 |
Powoli zaczynam się ogarniać. . To znaczy próbuje. Chce aby było, tak jak przed tym wszystkim co się wydarzyło. Oczywiście, nie chce, i nie zapomnę o nim, ale nie chce żyć przeszłością.. Wiem, że i tak nigdy nie był do końca mój, i możliwe ,że nigdy nie będzie.
|
|
 |
Nawet na sms nie potrafisz odpisać. kurwa, przecież nie proszę Cię o małżeństwo, tylko zwyczajnie pytam co u Ciebie.
|
|
 |
Czy to już koniec ? Mogę już iść, odejść bez niepewności ? Mam nadzieje, że tak. Nie chcę nikogo krzywdzić, ale najgorsze jest chyba ranienie samego siebie.
|
|
 |
Auta zaczęły jeździć , esemesy zaczęły się pisać , dziewczyny zaczęły nosić spodnie , zaczęły chodzić do pracy , samoloty zaczęły latać , muzyka stała się najważniejszą częścią życia nastolatków , a faceci ? faceci jak faceci , wciąż egoistyczni , nic nierozumiejący i dziecinni.
|
|
 |
W obecnych czasach facet , który spełniałby chociaż połowę moich wymagań , jest tak często spotykany jak jednorożcolamy.
|
|
 |
- wyrzuć to, nie będę się powtarzał. - mruknął z gniewem, wiercąc mnie spojrzeniem na wylot. czekał, a ja jedynie zaśmiałam Mu się w twarz. - chcę nabyć tego cholernego raka płuc. chcę, choć ten jeden raz, być taka jak reszta, nie wyróżniać się. na coś trzeba umrzeć, nie? a ja bardzo, bardzo nie chcę, żeby po mojej śmierci wspominali: "ta, która umarła z miłości", bo dla mnie to raczej: "umarła przez Ciebie". - zaciągnęłam się podczas, kiedy mruknął coś o tym, że bredzę. - nie mogą kojarzyć mnie z Tobą. niech kojarzą mnie z tym rakiem, z fajkami i zdemoralizowaniem, bluzgami i wyparzonym językiem. byle nie z Tobą. nie z człowiekiem przez którego nie warto, wręcz nie wolno umierać, a który zrobił wszystko, by nie było najmniejszego sensu, aby żyć. skutecznie.
|
|
 |
- Chcesz mi powiedzieć, że odchodzisz ? zostawiasz mnie tu samą ?! - przestań ględzić, mam Cie dość. odchodzę, bo ma taki zwyczaj, tysiące dziewczyn takich jak Ty, czeka tylko na to bym na nie spojrzał. - Takich jak ja ? Nigdy nie znajdziesz drugiej, choć w najmniejszym stopniu podobnej do mnie. rozumiesz ? żadna brunetka, blondynka, czy ruda nie zastąpi Ci mojej osoby, teraz łapiesz ? żadna nie będzie tak dobra w łóżku, żadna nie poświęci Ci tyle czasu, żadna nie pogardzi Twoimi prezentami - ja nie przyjęłam żadnego, bo wiesz, Ty znaczysz dla mnie więcej niż te cholerne błyskotki, w dupie mam Twoją kase, dom i samochód, liczysz się tylko Ty i Twoje szczęście, a moim szczęściem, światem, życiem jesteś Ty ! arogancki, zakłamany dupku ! - patrzył na nią i nie wierzył, chłopak.. bezpośredni i chamski, w tej chwili nie wiedział co powiedzieć. podszedł do niej przytulił mówiąc. - Kocham Cie. wiedział, że to wystarczy, zawsze wystarczało, przecież pokochała skurwysyna. ♥ / mraaaaaauu.
|
|
 |
Klaudia Mikulak zmienił(a) status z „w związku” na „wolny(a)”.
hahah
|
|
|
|