głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lady_mystery

boję się Twojego uśmiechu. nie chcę się w nim zakochać. nie znowu.

juuuusiek dodano: 11 lipca 2010

boję się Twojego uśmiechu. nie chcę się w nim zakochać. nie znowu.

są rzeczy  których nie zastąpisz. są ludzie  w których nie zwątpisz.

juuuusiek dodano: 11 lipca 2010

są rzeczy, których nie zastąpisz. są ludzie, w których nie zwątpisz.

w moim innym świecie jesteśmy blisko  ale tu bałam się  że mi pozwolisz spieprzyć wszystko..

juuuusiek dodano: 11 lipca 2010

w moim innym świecie jesteśmy blisko, ale tu bałam się, że mi pozwolisz spieprzyć wszystko..

nadal go kochasz?   tak.   to przestań!   oddychasz?   tak.   to przestań..

juuuusiek dodano: 11 lipca 2010

nadal go kochasz? - tak. - to przestań! - oddychasz? - tak. - to przestań..

i wciąż zadaję sobie pytanie  czy to wiele czego chcę?

juuuusiek dodano: 11 lipca 2010

i wciąż zadaję sobie pytanie, czy to wiele czego chcę?

bo jest paru ludzi  bo jest parę w życiu dobrych chwil..

juuuusiek dodano: 11 lipca 2010

bo jest paru ludzi, bo jest parę w życiu dobrych chwil..

w jego oczach było coś dziwnego  coś niepewnego  coś tak c h o l e r n i e przyciągającego.

juuuusiek dodano: 11 lipca 2010

w jego oczach było coś dziwnego, coś niepewnego, coś tak c h o l e r n i e przyciągającego.

każdy Twój dotyk działa jak narkotyk. kiedy jesteś blisko płonie we mnie wszystko.

juuuusiek dodano: 11 lipca 2010

każdy Twój dotyk działa jak narkotyk. kiedy jesteś blisko płonie we mnie wszystko.

gdy mają problemy  przeżywają to różnie. oni piją wódkę  one płaczą w poduszkę.

juuuusiek dodano: 11 lipca 2010

gdy mają problemy, przeżywają to różnie. oni piją wódkę, one płaczą w poduszkę.

gdy patrzę w twoje oczy wiem  że nie chcę już niczego szukać  że nie chcę nigdzie iść  chcę mieć Cię tutaj  dziś.

juuuusiek dodano: 9 lipca 2010

gdy patrzę w twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać, że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj, dziś.

To co niszczy Twojego ojca pomaga Tobie. I dobrze  niech pomaga. Jest mi dobrze. Nic mi przecież nie jest. Po prostu jest mi dobrze. Nie chcesz tego? Chce  ale... Ale jest mi dobrze i niech tak zostanie! To Cię zniszczy! Przestań dramatyzować! Na razie mi pomaga. A jak zacznie niszczyć to przestanę pić. Nie wiesz w co się pakujesz. Wiem lepiej niż Ty. Ty nie wiesz. Ty się nie znasz. Idź stąd lepiej. Idę. I bardzo dobrze.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 7 lipca 2010

To co niszczy Twojego ojca pomaga Tobie. I dobrze, niech pomaga. Jest mi dobrze. Nic mi przecież nie jest. Po prostu jest mi dobrze. Nie chcesz tego? Chce, ale... Ale jest mi dobrze i niech tak zostanie! To Cię zniszczy! Przestań dramatyzować! Na razie mi pomaga. A jak zacznie niszczyć to przestanę pić. Nie wiesz w co się pakujesz. Wiem lepiej niż Ty. Ty nie wiesz. Ty się nie znasz. Idź stąd lepiej. Idę. I bardzo dobrze.

W końcu wstałem i ruszyłem w stronę literatki. Wziąłem ją i zacząłem pić to świństwo. Byłem taki zły  że wypiłem wszystko ‘na raz’. Proszę. Powiedziałem i wyszedłem. Potem zacząłem biec po schodach w stronę łazienki by wszystko co wypiłem wyrzygać. Kiedy już byłem u drzwi łazienki oparłem się o futrynę. Zachwiało mną.  Byłem tak głodny  że wódka od razu uderzyła mi do głowy. Było mi tak dobrze. Nie obchodziło mnie nic. Uśmiechnąłem się do siebie i powiedziałem ‘Albo potem wyrzygam’. Poszedłem w stronę swojego pokoju i położyłem się na łóżku. Nic mnie nie bolało. Nic mnie nie obchodziło. Było tak fajnie. Tak spokojnie. Nie było już pijanego ojca. Nie było bólu. Nie było zmartwień i problemów. ‘Niech tak już zostanie’ powiedziałem do siebie. cdn

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 7 lipca 2010

W końcu wstałem i ruszyłem w stronę literatki. Wziąłem ją i zacząłem pić to świństwo. Byłem taki zły, że wypiłem wszystko ‘na raz’. Proszę. Powiedziałem i wyszedłem. Potem zacząłem biec po schodach w stronę łazienki by wszystko co wypiłem wyrzygać. Kiedy już byłem u drzwi łazienki oparłem się o futrynę. Zachwiało mną. Byłem tak głodny, że wódka od razu uderzyła mi do głowy. Było mi tak dobrze. Nie obchodziło mnie nic. Uśmiechnąłem się do siebie i powiedziałem ‘Albo potem wyrzygam’. Poszedłem w stronę swojego pokoju i położyłem się na łóżku. Nic mnie nie bolało. Nic mnie nie obchodziło. Było tak fajnie. Tak spokojnie. Nie było już pijanego ojca. Nie było bólu. Nie było zmartwień i problemów. ‘Niech tak już zostanie’ powiedziałem do siebie. cdn

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć