się pozbierać i iść dalej.  Stać się dużą dziewczyną i przestać płakać  bo duże dziewczynki nie płaczą.  Ścieżkę  którą przemierzam  będę musiała przejść samotnie.  Muszę stawiać małe kroczki zanim wreszcie wydorośleję.  Bajki nie zawsze mają szczęśliwe zakończenie  czyż nie?  I moje przeczucia się ziszczą jeśli zostanę.  Jak mała przyjaciółka z boiska  będę bawić się w berka i grać w karty   będę Twoją przyjaciółką a Ty moją walentynką.  Możesz złapać mnie za rękę jeśli chcesz  bo ja też chcę trzymać Twoją.  Będziemy kumplami i kochankami i będziemy dzielić ze sobą nasze sekrety   ale już czas bym poszła do domu jest już późno   zaczyna się ściemniać   a ja potrzebuję samotności.

psycholandiaaa dodano: 23 stycznia 2013

Zapach Twojej skóry wciąż jeszcze na mnie pozostał. Będę za Tobą tęsknić jak małe dziecko, które tęskni za swoim kocykiem, ale muszę się pozbierać i iść dalej. Stać się dużą dziewczyną i przestać płakać bo duże dziewczynki nie płaczą. Ścieżkę, którą przemierzam będę musiała przejść samotnie. Muszę stawiać małe kroczki zanim wreszcie wydorośleję. Bajki nie zawsze mają szczęśliwe zakończenie, czyż nie? I moje przeczucia się ziszczą jeśli zostanę. Jak mała przyjaciółka z boiska będę bawić się w berka i grać w karty, będę Twoją przyjaciółką a Ty moją walentynką. Możesz złapać mnie za rękę jeśli chcesz, bo ja też chcę trzymać Twoją. Będziemy kumplami i kochankami i będziemy dzielić ze sobą nasze sekrety, ale już czas bym poszła do domu jest już późno, zaczyna się ściemniać, a ja potrzebuję samotności.

Nie wiem czy mam krzyczeć jeszcze głośniej.  Ile razy wykopywałam Cię stąd?  Ile razy Cię obrażałam?  Mogę być bardzo zła  kiedy zechcę  i naprawdę jestem zdolna do wszystkiego.  Mogę pociąć Cię na kawałeczki   kiedy moje serce jest złamane.  Zawsze mówiłam  jak bardzo nie jesteś mi potrzebny  ale zawsze w końcu wracałam do tego:  proszę  nie zostawiaj mnie.  Jak mogłam stać się tak nieznośna?  Czy to Ty sprawiasz  że zachowuję się w ten sposób?  Nigdy nie byłam tak podła.  Czy nie powiedziałeś  że to tylko walka?  Ten który wygra  będzie tym który uderzy mocniej   ale kochanie  nie miałam tego na myśli.  Naprawdę  przysięgam.  Zapomniałam Ci wykrzyczeć   jak piękny jesteś dla mnie!  Nie mogę żyć bez Ciebie!  Jesteś moim idealnym  małym popychadłem!  I potrzebuję Cię   przepraszam. Proszę  nie zostawiaj mnie.

psycholandiaaa dodano: 23 stycznia 2013

Nie wiem czy mam krzyczeć jeszcze głośniej. Ile razy wykopywałam Cię stąd? Ile razy Cię obrażałam? Mogę być bardzo zła, kiedy zechcę i naprawdę jestem zdolna do wszystkiego. Mogę pociąć Cię na kawałeczki, kiedy moje serce jest złamane. Zawsze mówiłam, jak bardzo nie jesteś mi potrzebny ale zawsze w końcu wracałam do tego: proszę, nie zostawiaj mnie. Jak mogłam stać się tak nieznośna? Czy to Ty sprawiasz, że zachowuję się w ten sposób? Nigdy nie byłam tak podła. Czy nie powiedziałeś, że to tylko walka? Ten który wygra, będzie tym który uderzy mocniej, ale kochanie, nie miałam tego na myśli. Naprawdę, przysięgam. Zapomniałam Ci wykrzyczeć, jak piękny jesteś dla mnie! Nie mogę żyć bez Ciebie! Jesteś moim idealnym, małym popychadłem! I potrzebuję Cię, przepraszam. Proszę, nie zostawiaj mnie.

Wybacz mi mało wysublimowane słownictwo  ale wypierdalaj głupia szmato zanim Cię zajebię.

psycholandiaaa dodano: 23 stycznia 2013

Wybacz mi mało wysublimowane słownictwo, ale wypierdalaj głupia szmato zanim Cię zajebię.

:  teksty psycholandiaaa dodał komentarz: :) do wpisu 23 stycznia 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć