głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lady_pink

Siedziała na brzegu łóżka z papierosem w ręku. Jej źrenice rozszerzały się coraz bardziej. Łzy spływały po jej policzkach z coraz większą częstotliwością. Chwyciła do jednej z dłoni szpilki  do drugiej butelkę taniego wina i boso wybiegła z mieszkania. Noc była pochmurna. Zbierało się na deszcz. Usiadła na krawężniku ulicy i zaczęła pić czerwone wino prosto z butelki. Ocierając rozmazaną szminkę z ust  końcem rękawa  usłyszała cichy szept. Doskonale znała ten głos. Obróciła delikatnie głowę. Zaciskając wargę spojrzała na ciemną postać  doskonale znając te rysy. Nie potrafiła powstrzymać łez. Starała się nie dać mu tej perfidnej satysfakcji  ale nie umiała zapanować nad sercem. Podszedł do Niej szyderczo się uśmiechając. Wyczuła powiew zakłamania w powietrzu. Zobaczyła w Jego oczach przeszywającą je nienawiść. Mierząc ją wzorkiem odszedł. Przepełniony satysfakcją szedł dumnym krokiem. A ona siedziała sama na środku ulicy błagając Boga o to  aby potrafiła go znienawidzić.

stalinowa dodano: 22 kwietnia 2012

Siedziała na brzegu łóżka z papierosem w ręku. Jej źrenice rozszerzały się coraz bardziej. Łzy spływały po jej policzkach z coraz większą częstotliwością. Chwyciła do jednej z dłoni szpilki, do drugiej butelkę taniego wina i boso wybiegła z mieszkania. Noc była pochmurna. Zbierało się na deszcz. Usiadła na krawężniku ulicy i zaczęła pić czerwone wino prosto z butelki. Ocierając rozmazaną szminkę z ust, końcem rękawa, usłyszała cichy szept. Doskonale znała ten głos. Obróciła delikatnie głowę. Zaciskając wargę spojrzała na ciemną postać, doskonale znając te rysy. Nie potrafiła powstrzymać łez. Starała się nie dać mu tej perfidnej satysfakcji, ale nie umiała zapanować nad sercem. Podszedł do Niej szyderczo się uśmiechając. Wyczuła powiew zakłamania w powietrzu. Zobaczyła w Jego oczach przeszywającą je nienawiść. Mierząc ją wzorkiem odszedł. Przepełniony satysfakcją szedł dumnym krokiem. A ona siedziała sama na środku ulicy błagając Boga o to, aby potrafiła go znienawidzić.

Wolę siedzieć z chłopakami  którzy wywołują na mojej twarzy uśmiech  niż z dziewczynami  które siadają w kółku i obrabiają każdemu dupę.

stalinowa dodano: 22 kwietnia 2012

Wolę siedzieć z chłopakami, którzy wywołują na mojej twarzy uśmiech, niż z dziewczynami, które siadają w kółku i obrabiają każdemu dupę.

Nie mam pojęcia czy tego chcę. Nie wiem co czuję. Przyznaję  boję się..   crazydream

crazydream dodano: 22 kwietnia 2012

Nie mam pojęcia czy tego chcę. Nie wiem co czuję. Przyznaję, boję się.. / crazydream

bezsenne noce? to już standard.

maladuska17 dodano: 22 kwietnia 2012

bezsenne noce? to już standard.

' no i wszystko sie sypie  jak zwykle kurwa sie sypie  rozpierdala na kawałki...

maladuska17 dodano: 22 kwietnia 2012

' no i wszystko sie sypie, jak zwykle kurwa sie sypie, rozpierdala na kawałki...

Bezwarunkowe uzależnienie swojego samopoczucia od obecności tej drugiej osoby.

maladuska17 dodano: 22 kwietnia 2012

Bezwarunkowe uzależnienie swojego samopoczucia od obecności tej drugiej osoby.

' koncert krótkich nadziei.

maladuska17 dodano: 22 kwietnia 2012

' koncert krótkich nadziei.

  tylko  że przyzwyczaiłam się już do Ciebie. wiesz.?

maladuska17 dodano: 22 kwietnia 2012

` tylko, że przyzwyczaiłam się już do Ciebie. wiesz.?

i już chyba nawet nie chce tej  znajomości.  znajomi tak nie ranią  wiesz.?

maladuska17 dodano: 22 kwietnia 2012

i już chyba nawet nie chce tej "znajomości." znajomi tak nie ranią, wiesz.?

  podejdź i powiedz  że mogę Ci zaufać. pozwól mi uwierzyć. obiecaj  że mnie nie zniszczysz

maladuska17 dodano: 22 kwietnia 2012

` podejdź i powiedz, że mogę Ci zaufać. pozwól mi uwierzyć. obiecaj, że mnie nie zniszczysz

z doświadczenia wiem  że nie należy przywiązywać większej uwagi do porażek. postanowiłam więc podchodzić do życia na luzie  bowiem wcześniej nosiłam ze sobą swoje wartości  według których funkcjonowałam  ale wszystkie te  których się tak zawzięcie trzymałam  te w które wierzyłam okazały się błędne. w takim razie chyba najlepszym wyjściem jest pójście przez życie na luzie. kiedyś zobaczę  gdzie mnie to doprowadziło  ale nie zmienię decyzji  które wydają mi się prawidłowe. taki jest los. on jest gdzieś zapisany  a przyszłość jakakolwiek kiedyśtam będzie  przyjdzie i nie zmienimy jej tym  że będziemy się bać podejmowania jakichkolwiek wyborów.   schowalimimisia

schowalimimisia dodano: 21 kwietnia 2012

z doświadczenia wiem, że nie należy przywiązywać większej uwagi do porażek. postanowiłam więc podchodzić do życia na luzie, bowiem wcześniej nosiłam ze sobą swoje wartości, według których funkcjonowałam, ale wszystkie te, których się tak zawzięcie trzymałam, te w które wierzyłam okazały się błędne. w takim razie chyba najlepszym wyjściem jest pójście przez życie na luzie. kiedyś zobaczę, gdzie mnie to doprowadziło, ale nie zmienię decyzji, które wydają mi się prawidłowe. taki jest los. on jest gdzieś zapisany, a przyszłość jakakolwiek kiedyśtam będzie, przyjdzie i nie zmienimy jej tym, że będziemy się bać podejmowania jakichkolwiek wyborów. / schowalimimisia

Mogę się na Ciebie obrażać sześćset trzynaście razy dziennie  ale i tak nie wpuszczę nikogo na Twoje miejsce. ♥

maladuska17 dodano: 21 kwietnia 2012

Mogę się na Ciebie obrażać sześćset trzynaście razy dziennie, ale i tak nie wpuszczę nikogo na Twoje miejsce. ♥

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć