 |
|
życie z dnia nadzień potrafi się kolokfialnie zmienić. nawyki odchodzą w zapomnienie. zawsze po przebudzeniu pierwsze co robiłam, to przeczytanie tych prymitywnych, a jak niezwykłe wiele dających, smsów od Ciebie. teraz telefon służy mi do podświetlenia, kiedy w nocy, w ciemności szukam zapalniczki tylko po to, żeby móc usiąść na rogu łóżka i odpalić papierosa w nadzieji, że uspokoi on moje serce, które wszelkimi siłami stara się wyjść na zewnątrz niczym dziecko tuż przed porodem. nie rozumiem celu tego, że byłeś. przecież wspomnienia bolą, jak żadna inna krzywda, szczególnie fizyczna. skurwysyńsko bolą. w szczególności te najpiękniejsze. wszyscy marzą o wehikule czasu. każdy oddał by wszystko, żeby go mieć. a ja oddałabym wszystko, żeby się go pozbyć. każdej z nocy.
|
|
 |
|
oczy przepelnione bolem i zalem ze to wszystko wlasnie w taki sposob musi sie konczyc, lzy, i te ostatnie spojrzenia, ostatni dotyk i ostatni gest i te ostatnie slowa, ktorcyh nigdy nie zapomne 'jestesmy skurwsysynami damy sobie rade nasze zycie i tak bedzie zajebiste, do kiedys, kocham cie' ...
|
|
 |
|
przepraszam cie za wszstko, za kazdy bol, za kazde slowo ktore w jakikolwiek sposob cie zranilo przez ten cholernie dlugi czas spedzony razem, przepraszam za niedotrzymane obietnice, za spoznienia, za zbyt czeste melanzowanie i chlanie, przepraszam za klamstwa i za to ze czasem nie mialam sily juz walczyc, ze nie zawsze mialam odwage mowic otwarcie jak bardzo cie kocham, ze bylam trudna i zbyt czesto narobilam ci wstydu, przepraszam ze lecialam w chuja i spotykalam sie z innymi, aleprzede wszystkim dziekuje, dziekuje za najpiekniejszy czzas w moim zyciu, kochanie, nigdy cie nie zpomomne.
|
|
 |
|
moje lzy, moj bol i te slowa ktore zakonczyly nasz zwiazek raz na zawsze ; "To ostatni raz, to ostatnia łza, to ostatnie dowidzenia ,bo dla mnie nic niema już. Czuje mrok, to dom zabłąkanych dusz ,serce jak nóż, głęboko wbite to co kochalem najbardziej, ta rana sie nie goji tylko boli jeszcze bardziej.."
|
|
 |
|
podaj mi piwo, polewaj wodke, niech butelka robi sie coraz bardziej pusta, niech moja dusza zacznie znowu zyc, niech zniknie ta pustka ktora z sekundy na sekunde coraz bardziej mnie rozpierdala, niech zniknie ten ucisk na sercu i te jebane wyrzyty sumienia i uczucie bezwladnego istnienia na tym pierdolonym swiecie.
|
|
 |
|
Non sopporto le persone che non ammettono di aver sbagliato.
|
|
 |
|
Se vuoi allontanarti, vai .. ma non tornare indietro.
|
|
 |
|
Oramai sei fuori dalla mia vita ed è meglio così.
|
|
 |
|
Mi inizi a mancare nel momento in cui i nostri occhi capiscono di doversi salutare.
|
|
 |
|
Quante promesse e quanti abbracci mi facevano sentire importante.
|
|
 |
|
Avrei voluto sentirti dire tante cose:
la verità, per esempio.
|
|
 |
|
In questo cazzo di mondo, non ci si può fidare di nessuno.
|
|
|
|